Krostki po trądziku

Mów za siebie, ja sobie syfu nie daje wciskać. Wiem, co kupuję i umiem dobrać właściwą dla siebie pielęgnację, nie kierując sie zabiegami marketingowymi firm kosmetycznych, tylko własnym rozumem.

w s z y s t k i e kosmetyki sa niepotrzebne, wiec nie mow o super hiper pielegnacji

Borykałam się z tym dziadostwem i wiem jak to jest mieć problemy z cerą. Próbowałam przeróżnych metod walczenia z tym. W końcu znalazłam na to sposób, mama kupiła mi tabletki specjalnie sprowadzane ze Stanów o nazwie IQface. Podziałały fantastycznie i w dość szybkim tempie w porównaniu do wcześniejszych metod:) Jak dla mnie są najlepszym rozwiązaniem.

Ogólnie do krostek i do samego trądziku najlepsze okazało się mydło siarkowe! W 2-3 dni pozbyłem się 'wulkanów' i blizny też znikają powoli. Mnie skóry nie podrażnia, a używam dwa razy dziennie, w tym raz jak maseczkę - na ok. 5 min.Nie stosuję kremów ani maści nawilżających, a skóra ma się dobrze :)

Mogę wam polecić na trądzik zabieg leczniczy Thalgo: http://beautypremium.pl/thalgodermyl/ Jak chcecie poszukać w swojej okolicy gabinet, gdzie takie zabiegi wykonują to jest wyszukiwarka na www.thalgo.pl