Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Egle

data ślubu a brak bierzmowania

Polecane posty

Gość Egle

Witajcie, postanowiłam założyć nowy wątek- być może już ktoś wcześniej zakładał podobny- otóż moja sytuacja jest dosyć skomplikowana. Mianowicie- wraz z moim narzeczonym, który jest obcokrajowcem powoli decydujemy się na ślub. Mamy jednak problem, jakim jest jego brak bierzmowania. Oboje chcielibyśmy pobrać się w przyszłym roku, jednak najpierw planujemy wyjazd za granicę żeby dorobić do wesela. Mój narzeczony nie ma bierzmowania- oczywiście chce do niego przystąpić i tutaj moje pytanie- czy będziemy mogli ustalić datę ślubu jeśli on na dzień dzisiejszy nie posiada tego sakramentu? czy któraś z Was była lub jest w podobnej sytuacji? Proszę o porady i z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorę ślub jednostronny
Tak, można. Do zarezerwowania daty nie potrzebujecie żadnych dokumentów. Upewnijcie się tylko, czy zdążycie z tym bierzmowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadałaś bardzo ważne pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egle
Z bierzmowaniem też będzie niemały problem- tutaj, czy w kraju narzeczonego... ehhhh pożyjemy zobaczymy :) dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola_k__
Wcale nie musisz upewniac sie czy zdazycie. Ja dwa miesiące temu wychodzilam za mąż. Mój mąż też nie ma bierzmowania z nie swojej winy. Proboszcz naszej parafii wytłumaczył nam że bierzmowanie nie jest potrzebne do ślubu kościelnego. i jeszcze była taka sytuacja że bierzmowanie ogólne miało być właśnie w czerwcu, ale proboszcz powiedział że nie ma co sie spieszyć i bierzmowanie przyjmie spokojnie za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karolki k
albo ściemniasz albo macie tak lajtowego ksiedza że u was w parafii nie trzeba. Lepiej jednak nie wprowadzaj autorki takimi wypowiedziami w błąd. Ja dzisiaj byłam spisywać protokół ślubny i w jednej z rubryk trzeba było wpisać date i miejsce przyjęcia bierzmowania. Ksiądz przy nas grzebał w księgach parafialnych żeby tą informację znaleźć. Wydaje mi się że bierzmowanie nie jest potrzebne jedynie wtedy gdy chodzi o małżeństwo typu: mieszane, czyli gdy jeden z małżonków nie jest katolikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@do karolki_k Autorka nie ściemnia. Kościół Katolicki przyjmuje 'pewną' dowolność - tzw. szczególne warunki. Wszelkie zasady (w tym dotyczące sakramentu małżeństwa) nie są czarne albo białe - zwykle są zapisy w stylu 'jednak w wyjątkowych okolicznościach....'. Niektórzy księża 'idą na rękę' młodym. I nie jest to ich widzimisię i olewanie zasad, po prostu korzystają z tych 'furtek', aby iść z duchem prawa kanonicznego (a nie tylko z literą). Wszystko zależy od kapłana. Jeden jest 'starym dzwonem', który tylko patrzy na papiery i oczekuje koperty (która czasem powoduje, że przymyka oko na papierologię), a drugi chce przybliżyć tych dwoje do Pana Boga - nie ma reguły. Ale pamiętajcie, że to działa w obie strony! Jeśli kapłan, mimo spełnenia wszystkich wymogów formalnych, uzna, że bierzecie ślub dla przysłowiowego 'picu' i nie macie pojęcia o swojej religii (nie chodzi o bezmyślne klepanie z pamięci modlitw, ale 'ogólny stosunek do wiary' - np. łysy debil w dresie, który klnie przed kancelarią, jest bardzo chamski i opryskliwy wobec narzeczonej), to wam go po prostu odmówi. Na wiele pytań znajdziecie odpowiedź w: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAI/pr_malzenskie_00.html#m0 - polecam przyszłym małżonkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola_k__
Dokladnie. Nie sciemniam. Naprawdę tak było i w sumie to sama byłam w szoku. Byliśmy u samego proboszcza naszej parafii i myśleliśmy żeby tak załatwić sprawę, żE najpierw bierzmowanie a potem ślub, ale proboszcz pokierowali nas inaczej. Więc nie nie sciemniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×