Jestem Za ładna ehh

ja co pisałam o siostrze przypomniało mi się, że na studiach miałam śliczną laskę, nikt jej nie lubił, bo wykładowcy się do niej ślinili, a była i jest super sympatyczna

tak cholernie ci zazdroszcze!!! - połechtałam Twoje ego juz tym?! serio ,mogę ci pozazdrościć wyglądu bo zwyczajnie masz takie geny i predyspozycje,że wyglądasz ślicznie i nie śmiem w to wątpić,ale tez wiem,że gdybyś przefarbowała sie na ciemno lub wróciła do naturalnego koloru włosów a nie chamskiej platyny na czaszce, ścieła włosy(lub zdjeła te doczepki) , założyła normalne niskie buty na codzien a nie szpilki, odstawiła makijaż i inne dodatki to byłabyś równie pospolita jak większość lasek chodzących po tej ziemi, myślę,że najwiekszą uwagę przyciągają właśnie te "odblaskowe" włosy bo chcąc nie chcąc przyciagają wzrok przechodniów

Co do UW to znam kilku "przyciemnionych" co ukonczyli UW, choc nie mam pojecia jakim cudem!!! Widocznie dzisiaj kazdy moze miec juz taki papier. Co do "INTELIGENCJI": idac tokiem rozumowania kobiet to autorka albo jest bardzo brzydka albo zwyczjnie "glupia".

co z tego że jabłko z zewnątrz ladne ,jak w środku zepsute zgniłe popsute...

Dobryznajomy a Ty chyba zazdrościsz że żadna ładna Cie nie chce i musisz frustracje przelewać na kafe

AUTORKO nie dla wszystkich facetow jestes ladna ...JEDEN lubi kolor nniebieski drugi woli zielony :)

Znam ten problem. Unikam wrecz juz ludzi, nawet wczoraj powiedziala mi znajoma w biurze, ze mam ladna d*pe. A ja mam przeciez zone.....

PIĘKNA no i co z tego??? ZBRZYDNIESZ szbko : : :) skoro jestes ladna to znaczy .ze niby lepsza?????????? ..........

I jeszcze jedno: wydaje mi się, że atrakcyjna dziewczyna nie musi mówić o tym, że jest ładna. Ona po prostu taka jest i tyle. Nie przekonuje o tym innych. Atrakcyjny wygląd jest pożądany, ale jedynie pod warunkiem, że się nim nie afiszuje zbytnio.

to z tego powodu, że masz żonę nie może ci nikt powiedzieć, że masz ładną d**ę?

no ale ja nie mowie przeciez o mojej d***e.

A kto tu kogo chce przekonywać ? Autorka zwyczajnie chce się pochwalić,:)

:) ja nikomu nie zazdroszcze. Kiedys napisalem ze jestem przystojnym mezczyzna I w mgnieniu oka zostalem ukamieniowany postami od kobiet. Jesli ktos tak o sobie pisze to jest albo bardzo brzydki albo glupi wiec idac dalej tokiem rozumowania kobiet to autorka jest brzydka albo glupia.

to zalezy jaka masz d*pe.

wiesz...jest od jakiegoś czasu opinia,że wiele paszczurów robi sie na platynową jarzeniówę bo przez to z daleka na pierwszy rzut oka przyciagaja wzrok ludzi na ulicy i to je podnieca bo czuja sie bardziej atrakcyjne...hahaha....a prawda jest taka,ze robią tak desperatki,które chcą w ten sposób przyćmić swój krzywy ryj, nos, brzydkie oczy itd. Juz nie raz taki widok mi sie przed oczami pojawił - z daleka nawet nawet blondyna a z bliska to uciekaj kto może:/:/:/ najlepszy test dla kobiety to albo naturalny kolor włosów albo jakiś ciemny i wtedy zobaczyc czy ma sie powodzenie duze u płci przeciwnej kobieto - bo wtedy nie bedzie rzucała sie w oczy twoja blond czupryna tylko TY! i zobaczysz czy tak każdy bedzie na ciebie zwracał uwage bo ja wątpie......

Pochwalić? To sobie znalazła idealne miejsce na to. Bez urazy, ale jeśli ktoś ma takie "problemy" jak autorka, to raczej nie świadczy to zbyt wysoko o jego inteligencji.

inteligencja nie ma nic wspolnego z d**a.

Ty jestes mezczyzna to mysl jak mezczyzna a nie zazdrosna kobieta.

nie można być "za ładną". Tak jak nie można być "za zdrowym", "za bogatym" etc. Swoją drogą to ładni ludzie łażą po świecie i budzą ambiwalentne uczucia w moim przypadku :D. Widziałam taką dziewczynę w tramwaju. No śliczna. Idealne jak rzeźbione rysy. Duże oczyska i długaśne rzęsy. Taka porcelanowa, filigranowa blondyneczka. Cera kurcze też idealna. I nie zauważyłam, żeby ktoś się w nią wgapiał (no może ja ;)). A włosy miała albo baaardzo dobrze zrobione albo naturalne :D. Bo się nad tym zastanawiałam. Muszę powiedzieć, że doznanie estetyczne bardzo przyjemne, no ale taką cerę to ja też bym od matki natury mogła dostać :D

nie moge tej sprawy tak zostawic, nie moge zostawic mojej d**y.

o cholera, tez jestem ladna

kochani naprawde sie mylicie..czasem wychodze do miasta po cos w adidasach i byle jak zwiazanego do gory koka a i tak slysze teksty typu fajna lala jak jeden do drugiego mowi..i nie chwale sie tylko czasem mam dosc

Ja jestem ladna i nikt mi nie mowi takich tekstow;d chyba w z lym rejonie mieszkam

miss Podkarpacia? a w którym roku ten tytuł zdobyłas?

mam tak samo, ale czasami to jest wkurzajace jak np masz zly dzien a ktos zaczepia...

dokladnie ,czasem chce wyskoczyc gdzie albo jestem w zlym humorze a ktos mi rzuci taki tekst cieszy sie i sobie mysli ze mnie to bawi..albo ci faceci zatrzymujacy sie na kazdych paasach bezsensu obylo by sie bez

Naucz się może najpierw pisać, damulko, a potem zakładaj tematy.

Jak byś miala taka porabana klawiature to uwirz tez bys tak pisala

Ja nie rozumiem, serio na kazdych pasach sie zatrzymuja? wow:D

Haha ale z was zazdrosc zazdrosic. Lubie to :p