romans z żonatym

Miesiąc temu go poznałam. Poznał nas ze sobą taki mój kolega. Spotkaliśmy się raz, drugi... no i się zaczęło. Wiem żonaty, żadna przyszłośc, ale nie chce tego kończyc. To on ją oszukuję a mi niczego nie obiecuję. Zresztą ja wcale niczego od niego nie oczekuje. Nie chce żeby się rozwodził itp. Poprostu żeby żona się nie dowiedziała. Ja mam 25 lat on 35.

I po co ci to?????

spierdoooolaj kooorwo

Jaka ty durna jesteś ,prześpi się z tobą a potem przyjdzie do żonki z podkulonym ogonkiem,jeszcze bukiet kwiatów wręczy żonce''debilny cap'' oszuka Ciebie i żonkę aby nic nie wywęszyła,to są ich metody,jest kochającym mężem,a tak naprawdę to k....sem.

Oni nie tylko boją się swoich żon,co opini środowiska,itd,chociaż różnie to bywa,jak wyższe sfery to mają to na porządku dziennym rozwody i zdrady.

zapewne prowokacja a nawet jesli nie to na choooj takiej tlumaczyc przeciez to cos ma siano zamiast mozgu w glowie scierka od podlogi

No i co założyłaś temat i co ???

szmaciaro, dzięki takim jak ty właśnie mężowie doceniają w końcu jakie cuda mają w domu. mój mąż też spotkał się parę razy z taką szmatą i w momencie, gdy zrozumiał, ze to nie przelewki, kiedy złożyłam pozew o rozwód, zmienił się w cudownego człowieka. dziękuję ci sylwio

OJJ ojjj,''nie chcę żeby się rozwodził'' to co ty chcesz jakaś debilna jesteś,żeby cię rypał jak żonka okres będzie miała,albo migrene,szlag mnie trafia na takie głupkowate sorry ale krew mnie zalewa na takie podejście do tematu.Jaka ty biedna jesteś''nie chcę aby się rozwodził''to także nie pałętaj się obok niego bo nie jest wart żadnej z was.!!!

Zakochasz sie w nim.pamietaj.. A wtedy nie bedziesz taka pewna siebie,uwierz mi,nie warto

no nie w porządku zakładasz facet lub facetka dwa tematy tej samej treści,i znikasz sory KONIEC ZABAWY.