Czuję że moje życie jest w moich rękach

Żeby nie wdepnąć w minę. Ale teraz BARDZO chcę to zrobić :)

Coraz bardziej robisz się Interesujący :)

Twoja nagła chęć wydaje mi się też nieco podejrzana. Bo nagle, ni stąd, ni zowąd, zrywasz się i piszesz nawet, że "BARDZO" chcesz to zrobić. To brzmi tak, jakbyś chciał się z Nią spotkać i mieć to spotkanie z głowy, i szukać innej dziewczyny, która pod żadnym względem nie będzie Ci przypominać PK.

"BARDZO",bo czuję, że wtedy stałbym się bardzo i naprawdę szczęśliwy

Jakie są Twoje argumenty do bycia szczęśliwym z PK? Czy mógłbyś je wymienić?

Nie mogę spać. :) Argument jest po prostu intuicyjny. Od Niej emanuje coś dobrego. Jakby serce mi rośnie i zapominam o swoich problemach. Uspokaja mnie

Edelgaściku, Ty nie śpisz do 2:00 w nocy? To miłe :)

A czy w między czasie, poznałeś inne dziewczyny, by je sobie porównać do PK?

:)

No i co z tym tematem?