Sposoby na zajscie w ciaze

Zna ktos jakies,ktore rzeczywiscie dzialaja? Tak bardzo bym juz chciala, miec te wszystkie starania i wieczne dopatrywanie sie 2 kresek, za soba.

Cierpliwosc.

No ale ile to moze zajac? Nie ktorzy zachodza odrazu bez problemu a my probowalismy 3tyg temu w dni plodne dzis rano zrobilam test i nic :(

Wiem ze to intymne pytanie,ale ile razy sie kochacie w ciagu tygodnia? Moja siostra tez miala problemy zajsciem w ciaze. W koncu lekarz powiedzial ze stara sie za czesto:P

Problem moze byc tez to ze nastawilas sie tylko na ''zrobienie dzidziusia''. Idac do lozka z partnerem myslisz tylko o tym czy teraz sie uda,a nie o samej przyjemosci plynacej z seksu. A to jest stresujace co zle wplywa na ciebie.

Kochamy sie bardzo czesto z tego wzgledu,ze mamy bardzo udane zycie seksualne :) Codziennie lub 2 razy dziennie. Od ponad miesiaca ,a dokladnie od dnia w ktorym postanowilismy zaczac starania, odbywamy stosunki do konca.Nigdy wczesniej z nikim innym takich stosunkow nie bylo wiec myslalam,ze szanse na zajscie beda wieksze, ale jak sie okazuje to nie takie latwe :(

Tak czesto starala sie tez moja siostra,na co lekarz powiedzial ze stara sie za czesto. Kazal jej kochac sie max 2 razy w tygodniu. Po 2 miesicach byla w ciazy:P ty tez troche odpusc. A z twoim zdrowiem jest ok?

Tzn wogole mamy sie kochac 2razy czy poprostu robic to do konca 2 razy w tyg? Bo jesli to pierwsze to nie jestem pewna czy oboje dalibysmy rade :D Nie zrozum mnie zle, ale jestesmy nie caly roku ze soba a nadal nie mozemy sie soba nacieszyc :) :) Ze zdrowiem raczej srednio.Mam ostatnio problemy z nerkami i pecherzem. Wlasnie koncze kuracje farmakologiczna,ale ponoc to nie szkodzi ani w zajsciu ani kobietom w ciazy. Ostatnio juz zaczelam sie zastanawiac czy moze nie mam torbiela ze wzgledu na bardzo bolesne miesiaczki...

po miesiącu narzekasz? ja pierdziele niekótrzy latami się starają

2razy na tydzien. Ale skoro nie widzicie sie codziennie to wiecej,wiadomo:P najlepiej jak pojdziesz do lekarza,zrobisz badania, moze dostaniesz jakies 'wspomagacze';P

po miesiącu nie dostanie zadnych wspomagaczy, zresztą może to był akurat cykl bezowulacyjny

gosc ma racje. Ty dopiero zaczelas sie starac wiec nie panikuj na razie. I idz do lekarza.

Nie panikuje tylko martwie sie,ze moze nasze staranie ida w las,bo cos nie tak robimy dlatego pytam o rady. Poza tym mieszkam w UK i nie wiem czy owe badania tu sa mozliwe. Ja sie tu nawet nie moge doprosic zwykle badania ginekologicznego, bo tak naprawde to nigdy takiego nie mialam a mysle,ze czas najwyzszy.

Ty po miesiącu narzekarz? Ja z pierwszym dzieckiem zaszlam w 11 cyklu. Teraz staram się o drugie i już jest 4 cykl i nie wiem ile jeszcze. Wejdz na forum ''ciąża, poród, macierzyństwo...'' to zobaczysz jak starania wyglądają.

To ile masz lat że badania nie mialas? Wogóle to nie jesteście ze sobą zbyt długo, co będzie jak emocje miną a dziecko zostanie?

Kup test owulacyjny i baraszkujcie tylko w te dni, które sugeruje test. Wypróbowany, sprawdzony sposób.

Lat mam 22. Nic nie minie,bo to nie emocje.Planujemy tez slub, od prawie samego poczatku mieszkamy razem :) Domyslam sie jak starania wygladaja,ale bardziej mialam nadzieje,ze naleze do tych ktore jakos specjalnie starac sie nie musza.

Ja nie moglam zajsc 2lata i okazalo sie,ze powodem byl torbiel.Moze powinnas zrobic badania czy wszystko ok wtedy probowac?