Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przykro mi z powodu pierścionka

Polecane posty

Gość gość

kocham koral i cała moja biżuteria to rózne odcienie korala w srebrze,mój narzeczony wiedział ze kocham taki typ biżuterii ,jednak jako pierścionek zaręczynowy kupił mi złoty z diamentem,nie podoba mi sie ale cóż będę go nosić bo muszę,jednak najwiekszą przykrość zrobił mi mój chłopak bo pytał na forum jaki pierścionek ma mi kupić na zaręczyny,zamiast zapytać mnie czy też bym chciała z srebny z koralem ,czy wszyscy faceci to debile w sprawie pierścionków,a moze o wszystko będą pytać obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Najważniejsze że Cie kocha i chce Cie za żone a nie jakieś tam pierścionki...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chce mały złoty bez oczek. Ale mój stwierdził, że nie wypada i dostanę z oczkiem.... ;D Tak faceci to faceci, chcą by oznaczenie było widoczne i by nie budziło skojarzeń zwykłego przypadkowego pierścionka ;P Takie życie, ale najważniejsze, że te życie chce spędzić z Tobą, pierścionek akurat nie jest ważny, ważne są uczucia. Przejmował się pierścionkiem a Tobie chciał zrobić niespodziankę. Chciał wybrać najładniejszy jaki może więc spytał o opinie-proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie to nie jego wina,większość doradza te nudne badziewia z diamentem, najlepiej z Yes, Apartu , Kruka i żeby wyglądały sztampowo, czyli 1 diament wkoszyczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
popieram wyżej, twój zaręczynowy pierścionek powinien się wyróżniać ma to być oznaka zaręczyn nie tylko dla was jako symbol ale również znak dla innych osób, oto jesteśmy zaręczeni (a potem obrączka że jesteście sobie zaślubieni) gdybyś miała następny pierścionek w srebrze i koralu to nikt by go nie odróżnił od pozostałej reszty twojej bizuterii poza tym to że chłopak pytał o porady to tylko na plus - chciał wybrać najlepiej jak mógł, przecież mógł się ograniczyć do pierwszego lepszego pierścionka z wystawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógł pomyśleć i kupić białe złoto z koralem albo koralem i diamentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
poza tym jak można mówić o złotym pierścionku z diamentem że jest nudnym badziewiem badziew to z odpustu z metalu za 3 zł piękne pierścionki z tych materiałów warte są dużo dużo więcej i w żaden sposób badziewiem ich nazwać nie można chłopak pytał, powiedziano mu że diamenty to najlepsi przyjaciele kobiet i taki też ci kupił, sądził że będziesz w nim dobrze wyglądać i będzie ci się podobać, i będzie się przede wszystkim wyróżniać na tle innych które posiadasz, być może własnie przede wszystkim dlatego kupił ci taki a nie srebro i koral klasyczny pierścionek z diamentem jest zawsze modny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
wiesz co, faceci aż tak głeboko się nad detalami nie zastanawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej to mnie boli że on pytał innych ludzi co ma kupić dla mnie,niestety większość poparła diament ,gdyby on sam stwierdził ze musi mi kupić złoty z diamentem to bym tego nie przeżywała ale on pytał obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałabym dośtać pierścionek z odpustu za 3 zł ,bo wiedziałąbym ze dał mi z serca a nie dlatego ze ma wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo przecież narzeczonej się nie pyta... to ma niespodzianka być, oświadczyny, a nie pseudooświadczyny w stylu: ona: Jesteśmy ze sobą już pół roku, nie oświadczyłeś mi się, więc mnie nie kochasz! Jeśli chcesz bym z Tobą zamieszkała, oświadcz się! on: No dooobra... mam odłożone parę groszy, to jutro się kopsniemy do jubilera i se wybierz coś do 800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
wiesz co mój pierścionek tez odbiega od mojego ideału bo akurat ja chciałabym miec złoty z diamentem (serio), wymarzyłam sobie taki i chciałam mieć też po slubie do kompletu złota obrączkę bo srebrna kojarzyła mi się z każdym innym związkiem a nie ze ślubem (tak kiedyś myslałam jak byłam młoda) dostałam pierścionek z białego złota z szafirkiem, bardzo skromny i niewielki byłam zawiedziona bo i obraczkę trzbea było wybrac z baiłęgo złota ale pokochałam ten pierscionek i zaakceptowałam i teraz pierscionka i obraczki nie zmieniłabym na złoto które w dalszym ciagu bardzo lubię aha mojemu mezowi tez doradzano co wybac może nie na forum ale w salonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój narezczony jest nierozgarniey w takich sprawach jak pierscioni itp. Kiedys byl juz zareczony i kupil swojej dziewczynie pierscionek z ogromnym diamentem ktory teraz jescze wart jest kilka tysiecy. Ja mu powiedzialam ze takiego sobie nie zyvcze, bo po pierwsze nie lubie przepychu no i to byl piersionek przeznaczony dla innej kobiety. Razem chocdzilismy po jubilerach wybieralismy, ale co do czego wybral sam w tajemnicy przezde mna i jest piękny, nigd nie lubilam zlota ale ten mi sie naprawde podoba. Poza tym kupił go....w komisie, z certyfikatem na diament, w dobrej cenie. I to nie jest wazne, najwazniejsze ze to jest jakis tam symbol, znak, a cena i rodzaj, co za roznica???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
płytka w jakim sensie?? materialnym raczej nie, bo właśnie to co wydawałoby sie drogie i luksusowe (złoto i diament) to jej się akurat nie podoba i wolałaby coś skromniejszego (byc może nawet tańszego) albo nawet badziew z odpustu za 3 zł jak sama napisała nie podoba jej się ze chłopak nie wziął pod uwage jej stylu i jeszcze rozpytywał o ile bym sie obraziła gdyby facet kupił mi strój ladacznicy na upojne noce wiedzaąc ze nie lubie takich to akurat nie obrazałabym się ze kupił mi złoty pierscionek a nie srebrny jemu wydawało się że taki bedzie odpowiedni na te okazję mało to rmatyczne chodzenie z facetem po jubilerach i pokazywanie mu pierścionków co innego z obrączkami, tu powinien być wspólny wybó kiedyś kobiety na zareczyny dostawały rodowy pierscien z babki, matki, jaki by on nie był nie twierdze ze to było dobre ale chyba pierscionek zareczynowy wybiera facet a nie kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karelinkaa
Może faktycznie głupio zrobił, że wypytał w internecie o to co kupić, ale z drugiej strony może chciał znaleźć coś odpowiedniego na zaręczyny. Skoro nosisz pierścionki z koralem to może chciał, żeby ten się czymś wyróżniał. Mój pierścionek zaręczynowy uwielbiam, chociaż wcale nie wygląda na zaręczynowy , ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Ważne chyba, że chce z Tobą spędzić resztę życia. Pierścionków z koralem możesz sobie nakupować ile chcesz, a takiego typowo zaręczynowego już nie bardzo. Ja bym nie robiła z tego wielkiego problemu, chociaż mnie też by było przykro, że nie trafił w gust, ale usprawiedliwiłabym go tym, że chciał coś " odpowiedniego" do okazji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam zauważyć, że teraz to autorka roztrząsa sprawę :nieudanego" pierścionka zaręczynowego w internecie...A co jak on się dowie, może też będzie miał żal, że powiedziała, że jej się podoba, a to guzik prawda, bo teraz żali się przed połową Polski, jaki to jej przyszły mąż niedomyślny... Może chłopak gustu nie ma ani sam, ani w Twój się nie wstrzelił, ale miał problem i rozwiązał go najlepiej jak umiał (zapytał publiczność), która poradziła mu tak, a nie inaczej. Zagadaj, że wolałabyś srebrny, bo ten złoty nie pasuje ci do reszty bizuterii, a tak bardzo chciałabyś go nosić, bo to wszak symbol miłości, może da się wymienić złoto na srebro (platynę) - tylko oczka się już nie czepiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna jesteś koral to taniocha, którego możesz mieć na pęczki, codziennie możesz sobie takie ozdoby kupować na zaręczyny kupuje się kamienie szlachetne typu diament, szmaragd, szafir, rubin, tanzanit dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież, to jest prowo . już widzę jak ktoś przeżywa, że dostał brylant zamiast wymarzonego badziewia z koralem za 50 zł.. a pierścionek świadczy też o mężczyźnie- w końcu, to jego kobieta będzie nosiła później takie badziewie z odpustu ku uciesze "życzliwych". prosty pierścionek z brylantem pasuje absolutnie każdej, a koral, to ci może kupować co tydzień z okazji, że jest piątek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galette
Pewni to prowo, ale dorzuce swoje trzy grosze, w razie gdyby ktos kiedys jednak mial podobny problem z pierscionkiem. Niektorzy faceci kochajac kobiete chca jej po prostu dac to co najlepsze ich zdaniem. Nie dziwie sie, ze chlopak poprosil kogos o porade i zainwestowal w dobry, trwaly pierscionek. Przeciez to ma byc symbol jego zaangazowania, stalosci uczuc i gotowosci do spedzenia razem zycia. Chcial zeby wyszlo jak najlepiej. Autorka sie czepia, bo gdyby kupil jej ten koral nikogo nie pytajac o zdanie to by jeszcze glosniej plakala, ze olal sprawe, kupil najtanszy pierscionek, nawet z nikim nie skonsultowal swojej decyzji i milion innych powodow. Ciesz sie, dziewczyno, ze facetowi na tobie zalezy i nie rob z siebie marudzacej ksiezniczki! Moj tez odwalil wielki brylant za kupe kasy, mimo ze dla spokoju ducha wolalabym cos tanszego, ale pozniej wytlumaczyl mi, ze chcial mnie z ten sposob docenic, ofiarowac mi to czego jestem warta. A ja jestem szczesliwa, ze mam faceta, ktory tak o mnie mysli. Zycze wszystkiego dobrego. :) P.S. Koral moze ci kupowac na kazda rocznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jak patrzę na mój pierścionek i wiem, że to mój mąż go kiedyś wybrał, wedle swojego gustu DLA MNIE to nie zamieniłabym go na żaden inny. Ani pierścionka, ani męża! Pusta jesteś autorko i głupiutka. Facet pyta innych, zbiera opinie, chce Ci zrobić niespodziankę a ty jeszcze kręcisz nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja nie bawię się w takie cyrki pod tytułem "zaręczyny" i zapowiedziałam to mojemu facetowi na początku. My po prostu doszliśmy do wniosku że bierzemy ślub i tyle. Mam dwa pierścionki, które dostałam jako prezenty w trakcie związku i po co jeszcze mi więcej blachy zwłaszcza, że niedługo i tak na dłoni pojawi się obrączka? Dla mnie w ogóle noszenie pierścionka zaręczynowego zakrawa na obciach (wybaczcie, drogie panie). Obrączki noszą dwie osoby i jest to symbol małżeństwa i pokazanie innym, że jesteśmy już zajęci forever, ale fakt, że pierścionek nosi TYLKO kobieta, jest dla mnie trochę znakiem przynależności, posiadania właściciela - tak, jakby nosiło się obrożę, no serio: "mam już pana, już ktoś mnie posiada" tymczasem facet nie nosi nic na znak zaręczyn i to, że ktoś się o nich dowie zależy tylko od tego, czy facet coś powie, czy nie. Możecie mnie zabić, pociąć na kawałki, takie jest moje zdanie i na pewno nie będę odpisywać na pomstowania :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gościa powyżej
Masz prawo mieć swoje zdanie, szkoda tylko, że zakrawa na obsesję pokazywania swojej niezależności. Nie wiem co ma pierścionek zaręczynowy do obroży ? Przecież facet nie wciska Ci pierścionka siłą i jak się mu uda to jesteś jego, tylko pyta Cię o zdanie, a konkretnie o to czy za niego wyjdziesz. Ja tam mój pierścionek zaręczynowy lubię i w życiu nie pomyślałabym, że ktoś może to uważać za przynależność do kogoś. Taka jest tradycja, że to facet daje kobiecie pierścionek, a nie na odwrót i nie ma co się w tym doszukiwać oznak dominacji mężczyzny nad kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja rozumiem autorkę,mój były narzeczony pytał swoją mamę i siostrę jakie kwiaty ma mi kupić albo jaki prezent na urodziny czy na mikołajki,odeszłam nie potrafiłam być z facetem który nie potrafił sam kupić mi prezentu,powiedziałam mu o powodzie zerwania był zdziwiony że ja chcę aby on sam wybrał dla mnie i to będzie ważne a nie jakie,bo to jest od niego to się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepiasz sie, gosciu powyzej. Niektorzy faceci po prostu wiedza sami, ze nie maja gustu i nie chca odwalic czegos bez sensu, wiec sie pytaja kobiet, ktore akurat maja pod reka. I to wcale nie znaczy, ze mama czy siostra jest wazniejsza niz ty, czas dorosnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Ale dlaczego dziwicie sie dziewczynie, ze jej przykro, ze jej facet nie wiedzial, co jej sprawi radosc? Czy to nie o to powinno chodzic przy podarowywaniu czegokolwiek, zeby te druga osobe to ucieszylo? Ja bym tez nie chciala zlota z diamentem, i upewnilam sie, ze moj facet wie i rozumie, jakie mam przekonania do czegos tak waznego jak pierscionek zareczynowy (=prezent od niego ktory chcialabym zawsze miec przy sobie). I byloby mi przykro, gdyby okazalo sie, ze nie zna, badz nie uznal, mojego gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wwrrr, wszystko fajnie, tylko wiekszosc kobiet o swoich gustach nie rozmawia i oczekuje, ze facet jakims sposobem sie domysli. Najpierw jest "wszystko co kupisz misiu bedzie super, bo od ciebie", a pozniej niezadowolone kreca nosem, bo facet nie czyta im w myslach. A tak naprawde im trzeba prosto i powoli powiedziec: lubie to czy to i wtedy niech dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×