Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I już za 3 tyg zaczną się tematy jak to wasze przedszkolaki chorują

Polecane posty

Gość gość

uwielbiam to , co rok to samo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Akurat moja córka, która w zeszłym roku poszła do przedszkola chorowała tylko 2 razy - w październiku na krtań, a w maju miała ospę, także nie wszystkie dzieci chorują w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wtedy zadna sie nie przyzna, ze karmila cudownym I uzdrawiajacym mlekiem z piersi do pierwszego dnia pezedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123qw1
no i oczywiście podawały same warzywa i owoce Ah i kasze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i eko marchewka oraz same naturalne witaminy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja posłałam dziecko tydzień temu, podobno najgorsze to zacząć we wrześniu, niektórzy lekarze twierdzą że gdyby dzieci zaczynały w sierpniu to połowa by chorowała dwa razy rzadziej. Ale czy tak jest, nie wiem. Ja nie pracuję, więc oczywiście modlę się by był zdrowy i łapał infekcje jak najrzadziej, ale w razie czego poradzimy sobie. Ja uważam ze dobrze jest też gdzy dziecko nie zaczyna od razu w grupie 20 osób, codziennie po 8 czy 10 godzin, tylko mała grupka 4- 5 dzieciaków na powiedzmy 3- 4 godzinki. U nas tak jest na jeden rok :-) zdaje sobie sprawe ze nie kazdy ma taka mozliwsoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i nie zapomnijmy o swojskich jajkach i wlasnym wyrobie wedlin:) karmienie piersia oczywiscie do minimum 2 roku zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I wtedy zadna sie nie przyzna, ze karmila cudownym I uzdrawiajacym mlekiem z piersi do pierwszego dnia pezedszkola" xxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie ma to jak pusty tekst sfrustrowanej kobiety która nie umiała karmić piersią :) typowo polskie ... jak mi sie coś nie udało, jak ktoś ma lepiej niż ja, więcej osiągnął, umie to chociaż sobie ulże i ponabijam się... oj kobiety.... żal mi was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja żalić się nie będę ,pierwsze choróbsko i zabieram z przedszkola .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie zatem rozumiem że wy od narodzin karmiłyście mieszankami, wędliny z promocji, parówki, owoce z supermarketu i wasze dzieci są okazem zdrowia :) ja bym na waszym miejscu gdzieś to opublikowała, może dietetycy pójda po rozum do głowy i zmienią plan żywienia niemowląt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wlasnie, ze karmilam piersia I to nawet dwoje swoich dzieci. Jednak nie robie z tego ceremoni przekazywania cudownego napoju pelnego zdrowych I inteligentnych genow a siebie nie stawiam na piedestale I nie okrzykuje samozwanczo cudowna matka. Moze dlatego, ze nie mam kompleksow, nic nikomu nie musze udowadniac I przede wszystkim potrafie odroznic fakty od naciaganych historyjek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro potrafisz odroznic fakty od naciaganych historyjek to cz3mu nie napiszesz ze mleko kobiece chroni dziecko w trakcie karmienia? Co ma chorowanie przedszkolaka do karmienia piersia? Twoje dzieci nie chorowaly w przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden normalny , zadowolony człowiek bez kompleksów nie założył by takiego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie wiem co ma właśnie bo ja np nie byłam karmiona ani sekundy ,chodziłam do przedszkola ,szkoły i nie chorowałam wcale do tej pory nie choruje na nic nie przeziębiam się nic mnie boli ,mój syn karmiony zaledwie 4 mies nie chorował w ogóle przez 2 lata przedszkola bo tyle chodził ,jedyne dziecko które było obecne przez cały rok w przedszkolu nie było góra 3 tyg przez dwa lata ale to z powodu naszych wyjazdów i zabieraliśmy go ze sobą ,katar miał z 3 razy a ma 11 lat ,drugi syn karmiony długo na razie nie choruje ale idzie do przedszkola i nie wiem co będzie .Karmienie nie ma nic do rzeczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze skoro potrafisz odroznic fakty od naciaganych historyjek to po co mieszasz temat karmienia piersią z chorowaniem przedszkolaków?? wyjechałaś z tym tekstem jak Filip z konopii! karmienie piersią nie chroni do późnej starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja fakty odroznic umiem w przeciwienstwie do wielu matek kp. Nie raz czytalam tutaj, ze karmily rok czy dwa a ich 3 latki w ogole dzieki temu nie choruja. Oczywiscie zadno z nich nie bylo w przedszkolu. Juz pisalam, ze to nie ja z kp robie rytual tylko duzy procent kobiet ktore karmia.dlatego uczepilam kp do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×