Czy rzeczywiscie 100 tys zł na koncie to taka duża suma

Bo z innego wątku wynika, ze zawrotna

Denne pytanie, dla 5 lat bezrobotnego jest zawrotna, dla Kulczyka mikroskopijna. Naprawdę sam/sama nie możesz dojsć do takich prostych wniosków?

Ja doszłam do swych wniosków. Pytam innych o zadnie. Z wątku na forum ciążowo/matkowym są np. przeróżne spojrzenia.

Nie tak duzo. Wyobraz sobie,ze ktos w rodzinie straci prace, ktos zachoruje - wtedy takiej kasy starczy na niecaly rok zycia

Jest to sporo pieniędzy. Można kupić małe mieszkanko w małym mieście, a to już coś. Możesz nie mieć za dużo pieniędyz, ale jak masz swoje mieszkanie, to jak by nie było, pod mostem nie wylądujesz, a na jedzenie gdzieś tam zdobędziesz.

No gościu, jeśli uważasz że ktoś bez pracy powinien wydawać na życie miesięcznie około 10tys. zeta to widzę że chyba tyko truflami, kawiorem i oryginalnym szampanem się żywisz.

Jak ktoś dostał dom/mieszkanie od rodziców, ma stałą pracę to sto tys na koncie to dużo. Jakbyśmy mieli jakiekolwiek wsparcie rodziców to już sporo takich stówek by było na koncie:(

Zależy co komu potrzebne do życia. Za te pieniądze kupisz dobrze wyposażony samochód kompaktowy lub gorzej wyposażony klasę wyżej. Czyli niewiele. Z drugiej strony ile zajmuje czasu zaoszczędzenie takiej kwoty ze średniej krajowej jak masz rodzinę na utrzymaniu?

Coz to za durny temat,bez okreslenia wartosci.Ludzie sie produkuja.Raz malo,raz duzo albo umiarkowanie. Kwota na koncie to na waciki i balange,czy kupno mieszkania.Na samochod czy wakacje. Pisz o faktach a nie domniemaniach.

Fajnie by było tyle mieć ;) Dla mnie to dużo, ale na "przepieprzenie" (pojechałabym na długie wakacje do Japonii), nie jest to bynajmniej zabezpieczenie na całe życie. Dla mnie naprawdę fajnie i dużo byłoby mieć co najmniej 1 mln. Można żyć z procentów ;)

"Pisz o faktach a nie domniemaniach." O jakich domniemaniach mówisz?

kochanka Franka, idź spać bo chyba już Ci się literki rozjechały. Jakiego określenia wartości oczekujesz? Czy określenie 100.000 PLN to nie jest wartość? I jakich faktów się spodziewasz? Jak chcesz faktów to włącz jakiś kanał informacyjny.

Kochanka franka jak zawsze probuje sie przemadrzac hahah.i znowu nie wyszlo;p.100 tys na koncie to duzo.

O prosze udawadniasz w kazdym wpisie,ze jestes mniej madra niz to zalozylismy? Autor pyta o 100 tys i jest to kwota bezwgledna. A tu juz brak samodzielnego i abstrakcyjnego myslenia, potrzbujesz miec powiedziane - sprzataj kwadrat 3 metry na 4 , tu masz mopa i do roboty- wszystko trzeba Ci mowic