Dlaczego nie da się mieć w życiu wszystkiego

J.w Mieliśmy z mężem konkretny plan opracowany do 35 roku życia. Ładny dom, dziecko, prestiż zawodowy, a co za tym idzie stabilność finansową, dobre samochody, domek nad jeziorem. Później mieliśmy sobie spokojnie i szczęśliwie żyć. Wszystko to zrealizowaliśmy i raptem okazało się, że małżeństwo nasze praktycznie już nie istnieje. Czego to życie jest takie trudne? Naprawdę nie można mieć wszystkiego?

mozna mieć wszystko, ale trzeba byc mądrym, a nie głupim :)

gimbusów proszę o nie komentowanie

bo zycie jest niesprawiedliwe..

Nie da sie, to prawda. Wy zbytnio skupiliscie sie na gromadzeniu dobr materialnych, a przestaliscie dbac o uczucie.

Właśnie też jestem z mężem w drodze do tego i cieszę się, że mam już jedno małżeństwo za sobą, bo to nauczyło mnie, co robić, aby siebie i partnera z oczu nie stracić. Po prostu, tylko raz można wejść do tej samej rzeki, ale doświadczenia w nas zostają, więc teraz jak wchodzę do innej rzeki to przynajmniej wiem na jakie prądy muszę być przygotowana...

To prawda nie da się mieć wszystkiego, niestety, ja bynajmniej nikogo takiego nie znam. Zawsze zostaje w życiu jakiś niedosyt czegoś.

bo życie jest posrane

ja tam chce wszystko.. zamierzam to wszystko mieć. ukochanego swojego , szczęście z nim i karierę. więcej nie chce.

Bo w życiu mimo naszych najszczerszych chęci nie da się wszystkiego zaplanować . Nieraz wydaje się że coś jest dla nas dobre a w rzeczywistości jest inaczej. Trzeba być otwartym w życia na nowe szanse. Na tym polega urok życia niestety.

Ile łatwiej byłoby gdyby życie było właśnie bardziej przewidywalne, jeśli dałoby się wszystko dokładnie zaplanować. Ale nie jesteś na straconej pozycji, dużo jak na swój wiek osiągnęliście.