Gość gość Napisano Sierpień 23, 2013 moj chlopak od niedawna jest bezrobotny. mieszkamy razem od miesiaca. czy ktos jest w takiej sytuacji jak ja? nie wiem, jak do niego podchodzic... wiodze, ze ma dola i staram sie go pocieszac jak moge (miedzy innymi zapewniajac go, ze finansowo sobie poradzimy). z drugiej strony widze, ze on nie za bardzo sie zabiera za zmiane tej sytuacji... robi jeszcze jakies zlecenia, pisze magisterke i tym sie zaslania. nie chcialabym, zeby ten stan sie nadmiernie przedluzal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach