Przyrost wagi u niemowlat

Moj synek ma 9 tygodni i wazy 7kg (3600 waga urodzeniowa). Jest dlugi wiec nie wyglada jak maly tluscioch ale na niedozywionego rowniez :p Karmienie mieszane stosujemy. Jak to wyglada u was bo martwie sie troche, ze za duzo przybiera, pediatra uwaza, ze jest ok...

Zaraz cie zjada,ale nie wiedza ze waga idzie ze wzrostem. Moj tez duzo wazyl, z czasem przystopowal. Ma 5mscy i wazy jakies 9 kg ake ma 75cm i jest wrecz chudy.

U nas tak samo to wyglądało. Mały urodził się z wagą 3700, ma 4 miesiące i 8,5 kg już. Wyluzuj i ciesz się, że Ci dzieciaczek pięknie rośnie. Gorzej gdyby nie rósł ;)

A i jeszcze miałam dopisać, że przez pierwsze 2 miesiące przybierał najszybciej, potem już zwolnił troszkę.

Kiedy moja mała miała rok ważyła 8400

moj ma 3mce i wazy 6,5 kg ur sie 3550

O matko 9 tygodni i 7 kg???!!!Tuczysz dziecko mieszanką... pewnie podajesz mu co chwilę bo krzyczy a Tobie wydaje się, że jest głodne.

Jak mój synek miał 8 tygodni to ważył ok 5200 urodził się z wagą 3040g

Coś za dużo waży.. Karmisz co 2,5-4 godziny czy częściej?? Synek ur. 2800 7 miesięcy -7800 czyli przez 7 miesięcy przybrał 5 kilogramów. (pił 3 tygodnie mleko moje, potem modyfikowane, teraz pije mleko z dodatkiem kaszki, je obiad, później deser z paluchem kukurydzianym, czasem mleko jak wystarczy czasu, na kolację kaszka.

Synek jada co 3-3,5h, a w nocy ma przerwe 6h. Nie tucze go mieszanka tylko w wiekszosci je moj pokarm. Nie krzyczy, a mi sie nie wydaje, ze jest glodny ' 'madralo'z 16:15...

Nie wydaje mi się, żeby można było utuczyć dziecko mieszanką, jak ktoś napisał.. jak wspomniałam dziecko moje głównie było na mm, bo moje piło tylko na początku.. i jakoś mały wolno przybierał. To właśnie częściej pulchne dzieci to są te, które ciągle wiszą na cycku, bo mamusie biorą sobie do serca "na żądanie" i karmią co chwilę, jak tylko dziecko zapłacze, zastęka i to właśnie potem często dzieci zbyt dużo ważą. 7 kg to bardzo dużo jak na 9 tygodniowe dziecko, zwłaszcza, że waga urodzeniowa wynosiła 3600, a nie np. 4700.. więc w tak krótkim czasie dziecku przybyło prawie 3,5 kg. To bardzo dużo. Dziecko praktycznie podwoiło wagę urodzeniową, a to się powinno stać dopiero gdzieś koło 4-5 miesiąca (ok 9-11 powinno wagę potroić). Dobrze, że dziecko ma przerwę nocną dłuższą.. I karm nadal mniej więcej co ok 3 godziny (wiadomo, czasem wytrzyma 3,30, czasem tylko 2,45. Jak dziecko marudzi, płacze czasem chce spac, czasem domaga się zmiany pieluszki, jest zmęczone, chce się przytulić, może brzuszek go boli.. różne rzeczy. Karmisz dobrze jeśli chodzi o czas.. dziecko nie będzie na pewno zbyt głodne. tylko co znaczy u Ciebei karmienie mieszane?

Skończcie głupoty gadać. Lekarz nie widzi problemu a wy tak. Dziecko w pierwszych miesiącach powinno przybierać minimum ok. 0,5 kg na miesiąc. Ale są i takie, które przybierają tyle w tydzień. I to też mieści się w normie. Autorko nie martw się. Za chwile przyrost wagi będzie już się zmniejszał. I wszystko będzie ok ;)

Zanim przyrost zacznie się zmniejszać, to trochę miesięcy jeszcze minie. Po co rozciągać dziecku niepotrzebnie żołądek. Napisałaś, że karmisz co 3 godziny i dobrze.. ale ile ml mleka dajesz? Bo może zbyt dużo? Wszyscy mówią, że nawet jak półroczne dziecko waży np. 10kg, to i tak zrzuci.. nieprawda... owszem, większość tak.. ale są przypadki (i tutaj to nie tylko od dziecka zależy, ale i od rodzica, że karmi danonkami i innymi świństwami), że dziecko tyje, zamiast zmniejszac przyrosty. Znałam dziecko, które do pół roku karmione piersią, potem mm, obiadkami i innymi rzeczami. Na dwa latka ważyło 22 kg, w przedszkolu już 40. Teraz 100kg, a jest w podstawówce. Po prostu autorko kontroluj wagę dziecka, karm co 2,5-4 godziny, tylko nie dawaj zbyt dużo tego mleka. I będzie dobrze ;D

Kurcze kazdy ma inna teorie na tem podwojenia wagi bo od poloznej slyszalam, ze powinna sie podwoic do 3m-ca. Synek w wiekszosc jada moje mleko odciagniete laktatorem (nie bede tlumaczyc dlaczego bo to historia na inny temat) a z racji tego, ze nie zawsze mam porcje dla niego (zbyt mala ilosc w piersiach) dostaje porcje mm (max 2razy na dobe). Synek pije roznie 90-120ml. Stram sie uczknac co ktores karmienie 10-20ml bo boje sie, ze bedzie przybieral zbyt duzo...

Tuczysz dziecko od samego początku aż go szkoda :(

Szlag mnie trafia,jak znudzone k********y na podstawie paru liczb osadzaja z niezwykla lekkoscia,ze ktos tuczy. Tuczy i juz. Moje dzieci przyszly na swiat z waga - corka 4 kg,syn 4,5. Zadnej cukrzycy,tacy urosli i juz,a wzrost taki sobie 52 cm kazde. Syn przybieral w pierwszych miesiacach po 1-1,5 kg. Corka przybierala po 0.3-0.4 kg w pierwszych miesiacach. Obydwoje na moim mleku. Po roku corka wazyla tyle,co syn wazy teraz w wieku pol roku. Ale pewnie utuczylam. Laska,jak dajesz jedzenia tyle,ile trzeba,nie dopychasz jakimis makami czy kaszkami,to wszystko jest ok

Nawet jakby wpychała w dziecko 150ml mleka co godzinę to też by nie tuczyła? Nie jedna da dziecku 120ml a jak płacze to "dorabia" a dziecko może wcale nie płakać z powodu głodu ale mleko wypije.

też sądzę, że jest ok. Masz po prostu dużego dzieciaka i tyle. Przybiera w normie a Ty dobrze karmisz. Wyluzuj

położna bajki mówi o podwojeniu wagi w 3 miesiącu... poczytaj w necie... tam najcześciej podają 6 miesiąc (ale to raczej rzadkosć, bo jednak większość dziecko podwaja wagę w 4-5 miesiącu).. podwojenie wagi w 2-3 miesiącu nie jest wskazane. no 120ml dla takiego maluszka to trochę dużo ;)

No wlasnie poczytaj w necie czy 120ml to za duzo dla takiego maluszka? Wedlug norm powinien jadac 6 *130ml co lacznie daje 780ml na dobe. Moj syn jada 90-120ml czyli nawet nie przekracza tej normy.

Mój syn ur sie z waga 3180 g teraz ma rok i waży niecałe 9 kg . Z własnej kieszeni zrobiłam mu liczne badania, łącznie z tymi w kierunku celiaki, wszystkie wyszły ok. Karmiłam piersią 7 mies, syn od noworodka jadł mało dużo spał, położna kazała go budzić co 3 h na karmienie, ale on nie chciał jeść po wybudeniu, tak to sobie spał po 4 h. W nocy budził sie 1. Raz do pól roku potem przesypial całe noce więc nici z nocnego karmienia. Przyrost wagi od początku ma na granicy normy, teraz to już wcale nieprzybiera bo od 2 mies chodzi. Zawsze trzymalam sie schematów żywienia, nie podaje mu cukru w żadnej postaci, nie licząc kaszek oczywiście. Trochę wam zazdroszczę tych pulchnych bobaskow :p zaczną chodzić to im sie waga ustabilizuje, nie martwcie sie, tylko nie wciskajcie dzieciom jeść jak tylko zapłaczą, bo może chcą sie poprostu przytulić.

moja córa mając 9 tygodni ważyła 5,5 kg - waga urodzeniowa 3900g i 60 cm długości. teraz ma 5,5 miesiąca i waży 8 kg. ale nie ma co porównywać. każde dziecko rośnie i przybiera inaczej. dla porównania jej starsza siostra ważyła na 5,5 miesiaca 9,5 kg a więc 1,5 kg więcej!! teraz widzę po zdjęciach, że jako niemowlak była "pulpecikiem" ale jak zaczeła się ruszać to wszystko zgubiła. teraz ma 4,5 roku i jest szczuplutka :) także nie ma co się przejmować wagą niemowlęcia. wazne że przybiera i jest zdrowe :)

Ja mam same chuderlaki i niejadki....chciałabym żeby choć jedno ważyło pulpecikowo:)Ale lekarze miza każdym razem mówią że mam się cieszyć bo lepiej chudy niż gruby w tym okresie życia,że komórki tłuszczowe się tworzą i mimo iż dziecko straci wygląd klopsa w wieku kilku latek to później niestety są problemy z otyłością... Tyle tylko że wydaje mi się że pzresadzają z tą otyłością...dzieci jak zaczynają raczkować biegać zdecydowanie przestają być klopsami:)A w późniejszym czasie i tak ma znaczenie odżywianie i tryb życia... Także cieszcie się że jedzą jak należy....:):)nie będą nie wiadomo jakimi spaślakami...tyle potrzebują i koniec:)Ja zazdroszczę::):)