dalej kocham swojego byłego

przez 1,5 roku chodziłam z chłopakiem. Na początku związku było z***biście ale po 5 msc zaczęło się psuć. On zaczął mi robić awantury z byle powodu, nie miał dla mnie czasu, co najwyżej raz w tygodniu. wolał spotykać się z kumplami, pić, jarać i jeździć na jakieś wyjazdy. za każdym razem jak się rozstawaliśmy wyzywał mnie od szmat, dziwek, itd, itp. później doszło do tego że zdradzał mnie z 14 latką (on ma 21) . zawsze jak spotkalam sie z jakims kolega to było że go zdradzam i że jestem puszczalska suka. Teraz zostawił mnie dla dziewczyny bez żadnej przyszłości z dzieckiem na ręku a zdrady z 14 latką cały czas się wypiera. jak pojechaliśmy na zbiory do pracy na 2 tygodnie też właścicielom mówił że nie jesteśmy razem. nie siedzieliśmy obok siebie i jak zbieraliśmy to on na jednym końcu pola a ja na drugim. jak mu powiedziałam że chcę sobie przekłuć brew to mi powiedział żebym nie próbowała bo mi go r******e z kawałkiem skóry i że nie mam prawa chodzić na mecze na stadiony bo mnie zbluzga razem ze swoimi znajomymi. przy nich też się mnie wypierał. Mam na imię Anna a on na mnie Nikola wołał, o częstym przytulaniu też nie było mowy bo go wkurzało ' zbyt częste przymilanie '. chciałabym to ratować ale nie wiem czy warto.

O f**k, padłem...

Na jakie stadiony chodzi? Pytam z ciekawości, bo też kiedyś chodziłem. ;) Chociaż wolę grać i to się nie zmieniło. :) Post, cóż młodzieńczy kabaret. Co mi tam do tego, już to przerobiłem. Może bez czternastolatek w tle, zdrad, ale się działo. :) To o czym piszesz to dla mnie zwykłe gówno, bez obrazy. Zwyczajnie jakbym słuchał disco polo.

napisałam tak jak umiałam. możesz wyjść jak ci coś nie odpowiada i na inne tematy odpowiadać ;]

I dostaniesz za to order. :) Jeszcze nie wiem jaki ale takie wypociny powinny być nagradzane. Przynajmniej oklaskami.... nie, nie takimi :P I dziękuję za radę :) Inne tematy też odwiedzę. Twój nie jest aż taki wyjątkowy, by poświęcać mu całkowitą uwagę. :)

tobie chyba brakuje dobrych wzorów wyniesionych z domu. Zacznij się uczyć, czytać książki i nie zadawać się z chłopakami którzy źle się uczą, palą, piją itp. Zacznij się szanować i bądź intelektualną damą.

Wow laska ze tak powiem podpaska Ci trzaska - Ty wiesz co to znaczy szanowac sama siebie? Michail to jest bardziej zenujace od polo- to cos pokroju najgorszy show Idola.

szanować samą siebie czyli być damą, a nie chłopką. Być szlachcianką a nie wieśniaczką. Czytać książki a nie chodzić na mecze. To damie nie przystoi