Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi mezczyzni klepia was po tylku

Polecane posty

Gość gość

Dotykaja tylka od tak w ciagu dnia. Ja dostaje szalu jak moj to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj tak robi ale
Juz sie przyzwyzailam. Nie jest to cos takiego co by mnie do szewskiej pasji doprowadzalo. On twierdzi ze uwielbia moj tylek i to dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak :/ tylko tylem stane albo nie daj Boze sie schyle po cos...tez mnie to strasznie wk...ia, ale On nic sobie z tego nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i owszem. Ale w domu jak jesteśmy sami ;) I bardzo to lubię ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszam zupe czuje jak mnie lapie. myje naczynia lapie- pochylam sie lapie. kurwicy mozna dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój były też tak robił , bo mówił że tak lubi ..... nie przeszkadzało mi to zbytnio ... ale czasem wkurzało bo w końcu ile można ??! w pracy mam takich głupawego kolegę który lubi to robić każdej kobiecie a ja tego z jego strony nienawidzę ale na niego rady nie ma bo to cham pustak prostak i prymityw [ żebyście nie pomyśleli , gości jest po studiach ale to nie zmienia faktu że w głowie ma elementarna braki .. ] Ale wiele kobiet opowiada mi że ich mężowie lub partnerzy tak robią tzn lubią dotykać po tyłku .. TO CHYBA JAKIŚ ATAWIZM.....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj tak robi ale
W koncu to moj maz a nie obcy facet. Obcy by dostal po pysku od razu i nie patrzylabym czy jestesmy akurat w pracy czy gdziekolwiek. A jak takie ostrzezenie by nie pomoglo, to by dostal kopniaka w jaja wreszcie. Powaznie mowie. Naucz sie bronic moze co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Wam zazdroszczę, ja się prosić muszę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i mnie również to wk****:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to lubie :) Całe zycie Mam mi wmawiala że to brak szacunku .Coż kocham jak gotuje a on to robi :) Jestesmy razem .Najblizszy mi to robi .,Przeciez nie obcy facet klepie mnie po pupie :) Odklepuje i jest ok .My nie raz przerywamy gotowanie ,tak mozna to zrobic i potem wrocic do gotowania .Dziewczyny obiad moze byc a moze kanapki wystarcza ??? Wiecej luzu z parnerami .( i tak ,tak mamy dzieci) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie to denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niechby spróbował nie klepać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam zapomnialam dodac ,ze to jest moj drugi mąż . Przy pierwszym chcialam byc perfekcyjna .Wszystko na czas noo. Co i jak sie stalo ,ze mam drugiego niewazne . Wazne ,ze nauczylam sie . Niewazne czy obiad sie sfajczy ,Wazne ze ja chce i on chce ,byc .A obiad zawsze mozna zamowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też tak robi. Nie przeszkadza mi to pod warunkiem że np wtedy myje naczynia, wyciagam coś z szafki itd ale wie, choć nie zawsze przestrzega;/ że nie ma prawa sie do mnie zbliżyć jak gotuje bo już nie raz sie poparzylam więc jak jestem przy kuchence- zakaz zbliżania sie.:P czasem sie zapomni to dostaje zyebki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×