Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja żona

Kryzys 40 latka

Polecane posty

Gość gość
Taki stary zgred,jak to nazwales,ma wiecej czasu,poza tym inaczej rozumie i docenia rodzicielstwo,niz taki zabiegany,mlody tatus,ktoremu brakuje czasu na sprawy rodzinne,bo biega za kariera,albo nowa spodniczka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie z boazerii
"cenię spokój, wszystko muszę mieć starannie zaplanowane- nawet czasami jakieś głupie wyskoki. Ale wszystko musi być przemyślane.../jestem osobą ogólnie szanowaną, a tu mój mąż będzie śmigal na motorze z irokezem na głowie." Wyglada na to, ze nie bardzo sie dobraliscie ;-) Gdybym miala takiego meza jaka Ty jestes zona, zrobilabym sobie nie tylko irokeza;-) Bez urazy, zartuje, ale przemysl sobie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24.08.13 xxx no na pewno dogada sie z osoba, ktora jest 2 pokolenia do przodu (w wieku wnuka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
Bez obawy, ja nie jestem typem zrzędzącej zony, bo nie mam kiedy. Mamy taką pracę, że ja zawsze zmieniam jego więc nie mam kiedy zrzędzić. Dzisiaj jak ja mam wolne, to on jest w pracy. Jutro będzie na odwrót. Czyli myślicie, że to ja wariuję, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie z boazerii
ja zona tu nie chodzi o zrzedzenie a o przewidywalnosc i rutyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie z boazerii
gosc 18:19 nie wiem skad przekonanie, ze mlodszy mezczyna bedzie lepszym ojcem ? Bo da sie z nim w pilke pograc, czy pogadac o problemach? Niekoniecznie. W moim przekonaniu, im dojrzalsi rodzice, tym wiekszy spokoj i harmonia w domu- oczywscie fajnie jest miec mlodych, pelnych sil, ale nigdy nie ma gwarancji, ze dzici beda sie z nimi lepiej dogadywaly. Zadna opcja nie jest regula. Mlodzi rodzice maga byc beznadziejni, starzy tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
nie zostaje nic innego jak iść do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś mentalnie starą
aseksualną krową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
jeszcze tydzień i do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
Nie rozumiecie mnie. Po prostu w naszym środowisku pewne rzeczy nie przystoją. Zapytam cię wprost. Czy przychodząc do lekarza, wpada ci taki doktoreczek z irokezem i co jesteś w stanie uznać go za osobę kompetentną?Na odpowiednim miejscu? Co sobie myślisz jak odjeżdża z pod szpitala z muzyką ustawioną na full? Tam się dzieją różne dramaty i co tak wypada? To jest normalne. A jak zacznie nie daj boże buczeć tam jeszcze tym motorem, to ja chyba padnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
i co też wam brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie z boazerii
Co maja kompetencje do wizerunku ? Na Twoim miejscu nie przejmowalabym sie, sprawa Ciebie bezposrednio nie dotyczy. Malzenstwo do dwie odrebne jednostki a nie jednosc. Moze podjezdzanie pod szpital z muzyka wlaczona na full /zreszta nie tylko pod szpital, ale i jezdzenie po miescie/nie jest objawem kultury, ale mlody, czerdziestoletni lekarz na motorze z irokezem na glowie ...wow, dlaczego nie;-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
Własnie , że pracujemy razem i mnie ta sprawa jakoś nie omija. Bo słyszę komentarze typu jaki to małżonek odmieniony itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
a tych bardziej złośliwych to wiadomo, że nikt mi nie przekaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie z boazerii
za badzo sie przejmujesz i bierzesz do siebie cos, co Ciebie nie dotyczy, moze znajomi z pracy widza korzystne zmiany a Ty wyobrazasz sobie, ze komus sie to nie podoba i powinnas wplynac na meza Twoj maz ma prawo do tego, by czuc sie dobrze w swoim ciele. Ma prawo byc soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie z boazerii
Zapros go tutaj, na forum:-) Pozwol mu sie wypowiedziec, poznamy jego punkt widzenia. Moze i Ty dowiesz sie czegos ciekawego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
no niestety irokez dzisiaj pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ups, nie ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zgrozo
to może być tylko kochanka, na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
na pewno nie jest to kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
nikt więcej się nie wypowie, ja bym chętnie wysluchała opinii panów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie ma panów tylko same cioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żona
ale uważacie, że takie zachowanie jest taktowne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
tylko zlośliwa Ewa 33 ci pomoże, zaraz ją zawołam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
Nawet Ewa ci nie pomoże. Idź i sobie strzel fryzurkę intymną, ale doktorkowi irokez stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yxcv
Mam coś podobnego, choć dopiero się rodzi. Schudłem, biegam, gram w tenisa, dbam o wygląd. Słowem, coś mi każe stać się atrakcyjniejszym, wysportowanym, zdrowszym. Chętnie flirtuję, choć bardzo kocham żonę. Nie myślę o gadżetach typu motocykl, czy bajeranckie auto, ale modny ubiór to już jak najbardziej. Garniturek zawisł w szafie (sam jestem sobie szefem) a ja kupiłem glany, wąskie dżinsy z dziurami i sportowe marynarki. Na dodatek żonka jest zachwycona moją przemianą, choć przebąkuje, że muszę mieć kogoś na oku, skoro taka zmiana. A ja nie mam! Czuję się z***biście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
a skąd w takim razie ta zmiana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yxcv
Nie mam pojęcia i to jest najdziwniejsze. Nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia, oprócz mojej chęci stania się atrakcyjniejszym. Może za chwilę zacznę podrywać młodsze? Nie wiem. Na razie tego nie mam i kocham moją zadbaną i śliczną panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zgrozo
I bądź tu mądry człowieku, facet zmienia się z dnia na dzień i sam nie wie dlaczego. A mówią, że to kobiety są nie przewidywalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×