Pokazal mi penisa na skype

dziewczyno, czy ty wlasnego rozumu nie masz? nie, faceci sie tak nie zachowuja. jacys niedojrzali chlopcy moze

Wybacz... od bardzo dawna mieszkam za granica I jak widac... jestem swiadomy ze popelnia juz duzo bledow! ... ale sie nie zrazam! :)

Wybaczam

Zalosne i smutne jest to ze poznajemy ludzi w necie, mamy seks w necie, milosc w necie, wszystko w necie. A te same rzeczy w realnym swiecie okazuja sie uluda bo ludzie chca miec wszystko co piekne podane na tacy, szybko i latwo, bo nawet juz nie maja czasu na to by isc malymi kroczkami i czerpac z tego przyjemnosc.

Masz racje! Z malych cyckow niemozna czerpac przyjemnosci!!!!

zastępcze internetowe życie , łatwe , szybkie , przyjemne i bez zobowiązań

I tu sie mylicie. Mam 30 lat, on 33, oboje single.

no pokazał to pokazał co ma i co tu rozkminiać

pokazała mi sie koleżanka w samej, skąpej bieliźnie, ciągle gada o sexie, ma ja za to zabić?? byłem trochę zniesmaczony bo ma faceta, jednak straciła sporo w moich oczach

No widzisz a my oboje jestesmy wolni, on nic nie ryzykuje robiac tego typu przedstawienie, ja swoja reakcja tez nic nie ryzykuje bo to przeciez net, klikniesz i wszystko znika....nie zmienia to faktu, ze moja romantyczna natura jest tlamszona przez takie sytuacje i nie czuje sie z tym dobrze, no ale to juz moj problem.

takie akcje skutecznie zabijają to co wartościowe

tez mialam kiedys taka sytuacje ale nigdy pozniej sie nie spotkalismy :)

Jak w przedszkolu. Pokaz mi , to ja ci tez pokaze :-D

@megachilli zaufaj swojej intuicji: jeżeli zachowanie tego faceta już w tym momencie jest krepująca sytuacją dla Ciebie to nie jest to ktoś, z kim będziesz się dobrze czuła. On potraktował Cię przedmiotowo, przykro mi, ale jego zachowanie zdradza fakt, że jego szacunek dla Ciebie jest zerowy. Ja zerwałabym kontakt. Chyba, że jesteś chętna na szybki numerek z tym gościem a później good bye.

Powiedz mu, że nie interesuje cię jego penis... jeżeli znów tak zrobi to zakończ znajomość...

Trzeba mieć odwage, żeby pokazać w internecie, to wstyd przecież

Widac, ze faktycznie głupiejecie od tego wirtualnego swiata:-D Ciekawe jaka by była reakcja autorki , gdyby w trakcie spotkania w realu facet rozpiął rozporek i pokazal w całej okazalosci fiuta? Bylaby zaskoczona czy nie? Uwazacie, ze jakies specjalne normy obowiazuja w necie? Ze ekshibicjonista w necie to cos normalnego? Mogę jeszcze zrozumieć, ze jeżeli znajomość jest bardzo intymna, realna i wiaze ludzi , to można sobie pozwolić na takie zachowania, w ramach zabawy i bliskości. Ale w sytuacji, kiedy jest to poczatkujaca znajomość, a facet pokazuje przyrodzenie, to należy go zwyczajnie pogonić. Chyba, ze tak jak autorka, ktoś lubi ogladac obce penisy:-D

Prawdziwego penisa? :)

Autorko pogoń go.Ja kiedyś poznalam na jednym z portali faceta.Pare tygodni (na szczęście)przegadalismy mejlowo.Ideał prawie.W końcu doszło do pierwszego spotkania na żywo.Ciągle gadal o seksie,co ja lubię co on,czy mam samochód czy umiem gotować,czy mam prace...Kochanki szukał,sprzątaczka,kucharki???Teraz śmieje się z tego ale wialam,ze hoho.A ten "twój"pokazał c***enisa, aty się zastanawiasz co dale?Jakiś ekshibicjonista albo napaleniec.Zostaw ta znajomość. To nie jest normalne.Co innego jakbyscie byli w związku,mieli jakas rozłąkę np on wyjechał do pracy i widzielibyscie się raz w miesiącu.Ale obcy facet?

Nie ma o czym dyskutować: facet, który przez neta pokazuje swojego penisa, to zboczek. I kropka. Ja spotkałam innego...sympatycznego, wydawalo się rozgarniętego.Wypilam z nim nawet kawe i rozmawialo się zupełnie normalnie. Potem sms-y, tez normalne. I nagle MMS-y z jego golymi fotkami w jakims hotelowym łóżku. Nachlal morde i mu odbilo? Guzik mnie to obchodzilo, wyslalam mu kategoryczne " spadaj! i nie zycze sobie ! " , bo skoro do mnie takie foty wysylal, to znaczy, ze jest to jego "normalne " zachowanie w sieci.

ale jakby murzyn wam pokazał to same byście wskoczyły na takiego.

Bo prawdziwy i normalny facet nie pokazuje ptaka naokoło i nie ciągnie przy pierwszym spotkaniu nachalnie do łóżka.I nie wysyła gołych fotel obcej babie. Co do murzynów,to sfrustrowane faceciki ,takie male cioteczki,zawsze wyskakują na kafe z jakimś tekstem dotyczącym murzyńskich przyrodzen.Żałosne . Zboczencom internetowym i frustratom internetowym bezwzględnie mówimy NIE-spadajcie!

Autorko,nie,nie wszyscy tacy jestesmy.Ja bym tak nie zrobil...na sile,nachalnie.Zapytal bym przez kwiatek czy chcesz...Mozna tak poprowadzic rozmowe ze mozna dosc latwo sprowokowac taka sytuacje w ktorej oboje byscie sobie...pokazali...,a moze cyberek?

Teraz to faceci nie mają jaj tylko przez neta potrafią wyrywac i taki jest finał

hm zależy jak długo się znacie ale mi się zdaje że facet zachował się nie racjonalnie i bardzo naiwnie nie warto z nim utrzymywać znajomości bo rozumem wszystko ale to to nie

Ja tam pokazuje penisa nieznajomym i tez sie ciesza.