bialy kot

przygarnelismy wczoraj doroslego bialego kociaka o jasnoniebieskih oczach, szwedal sie, byl brudny itd.. jak wiekszosc z Was pewnie wie, mam od ponad roku syjama, poki co ciezko sie dogaduja.. ale do rzeczy, czy to prawda ze szansa stracenia sluchu u bialego kociaka jest wieksza niz u kolorowego? tak mi sie wydaje ze kociak jest troche gluchy.. reaguje na ruchy mojej reki np, ale jak ja wolam czy mowie do niej to nie widze reakcji, przynajmniej nie takiej jak u mojego drugiego kociaka Kotka raczej byla porzucona, bo jest dosyc ufna, spokojna, lubi nam godzinami przesiadywac na kolanach itp No i jeszcze jedno pytanie, myslicie ze dlugo im zejdzie zanim sie kociaki dogadaja ze soba? - moj kociak wczoraj jak ja zobaczyl, to ja obwachiwal kladl sie na plecy, mialczal spokojnie, ona sie denerwowala dzisiaj sytuacja jest odwrotna.. to on ja atakuje i syczy na nia