mam osiemnaście lat i jestem w trzeciej klasie gimnazjum

Nie ważne powody dlaczego... byłam pare razy w ośrodku wychowawczym, narkotyki...no nie ważne... Mama mówi że utrzymywać mnie będzie do czasu aż nie skończe szkoły czyli do czerwca przyszłego roku. Już teraz boje sie co robić... od lipca następnego roku mam do kładać jej do czynszu 200 złoty i sama kupować sobie jedzenie... kąpletnie nie wiem gdzie znaleźć prace po szkole...chce iść uczyć sie dalej ale nie wiem czy będe mogła skoro będe musiala pracować... myślałam że mama utrzyma mnie chociaż do końca liceum... wiem to nie leży w jej obowiązku ale myślałam że mi pomoże... dajcie mi jakiś pomysł... jaką szkołe wybrać... gdzie znajde prace po tylko gimnazjum...obojętnie jaką... czy moge sie uczyć i pracować jednocześnie... osiemnastke kończę 07. września tego roku... z góry dziękuje za wszystkie przydatne rady pozdrawiam :-*

nie grzeczna dziewczynka z ciebie

teraz już grzeczna...

Musisz zdać sobie sprawę z tego że jeśli nie skończysz przynajmniej liceum to w dzisiejszych czasach szansę na jakiekolwiek zatrudnienie masz nikłe. Z wykształceniem po samym gimnazjum nawet w sklepie cię nie zatrudnią. A chyba nie chcesz do końca życia pracować na czarno jako sprzątaczka. Weź się w garść i za wszelką cenę skończ przynajmniej jakąś zawodówkę np. fryzjer. Jeśli będziesz dobra w swoim fachu to nawet na czarno sobie dorobisz obcinając znajomych lub czesząc w damach na wesela. Nie zmarnuj sobie życia rzucając szkołę. Może mama jak zobaczy twoje szczere chęci pomoże ci w utrzymaniu.

Nie rzucaj szkoły w żadnym wypadku. Ja pracując i mając małe dziecko skończyłam zaocznie studia z mgr. z wynikiem bardzo dobrym. Gdyby nie studia dzisiaj nie mogłabym wykonywać swojego zawodu i pewnie zarabiała bym marne grosze. Wszystko się da trzeba tylko chęci. Ja uczyłam się dla mojego dziecka żeby mu zapewnić lepsze życie. Kiedyś zamiast się uczyć balowałam. Dobrze że w porę zrozumiałam że bez szkoły dużo nie zarobię.Trzymam za ciebie kciuki i jeszcze raz NIE RZUCAJ SZKOŁY.

Po co ci szkola rzucaj to i tak roboty nie znajdziesz w pl tym bardziej że ty szkole skończysz w twoim tempie w wieku 21lat? Wtedy na pewno nikt cie nie zatrudni kiedy tymi rówieśnicy będą na rynku pracy już od dwóch lat. Idź się zabij to twoja szansa na lepsze życie :)

Ja bym wolała nic nie skonczyc niż kończyć gimnazjum w wieku 18 lat :-D ja jebie niektórzy są naprawdę z*****i rzucaj te szkole nie rób sobie wstydu. Powiedz mi jak to jest być mamuską w gimnazjum