Moje dziewczyna jest bardzo głupia

,,Ale za to jest piękna, młoda i zgrabna" - kwienesencja męskiego podejścia do kobiet. Oto za co ,,kochacie" kobiety, cha cha.

a Ty jej chyba jednak nie kochasz, skoro wyzywasz od idiotek i debilek.. patologiczny dzieciaku] to raczej nie jest wyzywanie tylko stwierdzenie faktu :O

*kwintesencja; przepraszam za błąd

To fajnie sobie dobieracie partnerki jak patrzycie tylko na d*pe i cyce. :D A jak obwisna to nastepna tak? :P

z kobeta jak z samochodem - zmniena sie na nowszy model

Kochaj ją pomimo wszystko .

Oczywiście, że tak. Faceci się nie cackają. Baba to dla nich po prostu produkt, który ma swoją określoną wartość ,,przy zakupie" (im młodszy tym lepszy) i po ,,zużyciu" należy się go pozbyc. Oczywiście tą wartością jest ciało i twarz, reszta to tylko niepotrzebne dodatki.

Ale o nim to świadczy, można pośmiać sie ale bez przesady, to nie jest obca osoba tylko dziewczyna:o a nawet do obcych nie mówi się Ty idioto, debilu, autor chyba jest z jakiejś patologii :o

Autor to typowy samiec. A typowy samiec to prostak.

Sorry, ale jak sie kogos kocha to nie obmawia sie go na publicznym forum i nie wyzywa publicznie od idiotow. :D Wiec to raczej tylko zauroczenie jej cialem, a nie milosc. No ale mezczyznom, ktorzy w wiekszosci przypadkow mysla kutasami, a nie mozgiem zdarza sie pomyslic te dwie rzeczy. A co do twoich zawodzen na forum to taka sobie dziewczyne wybrales i taka masz, nikt Cie przeciez nie zmuszal do wchodzenia z nia w zwiazek :P Trzeba bylo brac ogarnieta i inteligentna to bys nie mial problemu. :P Teraz pretensje mozesz miec tylko do siebie. No ale jest z niej mega seksowana babka, na pewno ma cycuszki i d*pke po prostu miodzio i to Ci powinno zrekompensowac przednia szybke. :D :D :D

Faceci tak psioczą na nte swoje dziewczyny/narzeczone/żony że to takie tępe pustaki, idiotki etc. A czy którykolwiek z nich wybierając sobie partnerkę w ogóle w najmniejszym stopniu zwrócił uwagę na takie ,,detale" jak intelekt, zainteresowania, cechy osobowości?

nie. kobieta ma byc przede wszystkim ladna i pociagajaca.

Dokładnie :) autor to przykład typowego pustaka,a swój do swego ciągnie. ;)

Przynajmniej masz wesoło :-)

No ale na pewno lepiej narzekać że dziewczyna nie ma zainteresowań, podejrzanie czesto zachowuje się jakby jej mózg wyparowało niż narzekać że ma za małe piersi, bo to drugie by było już zupełnie nie do zaakceptowania, co?

dokladnie.

To całe łączenie się w pary, związki szumnie określane ,,miłością: to nic innego jak zwierzęca chuć, dyktowana przez gadzi mózg chęć rozpłodu, przyznajcie to wreszcie i nie pierdzielcie od rzeczy.

Tja.. :D Owszem, zwracaja uwage ale na to: a. zeby cyc maskymalnie sterczacy b. na elegancko zarysowana d*pka c. zeby z twarzy nie byla mega pasztetówka d. oraz czy obwod talii nie upodabnia jej do walenia. :D I to by bylo na tyle wymagan panow co do ich partnerki. A potem wielki lament, ze glupia, ze idiotka, ze zbila nie tę szybe... :D Macie co sobie wybraliscie parszywi kutasiarze!! HAHAHAA! :D :D :D :D A za to jak ja tu nazywasz powinna ci wybic, ale nie szyby tylko wszystkie zęby z twojej parszywej mordy. :O

Dziewczyna, która ma odpowiedni wygląd może liczyć na ,,miłość" wielu facetów, ale jak widać wyglądem szacunku już sobie nie załatwi. Tylko co to za miłość w której tyle pogardy...

Przyznajcie jednak drogie panie że narzeczona autora to jednak ewenement . Ja nigdy nie nazwałbym swojej kobiety tak jak on ale Wy w doborze epitetów na mężczyzn w ogóle a na autora w szczególności lepsze od niego nie jesteście . Pozdrawiam .

Ja jedynie stwierdzam fakty, staram się to czynić bez zabarwienia emocjonalnego. Czy to nieprawda, że mężczyźni w doborze partnerki kierują się przede wszystkim wskazówkami Mra Qtasa?

alez oczywiscie ze nie. faceci patrza tylko na wewnetrzne piekno i inteligencje

Nie chodzi o fakty tylko o słownictwo .

Ja wobec autora miłości nie deklaruję, wręcz przeciwnie. A on ponoć kocha swoją wybrankę, o której tak czule się wypowiada per debilka, vel idiotka.

po prostu nazywa rzeczy po imieniu

Tak się mówi o ukochanej osobie? Nieważne. Grunt, że jak na dłoni widać czym sie musiał kierować wybierając własnie ją spośród wielu dziewczyn. A mądrych wcale nie brakuje.

Moze desperacja po prostu.Bo i ladnych,mądrych nie brakuje,a widocznie wśrod takich nie ma powodzenia.;)

Niby nie brakuje, ale prawda jest taka że te ponadprzeciętnie urodziwe i zgrabne, tzw. superlaski po prostu nie musza myśleć, od małego są przyzwyczajone do tego że im się nadskakuje, wyręcza. Inna sprawa, że może autor ma niezbyt lotną i jednocześnie niegrzeszącą urodą partnerkę, bo po prostu tylko na taką miał szansę...

po przeczytaniu wszystkich hejtów narzuca się jedno: uderz w stół, a wszystkie sfrustrowane paszteciary się odezwą :) idę się zanurzyć w jędrniutkich cycuszkach mojej głuptaski ! :)

Że niby jędrnych cycków nie mam? A rżnij sobie głupa, skoro tak Ci się to podoba. :D