Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile trzeba zarabiac aby na wszystko starczalo i jeszcze mozna bylo odlozyc

Polecane posty

Gość gość
nasz obiad za 20zł na 3 na 2 dni. 1kg podudzi z kurczaka, 2 duze marchewki, 1 duza cukinia, mala smietana. 2 kg ziemniakow i pyszny obiad. czy to duzo? do tego wedlina na kanapki do pracy. maz lubi takie kielbasy podssuszane na kanapki wiec kupuje raz w tyg. i spokojnie przeleza w lodowce.ser zolty. na same kanapki do pracy idzie nam ok.30 zł tyg. tyg. chce sie zmiesic w w kwocie 200zł na jedzenie.+ drobna chemia. jak kupie raz to na miesiac albo wiecej mam. duzy proszek, plyn do naczyn, plyn do plukania., cif.-100zl miesiecznie niewiecej idzie, papier toaletowy.sciereczki , gabki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może tak być :-) Na razie mam szczęście. Chłopaki chodzą do klubów sportowych, Jeden gra w nożną, drugi w kosza, miesięcznie kosztuje ta przyjemność 50 zł na łebka. Ale już np buty do grania to jakaś masakra. Dobrze,że starszemu przestała noga rosnąć póki co, bo jedne do kosza poniżej 250 nie znajdę. A do nożnej jeszcze gorzej bo potrzeba równocześnie turfy, lanki, halówki i wkręty ;P Pomyśleć,że za naszych czasów chłopaki grali w zwykłych trampach za grosze i też osiągali sukcesy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci niestety kosztują - oczywiście można ubierać dziecko w ciuchy z drugiej ręki , mieć nadzieję że nigdy nie popsują mu się zęby, nie musi jeździć na wycieczki szkolne, może jest super geniuszem i nie będzie potrzebował żadnych zajęć dodatkowych ( choć w to akurat nie uwierzę bo edukacja jest coraz gorsza ) , nie będzie potrzebował niczego , nawet książki, do życia ale .....to utopia niestety bo tak nie jest , ZAWSZE dziecko czegoś potrzebuje i nie da się go wychować i wyedukować na sweterkach robionych na drutach i książkach tylko z biblioteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrzeby są coraz wyższe. Niestety płace nie rosną tak szybko jak koszty życia. Trochę poczytałam nt przychodu pasywnego i obecnie buduje biznes w marketingu sieciowym. Wg mnie będzie to motor napędowy gospodarki za kilka lat. Założyłam stronę internetową www.pieknoiuroda-fm.pl Praca na etacie niestety nie jest już wystarczająca oraz ciągłe informacje o emeryturach nie są optymistyczne. Jeżeli ktoś chce się przyłączyć to zapraszam. Wszystko wytłumaczę - nie jest to trudne a biznes można zostawić dziecku w spadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy czy mieszkanie się dostało od rodziców / kupiło za gotówkę, czy ma się kredyt na 20/30 lat, to ta kwota będzie mniejsza/większa o 1,5 - 3 tys. zł, więc bez sensu takie gdybanie są dzieci zdrowe na które się nie wydaje, są chore, które wymagają rehabilitacji, leczenia, a wtedy to skarbonka bez dna miasto ma znaczenie, w Warszawie na pewno jest drożej niż w Szczecinie, koszty życia inne itp. ludzie różnie jedzą, jednym wystarczy porcja jak dla kurczaka, inni jedzą konia z kopytami jedni gotują, inni kupują droższe gotowce i pieniądze idą im przez palce ja np. często jak jest promocja w tesco to co tydzień dwa razy z rzędu potrafię kupić dużo mięsa, które zamrożę i jemy w kolejnym miesiącu na przykład....żeby nie chodzić do rzeźnika kiedy potrzeba i płacić jak za zboże majątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Użytkownik tomistyle- na allegro sa tam takie kurtki. fajna dla dziewczynki? na 4 stronie taka nie pieska w kwadraty. bo nie mozna linka wrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam o tyle dobrze ze mieszkanie dostalam. po smierci rodzicow przejelam mieszkanie w kamienicy a po 2 latach udalo sie i dostalismy nowe mieszkanko w nowym bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też mamy mieszkanie po dziadkach. W prywatnej kamienicy (po dziadkach;P) więc płacimy tylko roczny podatek za dom + ogródek, co miesięcznie daje 14 zł ;P Każdy inaczej żyje i np moja koleżanka z córką zużywa 15 kubików (metrów sześć;P) wody na miesiąc. Uważa,że to normalne, a ja płacę za wodę za całą kamienicę, mam ogląd do 10 lat wstecz, nam zawsze wychodzi średnio 1,5 m sześć na osobę ;P 40 kubików to mieliśmy teraz latem jak wlaliśmy 10 kubików do basenu ;P (24 osoby) A jeśli chodzi o wycieczki szkolne, to u nas praktycznie nie ma :o I to bynajmniej nie przez moje dzieci. Po prostu większość rodziców na to nie stać i nie można uzbierać nawet 1 autokaru dzieci, wycieczki się nie opłacają też coraz wygodniejszym nauczycielom... Po raz pierwszy w tym roku się spotkałam z akcją,że szukali nauczycieli na zieloną szkołę,bo by się okazało, że i z tego wyjazdu nici, bo obie wychowawczynie 3 klas nie chciały/mogły jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak nie sa=tarcza to sie nie rodzi dzieci, proste, mamy jedno bo nas nie satć na więcej dzieic, dziwię się tym rodzinom, że nie mając pieniędzy rodzą kolejne dziecko tylko po to aby zyć z ołówkiem w ręku, no nie, co za idiotyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o mnie myślę, że wystarczyłoby mi 6 tyś na 4 osoby ale to zależy od wymagań i warunków rodziny, po pierwsze gdzie się mieszka, ile jest osób w rodzinie, czy wszyscy są zdrowi itp.. na pewno ma na to wpływ to czy ma się swój dom czy mieszkanie, czy kre3dyt itd.. czy dojeżdża się do pracy.. jakie ma się potrzeby rozrywkowe, czy ma się rodziców, rodzinę, czy mieszka się na wsi bądź jeżdzi na wieś i miliona innych czynników, dla jednych to niewyobrażalne by wydać 1000zł na jedzenie a ja tyle wydaję na największe gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakie macie potrzeby
ale my np. duze w porownianiu a innymi, lubimy jesc dobre rzeczy, jeżdzic na dobre wczasy(2x w roku), mamy jeden kredyt z ratą 2700, 2 auta na utrzymaniu, jest nas 3, razem mamy kolo 15tys i jest bardzo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem, jak ludzie żyją. mam ok 18 000 z mezem na 2 osoby. Mieszkamy z moją mama, ktora ma 3 700 emeryture. nie odkładamy specjalnie pieniędzy, sporo wydajemy najwiecej chyba na jedznie, bo nie jemy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad ma taka duza
emeryturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy na 3 osoby
niecale 10tysi i ponad polowe odkladamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy ok. 13 tys. na 3 osoby. odkladamy ok. polowy, utrzymujac mieszkanie wlasne i wynajete, 2 auta, kupujac drogie auta i spelniajac zachcianki. jedyne, na co nie wydajemy, to wakacje, bo nie mamy na nie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej od obiadu za 100zł
u nas jest roznie z kasą, ale zawsze powyzej 10tys(3osoby), za 6tysi mamy oplaty i jedzenie i inne, reszta zostaje, czasem jest to 5tys czasem wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy, jedemu starczy 5tys inny potrzebuje ponad 10tys, ja przy 5 tys nie miała bym na jedzenie, bo mamy koszty 7tys:) a zarabiamy oboje kolo 15tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie do ostatnich osób, które sie wypowiadały: w jakich branżach pracujecie? na etacie czy własne firmy? pytam, bo mąz od 2 lat prowadzi firmę, rozwija sie dość dobrze, ale na razie wszystkie zyski idą w inwestycje, także sie zastanawiam kiedy możemy liczyć na realny przychód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedź na to pytanie nie istnieje, 1. ludzie maja różne potrzeby które wydają im się konieczne i pierwszorzędne 2. ludzie cec**ją się różnym poziomem gospodarności - a to na prawdę dużo - ja chociaż problemów z pieniędzmi nie mam typu że muszę liczyć od pierwszego do ostatniego, skupiając się na zakupach i nie wydając na zupełnie niepotrzebne głupoty zaczęłam wydawać około 500zł mniej 3. ludzie mają róże wydatki stałe jak np czynsz odstępne jakiś kredyt opłaty u jednych jest to 500zł u innych 1500zł więc co tu porównywać itds itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie,nie przesadzajcie!Wbrew pozorom jedzenie nie jest az takie drogie.Jak kupuję 1 kg.mięsa mielonego to mam kotlety na 3 dni.Wydaje mi sie,ze za 400-500 zł.miesied=cznie da sie wyzyc-bez opłat oczywiście i bez papierosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400 to chyba na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz tu pisalam wczesniej
my mamy 2 firmy ja i maz, ja mam 3 lata maz ma 6 lat, zyski mamy duże branze:transport międzynarodowy i poligrafia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż zarabia 2500 netto ja obecnie mam ok 500 zł mamy jedno dziecko ok 3 l gdybym miala ten 1000 zł wiecej to by było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nas jest 4 i mamy ok 3tyś w mcu, jest bardzo skromnie ale sądzę, ze mając 6 tyś byłoby super i miałabym oszczędności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zarabiam niecale 6tys, mąż prawie 8, stracza nam na wszystko i odkładamy 8-9tys m-cznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×