Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frania_01

mąż chce rozwodu nie wiem co robić POMOCY

Polecane posty

jestem tutaj nowa ale mam nadzieję że mi pomożecie nie ukrywam mój problem jest poważny i to w dużej mierze moja wina. ALE JUŻ NIE WIEM CO ROBIĆ!!! Jestem młodą mężatką, wyszłam za mąż trzy miesiące temu. Bardzo kocham swojego męża to dobry, uczciwy człowiek policjant (nie jakiś detektyw, ale tez nie wypisuje mandatów za złe parkowanie) kłopoty zaczęły się jeszcze przed ślubem. poznałam wtedy młodego faceta (mój mąż jest ode mnie o 10 lata starszy). dopiero co skończył studia (był na weterynarii) i mieliśmy wspólnego znajomego. poznaliśmy się na wspólnym wyjeździe nad morze.był bardzo miły i w ogóle dobrze się dogadywaliśmy, spędzaliśmy razem dużo czasu po urlopie utrzymywaliśmy kontakt ale to się źle skończyło!! okazało się że on..się we mnie zakochał. oczywiście nie powiedział tego od razu mężowi bo by się wściekł, ale i tak się dowiedział od kilku znajomych!!! wtedy go pobił!!!! byłam taka zła na niego ale też na tego chłopaka. chciałam urwać kontakt, ale był nachalny!! udalo mi się go na krótki czas uspokoić tuz przed swoim slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak byłam głupia myśląc że d ami spokój. już kilka tygodni później po weselu znowu zaczął do mnie pisać, dzwonić i prosić o spotkanie!!!! musiałam się zgodzić, żeby tylko dał mi święty spokój!!! niestety to był błąd...stało się co się stało przespałam się z nim i zrozumiałam że.. podobało mi się to. a jednocześnie żałowałam. teraz mąż się dowiedział..i wyzwał mnie od dziwek, a ja go przeprosiłam!!!! bardzo go kocham, już nie utrzymuje kontaktu z tamtym mężczyzną chce ratować małżeństwo a mąż nie chce o tym słyszeć!!!! POMOCY naprawdę go kocham i żałuje a ten nie chce słyszeć żadnych usprawiedliwień!!!! nawet tego, że to trochę tamten mnie zmusił do wszystkiego...!! pomocy! w dodatku wyzywa się na mnie dziewczyna która kocha się w tym weterynarzu a ja przecież go nie chce!!!!!! co mam jej powiedzieć?? jak ona mi nie wierzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta żona policjanta . Następna co się puściła i płacze . Jakoś mi nie zal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bys go kochala nie zdradzilabys go kilka tygodni po slubie i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój żal jest fałszywy bo dobrze wiesz, że tamtem weterynarz Cię nie chce i nie ma mu się co dziwić bo kto chciałby być z k***ą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój żal nie jest fałszywy!!! ja wiem że popełniłam błąd i teraz chce go naprawić!!! ale nikt nie chce mnie słuchać jeszcze ta dziewczyna tego weterynarza mi żyć nie daje i obwinia mnie o wszystko jak to on też zdradził!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze rozumialam, ze to sie stalo jednej nocy. kogos poznalas, napilas sie i poszlo. ale nie w sytuacji, gdy sie spotykalismy, przemyslalas cala sytuacje. a po tym tekscie jest juz wszystko jasne "zaczął do mnie pisać, dzwonić i prosić o spotkanie!!!! musiałam się zgodzić, żeby tylko dał mi święty spokój!!! niestety to był błąd...stało się co się stało przespałam się z nim i zrozumiałam że.. podobało mi się to". chcialas zeby dal ci spokoj i sie z nim spotkalas? hmmm wspaniala logika, ty po prostu wiedzialas co sie stanie i bardzo cie do tego ciagnelo. dam ci dobra rade, jesli kochasz meza daj mu odejsc, szoda chlopa, powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ten facet cie zmusil do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ,gdybyś naprawdę kochała męża to nie byłoby tej zdrady.Ciekawe jak ty byś się czuła na jego miejscu gdyby cię zdradził z jakąś kobietą zaraz po ślubie?Nie zdajesz sobie sprawy co mu zrobiłaś bo ja byłam zdradzona i wiem co on teraz przeżywa.Wiem ,że cięzko Ci go będzie teraz przekonać żeby został z tobą.Jeśli jednak naprawdę żałujesz tego to zrób wszystko żeby to widział ,może ci wybaczy?chociaż faceci czegoś takiego raczej nie wybaczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie zmusił ale był bardzo bardzo nachalny i zaborczy tak ze wiedziałam ze mi nie odpuści!!! ja wiem, ze on może już nie chcieć być moim mężem ale ja chce mieć szanse mu się wytłumaczyć a on nawet nie chce ze mną porozmawiać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka ty biedna, facet ci nie odpuscil. jesli nie chce cie widziec to napisz mu list i sie wytlumacz. a jakim cudem ta zdrada w ogole wyszla na jaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten weterynarz wygadał się wspólnemu znajomemu a ten wszystko opowiedział mojemu mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jakby tamten sie nie wygadal to pewnie byc przemilczala cala sprawe i znajac zycie ten numerek nie bylby jeszcze ostatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weterynarz-świnia a ty nie frania, tylko franca wszyscy razem wzięci - dzieci z piaskownicy, teraz idźcie sie przebadac do we....nerologa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nachalny i zaborczy? to moze cie zg****il, co? idx z tym na policje, moze ona ci uwierzy przeciez mowilas 'nie, prosze, prosze, prosze, prosze, prosie, prosie, prosie...' ale za duzo bylo 'prosze' a weterynarz pracujac ze zwierzetami mogl to odebrac na opak, nie zauwazyl tego 'nie' na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pójde na policje to się mój mąż dowie rpzecież jest policjantem koledzy mu powiedzą a on ma broń rpzecież on może tego chłopaka zabić a tego nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, kiepskie prowo, juz wszytsko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna prowo. to, ze boję się, ze mój mąż mu coś zrobi to prowo?? już psiałam, że raz go pobił!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvera
też mi cie wcale nie żal. puszczalska jesteś i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego od razu puszczalska?? nie sypiam z kim popadnie a teraz żałuje, ze zdradziłam!!! wiem że popełniłam bład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvera
won! i kopa w d.pe bym ci dała na jego miejscu, żeby po 3 mies zdradzić męża?! puknij się w ten puszczalski łeb. i pisać jeszcze do tego, że " ci się podobało"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież mi dał, zostawił mnie samą i nie chce słuchać. może jak jeszcze pcozekam to może będzie chciał porozmawiać jak ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma chyba nic gorszego w małżeństwie niż zdrada. To tak, jakby ziemia spod nóg się usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frania01
ja wiem ja też się tak czuje mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja skladnia blaga o pomste do nieba. Nie da sie tego czytac. A tak w ogole to prowo, jak wrocisz do szkoly w przyszlym tygodniu to radze uwazac bardziej na lekcjach jezyka polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płaczesz że go kochasz i chcesz ratować małżeństwo. Czy ty wiesz wogóle co to małżeństwo? Co to było by za małżeństwo gdy jedno nie ufa drugiemu,gdy jedno nie kocha. Przecież jego miłość do ciebie prysła. Zaufanie do ciebie również. Daj mu ten rozwód bo w przeciwnym razie nawet nie będzie cię pytał,a sąd orzeknie twoją winę i wrazie czego jeszcze będziesz mu alimenty płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno jestem w szoku to co piszesz to przykre jak mogłas się z tym dupkiem przespac popełniłas tyle bledów ze uwazam ze jestes młoda i niedojrzała a .daj mężowi czas nie nalegaj decyzja nalezy do niego niestety daj mu odejść skoro tak bardzo chce ,zraniłaś go bardzo ,jesli ci wybaczy to i tak nie zapomni a twoje zycie bedzie pasmem udręki wyzwisk itd .uważam ze jestes niedojrzała i mam wątpliwosci czy go kochasz tak głeboko jak mówisz bo uwazam ze on tak a czy ty niewiem .podobno facet cię zmusił niedowiary ale się zgodzilas a frajer ma radochę i powiedziął mezowi mysle ze miedzy nimi facetami jest tak ze maz jest upokorzony i tyle .i jesli cię kocha i chce zapomniec to nie kontaktuj sie z tamtym nigdy więcej nie płacz do meza nie tłumacz się prawdę znasz ty i ten facio jak było .sama przezyłam niedawno zdrade meża taką psychiczną bo mnie podobno nie zdradził teraz probuje zapomniec ale jest ciezko przeczytaj moje forum moze ci cos podpowie czy nawed pomoże tytuł zdradzona katrin 41 .jestem po slubie 22 lata wiec troche zycia juz za mna pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesz dz*iwka! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zmusił się, a ci się podobało, hehe. Szkoda mi tylko twojego męża, ciebie nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×