faceci czym by Was szantazowala zona lubdziewczyna jakbyscie chcieli ja zostawic

jak myslicie ? i czy byscie ulegli? jakiemu szantazowi i dlaczego? jak mielibyscie powod zeby ja zostawic i byscie byli mocno zdeterminowani ? i czy taki szantaz ma w ogole sens? co o tym sadzcie? a moze juz to przerabialiscie kiedys? dziewczyny tez sie moga udzielac

Ja nikogo nie szantażowałam gdy czułam że coś się święci, droga wolna. Ale miałam przypadek że chłopak szantażował samobójstwem a nawet tym że zabije mnie ;)

jeden tu się żalił, że szantażuje go samobójstwem.

no i jak sobie z tym poradzilas? uwazasz ze to fair zachowanie ? przeiciez nie mozna z kims byc tylko dlatego zeby sobie krzywdy nie zrobil, co nie?

To nie jest fair, to jest egoizm, poza tym taka osoba wg mnie jest niezrownowazona, mozna sie przy niej wykonczyc. Znam kilka osob ktore nawijaja ciagle o tym ze sie zabija, ze juz koncza ze soba a co do czego to tylko zalosnie prosza o uwage i chca zeby ktos sie nad nimi litował.Nie żal mi takich ludzi. Co innego gdy ktoś ma poważne problemy ,to jest inna sprawa..

trzeba odejść i nie pozwolić się szantażować , to tylko próba wymuszenia , jeśli to osoba o rozchwianej psychice , powiedz komus z jej bliskich o tym że odchodzisz jesli grozi samobójstwem , przeważnie to blef , ale tak na wszelki wypadek lepiej komus powiedzieć , zeby się nią zajeli. Nie można trwac w związku z litości czy strachu

tez tak mysle, mozna zglosic to jej bliskim, gorzej ze oni moga trzymac jej strone i siac panike tak robia zazwyczaj osoby stawiajace sprawe na ostrzu noza - albo ja albo zadna inna, a jak nie to wszyscy zobacza jak mnie zraniles albo 'zabiles' powinno sie tej osobie powiedziec ze moze miec problemy bo jak podejmie probe samobojcza, zeby wystraszyc faceta to moze skonczyc na oddziale psychiatrycznym na obserwacji i miec z tego tytulu potem problemy

Mnie kilka z moich dziewczyn próbowało szantażować. Następnego dnia już nie byliśmy razem. Zawsze na początku znajomości mówię, że interesują mnie tylko i wyłącznie NORMALNE relacje. Niestety potem często okazywało się, że traciłem tylko czas. Normalni ludzie rozmawiają ze sobą a nie wrzeszczą, obrażają się, szantażują czy stosują innego rodzaju zagrywki typowe dla ludzi niskiego stanu. Jak ja mogę nie szantażować to chyba logiczne i normalne, że tego samego oczekuję i wymagam od drugiej strony? Ale weź tu wymagaj czegokolwiek od współczesnych kobiet :)