Seks w czyjejś obecności

Mam taką fantazję, że bzykam się z mężem w hotelu, a obok na krześle ktoś siedzi i się dotyka. Mam zarówno fantazje o obserwującej nas kobiecie jak i mężczyźnie. Ta osoba nic nie mówi tylko patrzy i się dotyka. Myślicie że ciężko było by znaleźć chętną na takie coś kobietę? Faceta myślę że szybko by się znalazło ale mąż pewnie się nie zgodzi więc bardziej realna i przez to podniecająca jest fantazja o kobiecie.

Zapomniałam dodać - nie składać mi propozycji, nie pytać się skąd jestem, le mam lat i czy mam ochotę... Darujcie sobie.

Łapię się na to , ale po co to piszesz jeśli tego nie chcesz?

Daruj sobie kobieto i my sobie darujemy.

"Myślicie że ciężko było by znaleźć chętną na takie coś kobietę? " Ja myślę że w Polsce to nie jest możliwe :)

oj możliwe, możliwe. odwiedzamy czasem znajomych na imprezę i wtedy zostajemy na noc. Inni mają parę kroków a my musielibyśmy do sąsiedniego miasta. Po imprezie zwykle pan domu zazwyczaj od razu pada a my jeszcze jakiś drink, pogaduchy, film. Ostatnio zdarzyło się pani domu zdrzemnąć, a mi przyszła ochota sprawdzić jak tam czują się piersi mojej pani. Po tym czuły się na tyle dobrze że nabrały ochoty na więcej. Film był na tyle fajny, że nie poszliśmy do łóżka tylko siadła mi zgrabnie na kolanach. W sukience, zdjęła tylko majteczki, żebym mógł wejść w nią swobodnie. Bujałem ją niezbyt intensywnie, ale było bardzo przyjemnie. Bawiąc się sutkami nie zauważyłem, że gospodyni nas obserwuje. Bez żenady dała znak, żebyśmy sobie nie przeszkadzali, że nic nie widzi. Moja dziewczyna strasznie się zawstydziła, schowała pierś i zastygła w bezruchu. Ale mój pulsujący kutas stopniowo ją rozbrajał, w końcu w geście uległości zamknęła oczy i objęła mnie do tyłu.

przy znajomych to nie to samo - podniecające jest tylko przy kimś całkiem obcym

Zawsze można poszukać chątnych na taki układ w portalach pokroju mynago pl. Sądzę, że ktoś będzie tym zainteresowany. Przy tej ilości osób, która tam jest to nie powinno być trudne.

dla mnie było dokładnie odwrotnie. Przy obcych - byłoby anonimowo, zobaczyła, poszła i nic. Pewnie, że niesamowite emocje, wstyd, itp. Ale znajoma z którą na drugi dzień siedliśmy do śniadania. Spotykamy się rozmawiamy, i cały czas świadomość, czego była świadkiem, co widziała. Do końca co prawda zostałam w sukience, ale z opuszczoną górą i podciągniętym dołem i szeroko rozpostartymi nogami. Podskakująca, nabita na kutasa.