zaspokojenie

No,kolejna rozmowa,która nic nie dała...tak to wygląda.

Bo faceci to d*pki samolubne,też taki jestem

Mów za siebie palancie

Oj marzy mi się taki, który potrafi zaspokoić kobietę... Długi seks, od tyłu, mmm...

Masażysta z 10 letnim doświadczeniem oferuje masaż leczniczy i relaksacyjny całego ciała. Dostosowuję się w pełni do potrzeb Klienta. Zapraszam na terenie Śląska. Gwarantuję profesjonalizm i satysfakcję. email: masazdlapan@op.pl tel. 887-621-098

Polecam chłopaka ze Szczecina: www.pandlapani.szczecin.pl Obecnie mam już stałego partnera, ale jak ktoś samotny to zostawiam namiary, mi pomógł bardzo i byłam zadowolona.

Nie każdy myśli tylko o sobie ;) Ja uwielbiam grę wstępną, mi sprawia największą przyjemność dać rozkosz kobiecie. Najpierw dłuuga gra wstępna, a później rozwinięcie zabawy i coraz szybsze tępo...

Fakt, rozmowa może nic Ci nie dała ale trudno doradzić coś konstruktywnego. Najlepiej chyba byłoby powiedzieć partnerowi wprost czego od niego oczekujesz, czego pragniesz itp... Jeśli to nie przyniesie poprawy to nie jest dobrze. Ja mam podobny problem, mojej partnerce wystarczy raz w tygodniu choć miewa wtedy kilka orgazmów jeden po drugim. Dla mnie jednak to stanowczo za mało i muszę jechać na ręcznym ;) Czasem robię to przy Niej ale nie zachęca Jej to do inicjatywy :(