Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co sądzicie o kobietach zwracających się do psa jak do dziecka

Polecane posty

Gość gość

dla mnie to jakieś patologiczne. ostatnio stałam na swiatłach a obok stała kobieta w zaawansowanej ciąży z pieskiem na rękach i mówi do tego psa,, kochasz swoją mamusie tak?? mamusia cię kocha, a daj dla mamusi buziaczka" i ten pies zaczął ja lizać po twarzy... skoro tacy ludzie jak ta kobieta zwracają się tak do psów to ciekawe jak do dziecka jak już urodzi będzie mówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tzw. psiarze, ludzie niezdolni do glebszej relacji międzyludzkiej, psy im wystarczają do szczęścia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zoofilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taką co kochala swojego psa i non stop o nim gadala, mowila ze to jej corcia ;-/ matka nie lepsza, tez rąbnieta pod tym względem. Dzieci się urodzily i o psie wszyscy zapomnieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne zachowanie wśród zwierząt :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze, może to i normalne ale ta kobieta strasznie wyglądała, ten pies można powiedzieć,że siedział jej na tym dużym brzuszku i ją tak lizał... już nie wspomnę o bakteriach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani w kapeluszu
Sadze,ze powinnas sie zajac swoimi sprawami. Guzik ci do jej uczuc i bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez do moich piesków mówię jak do dzieci...jeden i drugi to mój synuś i też umieją dac buziaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bakterie? To jak z całowaniem, nic jej nie będzie :-) ...no może tylko po bezpośrednim lizaniu przez pieska odbytu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie zachowania nie są normalne. Ci ludzie są zdrowo rąbnięci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
zauważyłem że TYLKO kobiety całują pieski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agan123
boże... jak widzę coś takiego to mi się wymiotować chce.. no ale każdy woli całować kogoś innego... ja wolę męża i ogólnie ludzi a niektórzy zwierzęta;d ale powinniśmy być tolerancyjni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się babo własnymi sprawami. Nienawidzę takich ludzi którzy wszystkich obserwują i każde zachowanie krytykują. Jak ktoś chce to niech sobie gada do psa, kota czy innego stworzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agan123
gdyby np mój mąż tak całował się z psem i tak mówił,, chodz do tatusia" hehe to bym obrzydzenia nabrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie lizanie po twarzy przez psa jest oblesne, niehigieniczne itp, ale poki to nie mnie lize obcy pies-nic mi do tego, co kto lubi :P a ze do psa mowi jak do dziecka? Gorzej by bylo, jakby do dziecka zwracala sie jak do niechcianego psa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie lizanie po twarzy przez psa jest oblesne, niehigieniczne itp, ale poki to nie mnie lize obcy pies-nic mi do tego, co kto lubi :P a ze do psa mowi jak do dziecka? Gorzej by bylo, jakby do dziecka zwracala sie jak do niechcianego psa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoimi sprawami?? to niech się obściskują ze zwierzętami w domu.. już para 2 homoseksualistów nie była by taka wstrętna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie zachowania bronią chyba kobiety które mogą liczyć na więcej czułości od psa niż faceta;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
ja mam dwa yoreczki i tez mowie do nich jak do synków...przed chwilą mały sie obudził i dał mi buziale :)...kocham te moje bandziorki i bede mówic do nich jak mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
gość nie masz racji...mój mąż bardzo mnie kocha i mi to okazuje...ale moje pieski tez mnie kochaja i tez to okazują...ja im sie odwdzieczam tym samym,daje im całusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz dzieci??? bo jeżeli tak to rozumiem że to rodzeństwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
nie ma dzieci bo nie chcę mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dużo wyjaśnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się spotykałam jak ludzie mówią do psa,, idz do braciszka" albo będziesz miał,, siostrzyczkę" i dla mnie to też jest chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_76
Mam takich sąsiadów, ja pi@rdole, mają w domu cztery psy, rozmawiają z nimi jak z dziećmi. Ta chora baba wyprowadza sama te psy na spacer. Małe to one nie są. To psychole po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem psiarą
Mam hodowlę psów. Poza tymi rasowymi mam też kilkanaście psów bezpańskich, które się kręciły po wiosce. Sąsiedzi takie "znajdy" do mnie przynoszą bo wiedzą,że u nas będą miały opiekę. Uważam,że ludzie którzy traktują psy jak dzieci mają jakieś zaburzenia. Co do lizania po twarzy-wcale nie jest to mniej higieniczne niż całowanie się z ludźmi na przywitanie-a nie raz widzę jak spotyka się grupka kilkunastu osób i każdy daje sobie buzi w policzek-też wymienia się wtedy bakterie. Ale lizanie pana przez psa nie jest na miejscu. Taki pies ma zaburzone poczucie kto jest kim. Człowiek to pan koniec i kropka. Pies rozumie proste komendy, można go nauczyć sztuczek ale mówienie do pieska mamusia cię kocha jest bez sensu,bo to tylko zlepek słów które dla psa nic nie znaczą. takim postępowaniem robi się zwierzęciu krzywdę,bo ono nie ma poczucia bezpieczeństwa. każdy psi behawiorysta powie wam,że traktując psa jak dziecko robicie niego niebezpiecznego, niepewnego siebie frustrata,który może być groźny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich ludzi to kurva powystrzelać albo do psychiatryka zamknąć i c**j. Tylko normalni powinni chodzić po ulicach, a nie gadające do psów wariatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja jestem poryta i zaburzona. Do swojego setera mówię "synusiu" i nauczony jest dawać buzi. Nie liże ludzi w innych sytuacjach, ale na komendę "daj buzi" daje ;P I nie mam żadnych zaburzeń relacji z ludźmi, dzieci też mi nie brakuje :D Moja bardzo dobra koleżanka też jest hodowcą i jakoś nie mam wrażenia,że jest nienormalna, a wszystkie jej dzieci, tfu psy ją liżą ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×