za wysoka problem

może dla kogoś będzie to idiotyczne, błahe, ale dla mnie jest to ogromny kompleks, który znacząco obniżył poczucie mojej wartości. Jestem bardzo wysoka- 175 cm wzrostu. Mój partner przewyższa mnie tylko o 5 cm. Podobno bardzo mnie kocha i jestem dla niego naj naj, jednakże mam wrażenie że gdybym była niższa to traktował by mnie z większą czułością.. Wiadomo że faceci preferują kobiety niższe, ponieważ wzbudza to w nich instynkt opiekuńczy itp. A ja się czuję jak babochłop, mimo że jestem bardzo szczupła, od pasa w górę to nawet "eski" czasem zwisają ze mnie. Ale mam wrażenie że jestem odbierana jak wielka, ogromna baba. Staram sie unikać luster, unikam wychodzenia z domu, zazdroszczę niskim dziewczynom. Cokolwiek nie założe na siebie to wyglądam okropnie. Nie rozumiem dlaczego mój facet chce marnować sobie życie przy kimś tak karykaturalnym jak ja.. a mógłby mieć drobniejszą, kobiecą. Myslałam juz nawet o operacji, choc to absurdalne. Ale zrobiła bym wszystko by być niską, drobną kobietą chociażby z 170 cm.. A nie być takim babochłopem...

Cos mi sie wydaje, ze ten temat załozyl jakis krasnal z krotkimi nozkami, zeby sie dowartosciowac i dokopac wysokim kobietom.

no jak masz krzywe kolana,wielkie stopy,wielkie szerokie roamiona i brak wciecia w talii...to jestes babochlopem :O ja mam 176 cm,super nogi,super talię i mam super powodzenie u faetow:) glupia pisdo

jak widzisz można być wysoka i czuć się zakompleksioną...:(

czytaj ze zrozumieniem- jestem bardzo drobna, a talie mam tez wąziutką. ale tu chodzi o wzrost, nie o urode bo ja akurat mam. ale 175 cm to d*pny wzrost jak na kobiete

nie jesteś bardzo wysoka - od tego zacznijmy. Twoim problemem (albo tylko wyimaginowanym problemem) jest figura którą musisz nauczyć się ubierać.

Ale ci zazdroszcze :( mam 153 cm wzrostu.

Ja mam 175cm i kubie swój wzrost. Mój facet jest niski i jakoś w niczym to nie przeszkadza. Jest czuły, delikatny, dba o mnie najbardziej jak potrafi. Jest dobrze zbudowany więc i tak wygląda przy mnie bardzo mesko. Nie uważam sie za "babochłopa" choć mam np nr buta 41. Za to mam piękne długie nogi ( już nie raz slyszalam że mam super nogi po sama szyję). Piersi nie mam ogromnych ale proporcjonalne do reszty ciała a jestem bardzo szczupła(55kg) . Jakoś faceci zwracają na mnie uwagę jak Ide ulica, potrafię sie ubrac żeby nie wygladac źle, choć u mnie jest to głównie kwestia koloru ubrań. Uwielbiam szpilki i je noszę mimo że mam w nich ponad 180cm. Kurcze dziewczyno ciesz sie że jesteś wysoka., szczupła a nie karakan z kaczymi nozkami(nie obrażając niskich)

'...a nie karakan z kaczymi nozkami(nie obrażając niskich)' /// Właśnie to zrobiłaś, idiotko.

wez ty dziewucho przestan pisac bzdury-bardzo wysoka:D,bardzo wysoka jest kobieta ,ktora ma ponad 180cm,i ja tyle mam,rowne 180cm,bo niby po kim mam byc mala,jak wywodze sie z rodziny wielkoludow i zyraf:D.Docen ten wzrost,bo kazda marzaca dziewczyna,ktora chce zostac modelka,powinna miec te min 175cm.Czemu doszukujesz sie negatywnych rzeczy,bo gdybym byla nizsza...ble ,ble,ale nie jestes,i nie pisz p*****l,ze nizsze sa bardziej sexi,czy faceci wola.Gowno prawda,tyle ile ludzi, tyle gust i jednemu sie podoba wielka,a drugiemu tez wielkiemu-malutka,bo w ten sposob sam zaglusza swoj kompleks wzrostu:D.

175 to znowu nie tak duzo, ludzie...

znam laske która ma 2 metry wzrostu! ładna dziewczyna, szczupła ale przeogromna, to jest dopiero problem. 175 to przy niej karzełek

tak mysleć o sobie! masz fajny wzrost, nie jestes za wysoka. Ja mam 170 cm i wcale nie uważam się za wysoka, więc głowa do góry;)

pierniczysz, laski 175 cm są z***biste moja partnerka ma 173 i dodałbym jej kilka cm, mimo że sam nie jestem koszykarzem :) - 189 cm mam

pierniczysz, laski 175 cm są z***biste otóż to!

ja mam 159 i do tego garbie się(więc na obcasach nie chodze) jakbym była mega wysoka!! Mój były chłopak miał 188 i nawet mnie nie całował zbyt często by musiałby się schylać i to nieźle a ja zawsze zazdrosciłam kiedy widziałam pary całujące sie na miescie,z różnicą wzrostu max 10 cm. Nie słyszałąm jeszcze żeby jakikolwiek facet podniecał isę na widok krótkich nóg ale długich! na do krocza mam 73 cm i do tego dłuższy tułów i ubolewam bo sie z moim ciałem okropnie czuję,Wysokie dziewczyny mają zazwyczaj ładniejsze proporcje

ja bym radził do idelanego wzrostu obicąć o 10 cm nóżki.Mi się podobaja dziewczyny 175 cm wzrostu,ale na wysokich obcasach (8-16 cm) NIe dziwie się że się męczysz,małe są lepsze

Ej ja też mam 175 cm wzrostu na 16 cm platformach :)

ty krzysiek,sam se zaloz 16cm szpilki i zobaczysz,jak sie chodzi,a potem placz ze haluksy,wstretne giry od tych szpilek,choroby kregoslupa.Pochodz jeden dzien w takich szpilkach-polecam:p

krzysiek- tylko weź pod uwage że te mające ledwo 160 cm nie będą chodzic w szpilach non toper, zalożą je na wyjście a wieksza część zycia paraduja bez nich:]

jesli dziewczyna jest ładna, proporcjonalna, to nie wazne czy ma 160 cm czy 175 cm. Widziałam sliczne wysokie, które były drobne mimo wzrostu i są niskie potężne , więc wzrost o niczym nie świadczy! mam 174 cm a jestem szczuplutka, mam delikatną twarz i o wiele wieksze powodzenie niz te niższe. Każda z nas jest piekna niezależnie od cm;)

Ja mam 170 włąsnie,mój kumpel kiedys powiedział że dziewczyna może ubierać obcasy byle nie przewyższać 175 cm bo to taka granica,wyżej to juz olbrzym albo tyczka (według niego)

kumpel pewnie sam jest wzrostu siedzącego psa, wiec z czym do ludzi :P.

A mój brat za to twierdzi że kobitka niech wkłada szpilki byle nie była wyższa od własnego faceta,ale on ma chyba racje

mam kumpele 180 i piekna laska, co tu ma do rzeczy wzrost, co innego 190 cm , ale 175-180?/

my jesteśmy małżeństwem ''średnim''' ja mierzę 168,mój mąż 178 cm i ja na codzień wychodząc gdziekolwiek ubieram eleganckie szpilki nawet do jeansów ( mnie więcej (5-9 cm).Ale gdybym była wyższa także zakładałąbym takie buciki,bo się poprostu czuję seksownie i pewna siebie.

autorko- masz 175 cm, Twój facet 180cm, więc w czym problem? przeciez jestes niższa. nawet jak kupisz obcas 7 cm to pamietaj że zakładając go nie bedziesz wyższa o te 7 cm więc i tak go nie przewyższysz;)

każdy bucior męski ma podeszwę z 2 cm grubosci,niektore nawet taki plaski obcas.trampki też są grubsze od spodu.

Znów to samo. Laska przyszła tu z rozpaczą, bo wie że kafeterianki ją pocieszą( bo same mają jakieś kompleksy) to jak ze zdjęciami na facebooka (jaka jestem brzydka) Nie prawda jesteś śliczna <3

zycze ci raka - wtedy spojrzysz na swoj "problem" z innej perspektywy...