Chłopak zniszczył życie mojej córce

Witam. Długo zastanawiałam się co zrobić w mojej sytuacji, w końcu postanowiłam napisać tutaj, żeby osoby z zewnątrz spojrzały na mój problem z innej perspektywy niż ja. Otóż jestem samotną matką wychowującą trójkę dzieci. Najstarsza córka ma 17 lat. I właśnie o nią głównie tutaj chodzi. Przez ostatni czas spotykała się z chłopakiem, znałam go z widzenia, wydawał się być miłym i sympatycznym chłopcem gdy do nas przychodził. Wszystko wydawało się być dobrze, do czasu aż córka nie oświadczyła mi, że jest w ciąży. Nogi się pode mną ugięły na tę wieść. Jakby tego było mało chłopak wziął nogi za pas i uciekł zostawiając moją córkę samą z dzieckiem w drodze. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Mieszkamy w małym mieszkaniu, córka chodzi do technikum, mam na utrzymaniu troje dzieci, a tu jeszcze na świat przyjdzie czwarte... Pomóżcie mi co zrobić w tej sytuacji, bo nerwowo się wykończę...

Proszę o pomoc.

alimenty bedziecie musieli ściągnąć od chłopaka.co mama powiedziec mleko juz sie rozlało wiec nie ma co teraz debatowac.córce marudzenie teraz w niczym nie pomoże lecz bardziej bedzie liczyła na wsparcie.

radzę poinformowac równiez przyszłych dziadków jak "odpowiedzialnie" zachował sie ich synalek

jak to zniszczyl? od kiedy dziecko niszczy komus zycie?

zgadzam się - mleko juz sie wylało . Warto spotkać se z rodzicami tego chłopaka i porozmawiać jak oni widzą tą sytuację .

chłopak zniszczył córce!!!

co ty znowu p********z? zg****il ja? po prostu olal bo jest bzykaczem i tchorzem, ale to nie wina dziecka, prawda? nie jedna matka musiala dawac sobie rade to i twoja da wolalabys zeby najpierw zrobil slubna szopke dla calej rodziny a potem polecial za pierwsza napotkana d**a?

sama mam córkę w wieku twojej i niewiem jakby to było,ale co by się nie działo wsparcie i dobre słowo dla niej i spokój teraz najważniejsze,błędy młodosci ale lepiej mieć dzieci tak wczesnie niz póżniej nie mieć ich wcale,dużo siły życzę i wyrozumiałosci dla córki

swoja droga - corka oznajmila to ze jest w ciazy tylko tobie czy takze jemu?

Kisiel w stringach - czytać nie umiesz? autorka ani razu nie napisała, ze dziecko jest czemuś winne, tylko, że "chłopak zniszczył życie jej córce" bo do bzykania był chętny a jak widać gumy nie założył a teraz nawiał - no cóż, tchórz, dzieciak itp, ale tak to jest jak się dzieci za seks biorą.

Nie znasz starego powiedzenia

Przede wszystkim musisz koniecznie poinformowac rodzicow tego chlopaka. O tym ze bedzie ojcem. On musi placic na dziecko alimenty. A jak nie bedzie chcial to jego rodzice beda miec ten obowiazek. Tak wiec oni musza o tym sie dowiedziec. Powodzenia zycze tobie i corce. Bedzie ciezko na poczatku ale z czasem ogarniecie te sytuacje. Wazne ze y dziewczyna nie zaniedbala szkoly bo bedzie musiala po jej skonczeniu podjac prace. Musisz uswiadomic jej ze z chwila ukonczenia szkoly i 18- tego roku zycia obowiazek prawny opieki nad dzieckiem spoczywa na niej wiec bedzie musiala zarobic na swoje dziecko. Absolutnie nie zgadzaj sie na to abys ty dalej utrzymywala ich oboje. Alimenty napewno w tym pomoga ale skoro tak wczesnie brala sie za seks w dodatku bez zabezpieczenia to musi byc swiadomo, ze jest juz dorosla j musi podejmowac dorosle decyzje.

umiem czytac bzykanie zawsze wiaze sie z mozliwoscia zajscia w ciaze nie ma stuprocentowych srodkow antykoncepcyjnych i z tego co mi wiadomo udzial w poczeciu mieli oboje

kisiel twoje posty nie wnoszą niczego konstruktywnego do tematu, więc daruj sobie

Idź do rodziców tego chłopaka i z nimi porozmawiaj. Twojej córce należą się alimenty. Zorientuj się jak to wygląda od strony prawnej (aby Cię niczym przypadkiem nie zbyli). Chłopczyk nie może ot tak zapłodnić i uciec. Musi ponieść konsekwencje swego czynu - choćby finansowe.

kiedys byłam 17 letnia dziewczyną w ciąż,w takiej samej sytuacji i z autopsji wiem ze najbardziej bedzie potrzebowała twojej akceptacji i pomocy ,to bardzo ważne,sytuacja dla niej też bardzo trudna ale najważniejsze żebys jej nie robiła wyrzutów ,stało sie i trudno juz nic nie poradzisz ,nie krzycz na nia teraz i nie strasz nieudanym ,zmarnowanym życiem bo jest jeszcze bardzo młoda i życie napewno sobie jeszcze ułoży i będzie szczęśliwa

A córka chce tego dziecka?

Mnie raczej nurtuje pytanie skąd ty te troje dzieci wytrzasnęłaś ? Samotna matka ? jesteś pewnie wzorem dla swojej córki

Jeśli nie dacie rady finansowo to może lepiej oddać dziecko?

Gosc 18.01 to znaczy, ze mozna byc samotna matka z jednym gora dwojka dzieci? Kobieta, ktora wychowuje samotnie dzieci, bez wzgledu na ilosc potomstwa odwala podwojna prace. Za siebie i biologicznego ojca nieudacznika.

a corka chce tego dziecka? :O Moim zdaniem, najlepsza aborcja. Po co mloda dziewczyna, dziecko jeszcze ma sobie zycie niszczyc. Jeszcze zdazy urodzic dzieciaki.

Moim zdaniem córka powinna oddać dziecko do adopcji. Może i chłopak będzie płacił alimenty, ale to pewnie będą grosze, a przecież nawet na głupie pieluchy idzie fortuna. Dzięki adopcji to dziecko będzie miało szansę na normalne, szczęśliwe życie. Porozmawiaj o tym z córką.

Chłopak jej życie zniszczył a ona nie zniszczyła? Szczyla jakiegoś wyzywacie od tchórzy, oczekujecie odpowiedzialności, a panna co odważna i odpowiedzialna? :-)

tylko że ona będzie musiała teraz tą odpowiedzialnośc wziąć na swoje ramiona i wychować dziecko, a chłoptaś ewentualnie będzie płacił jakieś marne grosze i w d***e będzie miał kolki, płacze, pierwsze zęby, choroby itp itd, więc o czym mówisz?

autorko,jak chlopak nie bedzie placił alimentów(bo np.tez ma 17lat)to jego rodzice beda je placili.takie jest prawo!!! nie wyobbrazam sobie co j bym zrobila w takiej sytuacji(mam malego syna)sama wspolzycie z obecnym mezem zaczełam w wieku 19,5 lat(bedac na studiach). moge jedynie poradzic,zebys nie obwiniala corki i nie wytykala jej na kazdym kroku tej wpadki.bo co sie stalo,to sie nie odstanie.po co jej dodatkowych nerwów przysparzac?

mamusia idiotka cieszyła się że miły chłopczyk dmucha jej córkę