Karmienie piersia jest okropnie przereklamowane

tak fajnie było kp, to dlaczego zrezygnowałaś? Trochę bez sensu.

No fakt... Podgrzanie wody na mleko trwa 30 minut ... Nie no sorry godzinę... Ludzie nie Pie*dolcie głupot ze zrobienie mm trwa dużo dłużej!!!!!!ja mleko przygotowywałam w 1,5 min!!!! Długo nie??? i do wody wystarczy zwykły termos a nie jakieś specjalne... i autorce tematu bardziej chodzi o nagonkę na karmienie piersią i duży nacisk a nie ze jest złe!

Ja karmiłam 2 miesiące i dziękuję to najgorsze co wspominam...

moje pierwsze 2 miesiące też były nie najlepsze a potem super, uważam że warto przetrwać tylko trzeb chcieć i mieć trochę silnej woli.

Karmię synka sztuczną mieszanką, ale od urodzenia dostawał troche mojego mleka. Mimo, że nie karmię piersią, to nikt mi nie wmówi, że mleko matki nie jest najlepsze. Pokarm naturalny zawsze bedzie lepszy niż sztuczny. Jest dostosowany do dziecka i zmienia sie wraz z jego rozwojem, posiada skladniki, których sztuczne mieszanki nie mają.Karmienie piersią niesie korzyści także dla matki (np. zmniejsza ryzyko raka piersi, osteoporozy) Początki są trudne, ale moim zdaniem warto sie troche pomęczyć, bo z czasem jest tylko łatwiej. Nie rozumiem zmuszania i nacisków na karmienie piersią, ale nie wmawiajcie nikomu, że mleko sztuczne jest tak samo dobre lub lepsze niż mleko matki , bo to jest kłamstwo. Mam wrażenie, że takie glupoty piszą osoby, ktore są zazdrosne, że z jakichś podpisie nie mogły karmić piersią i atakując karmienie piersią chcą siepoczuć lepiej i dowartościować. Powtarzam, że sama obecnie nie karmię piersią, ale uwazam, że mleko matki jest najlepsze. Problem jest tylko w tym, że karmienie piersią Iii nie jest łatwe (na początku) i wymaga wyrzeczeń.

Akurat mi nie zależało i raczej za wszelką cenę nie miałam ochoty karmić. Poza tym w szpitalach pielęgniarkom odbija na punkcie karmienia piersią - niby nakaz od lekarzy - one są chore na tym punkcie i zamiast zachęcać to skutecznie zniechęcają

czemu przestałam. Byłam chora i musiałam brać leki które przenikają do mleka A młoda jak pila mm to już potem nie wróciła do piersi i zakonczylam karmienie . Mm zawsze będzie tylko zastępstwem mleka mamy. i dla dziecka jest najlepsze

28.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość Powalił mnie post 2013-08-28 09:43:59. Jak paniusia nie zje to skąd będzie miała pokarm? Ma siedzieć w pampersie i obrastać brudem - no fakt bo higiena po porodzie jak się krwawi nie jest przecież najważniejsza? Żal.... vvvvv pewnie paniusia jest samotną matką albo chłopu ręce urwało przy samej d***e

poza tym pokarm nie jest z jedzenia, matki w Afryce głodują a ich pokarm jest tylko odrobinę uboższy od matek normalnie jedzących, poza tym kanapki można przygotować rano, czy wieczorem mąż może zrobić.

Mnie tez ta kobita zalamala :-) matka siku chce robic to juz wyrodna. Ja mysle ze polowa to karmi cyckiem bo mm drogie a tu na kafe to prawie sam motloch co po 1700 na 3 osoby maja. A ty kobito lez 22 h na dobe i karm :-)

Ta dyskusja będzie trwała wieczność :)

tak jak ktoś nie chce karmić to nawet sikanie jest przeszkodą :O

jesteś głupia jak myślisz, że zawsze karmi się po 22h, to zazwyczaj krótko trwa ok. 6-8 tygodni. Karmię ponad rok trwa to ok. 5-10 minut kilka razy na dobę. Nie jest w żaden sposób uciążliwe.

A ja karmie piersia I sobie chwale. Z wagi wprawdzie nie schodze przez to (dalej mam 1-1,5kg na plusie) ale strasznie lubie patrzec jak corcia lezy obok i sobie je z cycka. Szalenie niesamowite dla mnie uczucie. Nie mam zaplamionych ubran - wystarcza dobre wkladki laktacyjne. No I nie mam jakiejs niesamowitej diety. Ale w tym, ze lubie karmic duza zasluga mojej corci, ktora od pierqszego razu swetnie sie przyssala I ani raz nie obgryzla mi brodawek I nie poranila sutkow ;-)

Dzieci sa rozne, maja rozne potrzeby ale wiekszosc was jak tak ograniczona, ze nawet nie probuje chwile pomyslec o tym. Jedne dzieci sa tak cudowne jak wasze I jedza co 3 gidziny a w nocy tylko raz a inne najlepiej co pol godziny przez pol godziny.najlepiej jednak powiedziec, ze tak mamy ktorym karmienie sprawia trudnosci, jest egoistyczna I leniwa. Nieprawda jest tez ze zawsze reguluje sie wszystko po 2 miesiacach.wy jednak wiecie wszystko I znacie wszystkich.

a ty piszesz sama ze sobą?

to było do tej z angielską klawiaturą. Sama sobie zaprzeczasz

A może wypowie się ktoś co ma zrobić matka która nie ma pokarmu a wszędzie słyszy o tym, że nie zbuduje więzi z dzieckiem bo nie karmi, dziecko będzie chorowite itp?

a dlaczego ta mama nie pokarmu? Chcesz tylko poużalać się, czy szukałaś pomocy? Ile ma dziecko?

Od razu po wyjsciu ze szpitala mam zamiar karmic butelka:) Nigdy nie obchodzila mnie opinia innych i nigdy przed nikim sie nie tlumaczylam:) ( o ile nie ranilam innych ) Glupia dyskusja, toczaca sie od lat, nie majaca konca.:) Karmcie jak chcecie i przestancie sie tlumaczyc innym laskom a swiat bedzie piekniejszy:):)

a dlaczego ta mama nie pokarmu? Chcesz tylko poużalać się, czy szukałaś pomocy? Ile ma dziecko? A co cie to obchodzi? Nie masz swojego dziecka i swoich cyckow? Co za puste babsko:) I tak nie wygrasz swoimi pytaniami, bo jak ktos chce karmic butelka to bedzie karmil,majac gleboko w d***e opinie takich jak ty:)

28.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość a dlaczego ta mama nie pokarmu? Chcesz tylko poużalać się, czy szukałaś pomocy? Ile ma dziecko? A co cie to obchodzi? Nie masz swojego dziecka i swoich cyckow? Co za puste babskousmiech.gif I tak nie wygrasz swoimi pytaniami, bo jak ktos chce karmic butelka to bedzie karmil,majac gleboko w d***e opinie takich jak tyusmiech.gif xxxx a ciebie co to obchodzi, zajmij sie swoją butelką

autorko zgadzam sie!

Najlepsze jest to , ze te cyckowe prowadza swoja kampanie a i tak nikt ich nie slucha i nigdy to sie nie zmieni:) Mysle, ze coraz wiecej kobiet bedzie karmilo butelka.Maja swiete prawo do tego jak i te ,ktore wybieraja piers. Wara wam od cudzych wyborow!!!!!

nie martw się jak ktoś chce posłuchać to posłucha, czy przeczyta. Nie sugeruj się kafeterią, tu w większość siedzą tępe kury domowe.

Nie wiadomo dlaczego nie mam pokarmu do tej chwili katuje sie laktatorem, piję herbatki, biore tabletki na laktacje i jest jedno wielkie nic a jest 4 tygodnie po porodzie. Była już Pani z poradni laktacyjnej i zainkasowała sporą sumę za wizytę... jeszcze potrzebujecie jakiś informacji?

Reczywiscie trzeba byc mega tepa kura domowa aby jakis anonim z kafe dyktowal ci jak masz karmic dziecko:) A potem rodza sie tepe dzieci tepych matek- bez wlasnego zdania, co im kazesz to zrobia...

dokarmiasz? Przystawiasz jak najczęściej dziecko?

polecam ci forum gazeta kp, tam dużo bardziej doświadczone panie karmiące oraz specjalista są w stanie pomóc wam, podpowiedzieć.

przystawiam dziecko, ale zamiast smoczka bo NIC KOMPLETNIE NIE LECI. nie głodzę i karmię butelką.