Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przemoc w zwiazku

Polecane posty

Gość gość

musze sie wygadac chyba, nigdy nie bylam w takiej sytuacji i nie moge sie pozbierac po wczorajszym, nie chce tez wyolbrzymiac..ale udawac ze jest ok tez nie potrafie. podczas glupiej sprzeczki moj mezczyzna dostal jakiegos szalu zaczal mnie szarpac krzyczec a na koniec gdy sie wyrywalam ze chce isc do domu i ma sobie pojechac..zaczal mnie podduszac tak mocno ze nie mialam ani jak krzyknac ani zlapac oddech..kocham go przepraszal do teraz dzwoni i przeprasza boje sie ze kiedys w nerwach dojdzie do gorszych rzeczy a moze sie przestraszyl mojej reakcji i wiecej tak nie zrobi..sama nie wiem , nie jestesmy dziecmi ani ze soba od wczoraj, ale nie sadzilam ze cos takiego kiedykolwiek sie wydarzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy sie ludzi nie zna do konca,jakie emocje w nas drzemia..nikt nie ma prawa stosowac przemoc fizyczna,niech sie zmierzy z kims rownym sobie,a nie na kobiecie.Dla mnie palant i olalabym go cieplym moczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny paszczet
a co bylo powodem glupiej sprzeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdej kolezance dokladnie to samo bym radzila , wiele juz w zyciu przeszlam wiele zeby z nim byc na codzien strasznie szczesliwi jestesmy i kochamy sie najmocniej jak sie da ale fakt on ma ciezki charakter nic go nie tlumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sie przemóc i skonczyc z nim. moj facet tez byl agresywny, a teraz jestesmy po slubie i nieraz z glupich powodow potrafi mnie uderzyc czy szarpac. np z takiego ze w niedziele chce zeby wczesniej wstal i posiedzial ze mna i corka. najgorsze jest to ze ona musi sie na to patrzec. nawet nie wiesz jak to boli, kiedy chcesz zeby dziecko wychowywalo sie w cieplym i bezpiecznym domu. skoncz z tym tyranem bo i tak bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj ...Pierwszy ale na pewno nie ostatni raz..Skoro za 1 razem dostał takiego szału to co będzie kiedyś..U C I E K A J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodem zart ktorego nie zrozumial..jak w zlosci brzydko mi powiedzial a ja na to ze w takim razie ide do domu to sie zaczelo..zatrzymywanie sila i cala akcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwww
łatwo mówić "uciekaj" jak się kocha, ja to rozumiem. Może postaw ultimatum,żeby zgłosił się na terapię pomagającą radzić sobie z emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wlasnie w takich blahych sprawach,mozna zobaczyc prawdziwe oblicze czlowieka.Ktos,kto ma zachwiana rownowage psychiczna,bedzie reagowal przemoca.Ja naprawde nie wroze Ci udanego zycia z kims takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i przede wszystkim musisz patrzec na rodzine tego chlopaka . bo on bedzie taki sam jak jego ojciec , a ciebie bedzie traktowal jak jego ojciec swoja zone czyli jego matke. takze mowie ci jesli powiedzial ci kiedys ze jego matka nieraz dostala czy cos takiego zerwij z nim . bo ty tak samo bedziesz lana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klotnia nie pierwsza byla jak tow zwiazku ale takie nerwy na mnie ..pierwszy raz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie wartosci wynosimy z domu rodzinnego.Ktos,kto jest chowany w kulturze,milosci,szacunku do ludzi,te dobre wartosci wniesie w swoje zycie rodzinne.Cham pozostanie chamem i bedzie to zawsze tlumaczyl twoja wina.Dla mnie,nie byloby tlumaczenia,czlowiek ktory jest agresywny,bedzie swoje zle emocje wytrzasal na partnerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem kochana wiem, ale sama widzisz jak on zareagowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego rodzica sa dobrymi ludzmi ale on dla otoczenia nie jest milutkim czlowiekiem ja zawsze bylam ksiezniczka az tu nagle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksiezniczko....to moze czas zeby sie obudzic ze snu?Czar prysl,ksiaze zamienil sie w łajdaka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys tez myslalam ze tescie sa super, az tu musialam przyjsc mieszkac:) tesciowa nie powiem bardzo fajna kobieta, ale tesc i jego rodzenstwo dziwaki, nic sie nie odzywaja. a kiedys tesiowa przy lampce wina mi powiedziala ze ona nieraz byla lana, ze uciekala o 12 w nocy przez las do swojej matki z 2 malych dzieci... tak mi jej szkoda bylo ze tyle przezyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daruj sobie zlosliwosci ja go kocham on mnie tez chciala bym wierzyc ze to byl jednorazowy incydent dalam mu ultimatum bo ciagle teraz pisze i dzwoni z przeprosinami tlumaczeniem itd..nie wiem jak to dalej sie potoczy ale na pewno jak sie powtorzy to odejde i chyba umre bo nie chce nigdy nikogo innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Łatwo mówić uciekaj jak się kocha "...Ja po takiej akcji odkochana bym była zaraz po zatrzaśnięciu drzwi ...A jak by mnie za nim wzięły tęsknotki to by mi się przypominał wyraz jego twarzy ..Dziękuję, pies ponoć jak pierwszy raz ugryzie robi to zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posluchaj, jesli by sie to powtorzylo, to dla ciebie by to bylo dobrze jesli bys odeszla. wiadomo nie byloby latwo, ale dalabys rade, po tygodniu, dwoch, trzech by bylo coraz lepiej, jesli masz przyjaciolke, na pewno pomoglaby ci wyjsc z dolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno wiej od tego człowieka zanim nie jest za pózno! Na szczęście nie jesteście małżeństwem.Skoro zachowuje się agresywnie wobec Ciebie teraz, to co będzie pózniej?! Milość Ci przejdzie gdy zacznie Cie lać.Posłuchaj mnie, dobrze Ci radzę, nie jestem już młoda i wiele w życiu widziałam.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie sie nigdy nie dowiem czy jego mama byla "uderzonaiem tylko ze byla i jest zdradzana ..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to szukasz tu dla niego rozgrzeszenia ? Mamy Ci pisać ,że tak ma każdy i teraz będzie cudowny? No nie będzie ...Za parę lat po każdym laniu będziesz jeszcze brała winę na siebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata trwalo zanim w koncu udalo nam sie byc razem to dluga histowria wiele poswiecilismy zeby ze soba byc ..latwo powiedziec odejdz ale ja bez niego nie istanieje jak zrobi tak jeszcze raz i bede zmuszona odejsc...umre nigdy juz nie uloze sobie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej liczylam ze znajdzie sie ktos co byl w takiej sytuacji, za i przeciw ze bylo raz lub ze nie bylo ciagle....moj ojciec na matke podniosl reke tylko raz w zyciu po jej reakcji nigdy wiecej nie probowal moze stad we mnie nadzieja ze wiecej tak nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to witaj w gronie " podbite oczęta "...Trudno niech Ci leje .Oczywiście teraz będzie cudowny i jeszcze bardziej się od niego uzależnisz ale zobaczysz za 5,10 lat ...No cóż czasem człowiek rodzi się bez godności ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZIEWCZYNY bo ona nie zrozumie tego, ze trzeba takiego czlowieka zostawic zanim ten pierwszy czar nie minie, ta milosc, tylko pozniej pewnie bedzie za pozno. narobi ci dzieci, uwiezi cie w domu no bo predko sie nie ruszysz z domu z gromadka malych dzieci. ja gdybym tylko mogla cofnac czas to bym zadnego chlopaka nie chciala miec, tylko bym sie na nauce skupila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem, to nie jest pierwsze zauroczenie kolezanko tylko uczucie ktore zdarza sie raz w zyciu...a podobno wg starszych kiedys sie naprawialo a nie zmienialo na nowy ja chce naprawic nie chce innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze wlasnie jest to,ze te kobiety pokroju autorki,probuja to jeszcze tlumaczyc,tlumacza swojego oprawce,bo przeciez milosc jest slepa.Zadne argumenty i tak nie dotra do takiej osoby,po co wlasciwioe zakladasz ten topik,skoro i tak znasz rozwiazanie,a wszelkie rady bedziesz traktowac jak zlo.Zatem zyj z tyranem,i za kazdym razem kiedy natrzaska ci po gebie,tlumacz swoja wina i przepraszaj za to,ze jestes:p/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to naprawiaj i juz po co to ciebie namawiac zebys podjela dobra decyzje, jak wiesz lepiej co dla ciebie dobre:) widzisz wypowiadaja sie tu kobiety co chyba raczej cos wiedza na ten temat. wiesz lepiej co dla ciebie jest najlepsze. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie natrzaskac bo go tlumacze? ok ja wiem ze najlatwiej napisac uciekaj to slepa milosc i po sprawie.. ale jak sie kocha to sie tak latwo nie odpuszcza bynajmniej takie jest moje zdanie dwa..to nie bylo brutalne pobicie tylko szarpanina troche obiektywizmu a nie od razu na stos, era feminizmu normalnie a pozniej co druga placze ze facet to swinia i co druga samotna. chcialam sie tylko wygadac bo tak jest lzej mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy i juz wam nie zawracam glowy drogie kafeterianki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×