Kobieta z którą się spotykałem chyba wybrała innego

Witam, problem jak w temacie. Jak wiecie spotykam się z kobietą do której nie czuję miłości. To miła i dobra kobieta, wydaje mi się że mógłbym ją pokochać, ale ostatnio ona zaczęła mnie unikać. Zasięgnąłem informacji, posledziłem ją trochę i oto do czego doszłem: ona pracuje z chłopakiem 6 lat od niej młodszym, mieszkają też niedaleko siebie, czasem wracają razem z pracy, ale od pewnego czasu są nierozłączni. W pracy ciągle razem, razem do domu, razem na zakupy. Wiem od jej przyjaciółki, że ostatnio spędzili też razem weekend. mam nadzieję, że tylko jako znajomi. Co robić? jak go do niej zniechęcić, żeby przestał się tak koło niej kręcić?

nie dosc ze jej nie kochasz to jeszcze jej chcesz zycie organizowac? stary, znaj swoje miejsce

Dureń ostatni jesteś! Spędzili weekend. Przyjaciele.... Idź do psychiatry. Tylko on może tu pomóc.

Nie chcę jej organizować życia, tylko wiem co ona do mnie czuje i skoro tyle czasu za mną latała, a ja mam już swoje lata, to chciałbym żeby jednak była przy mnie. A co do seksu, to nie sądzę był uprawiali seks, ponieważ znam jej stosunek do tych spraw. Ona seksu nie bardzo lubi. Robi to tylko z kimś kogo kocha, a tamtego raczej jeszcze nie kocha. No i on ma 30 lat, a ona 36! To razi, ze starsza kobieta prowadza się z dzieciakiem.

nikt nie doradzi?

nie ty wiesz co ona do ciebie CZULA w najlepszym wypadku a po co ma byc przy tobie? pies ogrodnika?

no to skoro cie unika to trudno, ma takie prawo szukaj innej

myślę, że się jednak przeliczyłeś z tym co "ona do ciebie czuje". Przecież cię odstawiła.

na Twoim miejscu bym odpusciła i poszukała kogoś kto bybły zainteresowany. Albo jest oziębła albo lubi te sprawy ale nie z Tobą. 6 lat to wcale nie tak dużo, sama się spotykałam z mlodszymi.

Znam ją długo i wiem że ona jest stała w uczuciach, tylko potrzebuje tego, czego nie chciałem jej dac. Podejrzewam, że tamten jest klinem, a przy okazji chce mi pokazaćm, ze jest ktoś dla kogo ona jest interesująca. Ale nie o tym. Podajcie mi proszę pomysły jak go od nie jodsunąć?

Jezu jaki ty głupi jestes:D nie moge

spędzaj z nią więcej czasu- jak będzie z Tobą to nie bedzie z nim. PROSTE

Ona z nim pracuje, więc i tak będzie z nim spędzać więcej czasu. Dlatego chciałbym go jakoś do niej zniechęcić.

a głupi nie jestem

Myślę, ze wcale jej nie znasz i skoro spędza weekendy z innym to już jej przeszło. W końcu ile można chodzić za facetem który najwyraźniej nie jest zainteresowany?

jesteś albo udajesz

http://moneygift.eu/?usr=aga-konstanty

Myslisz troche ??? Porozmawiaj z nia szczerze i bedziesz wiedział na czy stoisz

Mądry to Ty na pewno nie jesteś. Postaw się z drugiej strony, co bys czuł jakby kobieta za którą szalejesz olewała Cię cały czas? W końcu dąłbyś sobie spokój, swoje lata juz ma więc pewnie stwierdziła że do usranej smierci na ciebie nie będzie czekać. A swoja droga dobrze zrobiła bo durny jestes. Skoro jej nie kochasz to po co chcesz żeby była przy tobie? sprzataczki potrebujesz?

Jak jest informatykiem, to nie jest głupi.

Przyzwyczaiłem się do jej obecności i na pewno była to jakaś rozrywka dla mnie. Poza tym na swój sposób ją lubię. To źle że nie chcę jej stracić? I co taki gówniarz może jej dać? On jeszcze z rodzicami mieszka!

tak to źle że nie chcesz jej stracić bo traktujesz ja jako rozrywkę. I pozbawiasz ją najpiekniejszego uczucia jakim jest odwzajemniona miłość, daj kobiecie byc szczęśliwą, to okropne byc z kimś kto nie kocha...

Egoista do potęgi.

a ten gówniarz moze jej właśnie dac miłość i szczęście, poczucie że jest piękną kobietą, uczucie że jest doceniona. A co Ty jej mozesz dać? Myślisz że pieniądze to wszystko???

Przeciez to prowo

to z nią sobie zamieszka :)

moze duzo więcej niz Ci się wydaje pewnie wszytko to czego nie miała od ciebie,a le zawsze mozesz spróbować powalczyć

Ale ten gnojek też jej nie kocha. 30latek będzie wyrywał dwudziestki, a nie babki pod czterdziestkę! Poza tym ona nie jest typem laski, wybiera naturalnośc, a swoje lata ma, więc dla młodych facetów raczej nie jest atrakcyjna. On chce się nią pobawić i trafił na podatny grunt, bo ona potrzebuje czułości. Chcę ją przed tym uchronić.

że Cię odstawiła. Ona jest nie tylko miła i dobra ale i mądra. 6 lat różnicy to nic, tu się nie pocieszaj bo to raczej na Twoją niekorzysć, że rywal jest młodszy. A on do tego widać WIE czego chce,to nastepny plus dla mężczyzny. Generalnie nie znosze takich typów jak Ty i zawsze się cieszę jak im się noga podwinie

jasne jasne... skąd Ty możesz wiedzieć że jej nie kocha? myślisz że takie miłości się nie zdarzają? 6 lat to nie tak dużo. A nawet jesli nie kocha to przy nim moze przynajmniej coś przeżyje a przy Tobie tylko wegetacja...