macica dwurożna czy problemy z nią to mit

byłam miesiąc temu u ginekologa i podczas badania usg (usg dopochwowe) stwierdził, że mam dwurożną macicę. pokazywał mi jej kształt litery V/W, zrobił jej zdjęcie i powiedział mi, że to w niczym nie przszkadza, że jedynie podczas miesiączki mogą być większe krwawienia. byłam u niego kontrolnie, nie chciałam żadnych pigułek, nie rozmawiałam z nim o planowaniu ciąży itp. przyjęłam do wiadomośći to, co mi powiedział i zadowolona wróciłam do domu. jednak coś mnie tknęło i zaczełam czytać w internecie o macicy dwurożnej. z czystej ciekawości. przeraziłam się tym co przeczytałam, przepłakałam wiele nocy i nadal nie mogę sobie z tym poradzić. wiem, że były tu już podobne tematy, ale powiedzcie mi co mam myśleć. czy lekarz nie chciał mnie niepotrzebnie straszyć, bo przyszłam do niego z czym innym? dodam, że jestem młoda i bardzo chcę mieć w przyszłości dzieci więc to co przeczytałam w internecie bardzo mnie złamało :(