w tym miesiacu udało sie zaoszczedzić

zaplanowałam budżet domowy, bo zawsze brakowało, w tym miesiącu została stówka:) w budżet wliczona była wyprawka do szkoły, takze jest szansa, ze w przyszłym o kilka wiecej zostanie:) jak sie chce to sie potrafi:)

No to gratuluje. Zaoszczedzic cos w sierpniu gdy jest tyle wydatkow to juz wyczyn;)

oczywiscie ciekawe ze wlasnie w sierpniu ci zostala gdybys byla prawdziwa gospodynia - nie powinna

Nie mow hop bo do konca miesiaca jeszcze 3 dni w ktore duzo moze sie wydazyc, np zepsuc auto, lodowka czy nawet mozesz zostac okradziona.

juz wyplata dzisiaj, także od dzisiaj z nowego budżetu,a ta szczęśliwa stówka na konto (śmiejcie się ale kropla do kropli:)

chwalisz się, czy się żalisz?

Przykre to jest gdy polak musi liczyć każdy grosz.

Ja również zaoszczędziłam choć tylko 50zł. I nie ma znaczenia co się teraz wydarzy bo już mi pensja wpłynęła.

Przykre to jest to,że Polak Polakowi wilkiem. Nie można się cieszyć z małych rzeczy? Ja zaoszczędziłam 50zł, ale na koncie oszczędnościowym leży ponad 200tysięcy,bo z mojej pensji żyjemy a męża odkładamy na budowę domu, ale nawet te 50zł mnie cieszy,bo MUSIAŁAM NA TO PRACOWAĆ i szanuję każdy grosz.

no własnie jak masz niewiele to niewiele zaoszczędzisz, ale będziesz sie cieszyć, nie sztuka odkładać jak sie ma gore kasy

No właśnie co wy tacy zawistni .

no wspolczuje,ze musisz planować:D ja wydaje na co chce i ile jeszcze zostaje:D dla mnie to zenadaaaaa

żenada, że co? że ktoś oszczędza nawet jak ma niewiele? nie ciesz sie tak, życie bywa przewrotne, jutro ty możesz nie mieć . twoja wypowiedź to dopiero żenada

fajnie, po ok roku na przyszle wakacje bedzieci mieli na jakis wyjazd, ja mam powazny problem z planowaniem i oszczedzaniem, niby nie brakuje nam ale sama mam swiadomosc, ze pieniadze wydaje bezsensu

taaa jasne:D tak sobie tłumacz:D

a ja tez musze zaczac odkladac. na slub meza brata i o wakacjach w przyszlym roku moge pomazyc. a nie ma opcji bysmy nie poszli.

Ja rozpoczęłam oszczędzanie na dom od pierwszej wpłaty na lokatę w wysokości 30 zł z marnych ale zaoszczędzonych pieniędzy :) Od tego czasu minęły 4 lata a my się już nie długo wprowadzamy. Piękne jest to, że człowiek z niewielkich pieniędzy zrobi wielkie rzeczy |:)

A mój mąż wczoraj dodatkowo zarobił 100 zł i też się cieszyliśmy jakm dzieci. Nie biedujemy, ale kazda złotowka cieszy :)

moj w tym miesiącu dostał premie 700 zł i tez sie cieszyłam bo kupimy za to dziecku nowe łózko,kurtkę i buty na zimę :)

za 700zł łóżko, buty i kurtkę??:D juz widze tego jakosc:D masakra