Powiedziałam chłopakowi że jak nie zrobi porządku w domu to sie z nim nie umowie

moj chlopak ma dwoch braci i z nimi jest problem, jeden cpa a drugi przelatuje panienki, nie podoba mi sie to, gdy moj chlopak jest w takim otoczeniu to nie jest dobry wzor dla niego. Powiedziałam,że jego brat ma przestać ćpać a drugi ma sie uspokoić i albo żyć w celibacie albo znaleźć jedną stałą dziewczynę. Zobaczymy czy zależy mu na mnie czy na życiu wśród tych rozpustników :(

:D

specjalnie dla ciebie przestaną, żebyś ich braciszka wpuściła między nogi!

dobre :D

a ja powiedzialem dziewczynie ze mam ja w d***e i k***a nie zrozumiala, dalej mi sie naprzykrza

ale to nie bylo tak,że ja poszłam i im powiedziałam jak powinni się zachowywać, tylko powiedziałam o tym mojemu chłopakowi, oni nie beda wiedzieć,że to moja inicjatywa, mój chłopak też by nie chciał żebm sie zadawała albo mieszkała z prostytutką oraz ćpunką, więc rozumie moje zaniepokojenie, zresztą sam też sie martwi o brata tego co ćpa o tego drugiego też, bo zawsze gumka może pęknąć i co? bedzie miał wpadkę z przypadkową dziewczyną albo hiva złapie. Ja go miedzy nogi nie wpuszczę,żyjemy według przykazań i zasad dobrych obyczajów :)

Myślałam, że ma posprzątać, wtedy byłabym na tak :D ale żeby zarządzać cudzą rodziną :D

Nie sądzę, aby te zmiany wyszły im na gorsze :) Zresztą jego mama jeszcze nie wie,że brat ćpa, może ją poinformuję :)

Wiesz co jestes troche arogancka , jak by nie bylo wiedzialas z kim sie wiazesz. Jak byl by balaganiazem to ok rozumiem ale jego rodziny nie zmienisz. Przykre ze natrafil na taka dziewczyne przez ktora musi wybierac. Powinnas go wspierac w takich momentach troszeczke inaczej. Mysle ze on nie raz powiedzial swojemu rodzenstwu aby przestali sie tak zachowywac i wydaje mi sie ze to nie zadzialalo wiec to ze ty mu kazal ich zmienic wcale nie wyjdzie dobrze na wasz zwiazek. Chloap stwierdzi ze nie ma sensu z toba byc bo nie akceptujesz jego rodziny i wie ze ich nie zmieni i tak predzej czy pozniej go kopniesz w d*pe.

tak, jasne, myślisz,że przy pierwszym spotkaniu mi powiedział "to mój brat nr1 i on lubi przyćpać a to moj brat nr2 ten lubi panienki, co noc inna" /??? serio ??? zresztą ja akceptuję jego, ich też akceptuję, ale nie mów mi,że złe zachowania nalezy akceptować? to już wiem skąd tyle patologii, facet by ci biił albo g****ił dziecko a ty byś sobie myślała " jestem taka cudowna i akcpetuję go jakim jest " ;//// szok. Chyba ćpanie nikomu na dobre nie wyszło

tak, jasne, myślisz,że przy pierwszym spotkaniu mi powiedział "to mój brat nr1 i on lubi przyćpać a to moj brat nr2 ten lubi panienki, co noc inna" /??? serio ??? zresztą ja akceptuję jego, ich też akceptuję, ale nie mów mi,że złe zachowania nalezy akceptować? to już wiem skąd tyle patologii, facet by ci biił albo g****ił dziecko a ty byś sobie myślała " jestem taka cudowna i akcpetuję go jakim jest " ;//// szok. Chyba ćpanie nikomu na dobre nie wyszłox x WOW jestes strasznie ograniczona dziewczyno jak by moj facet mnie bil lub g****il dzieci to kopnelabym drania w d*pe i na policje zadzwonila... zreszta co ty porownujesz? To czy by bil i g****il zrozumialabym twoja bulwersacje - ale ze cpa czy zmeinia dziwczyny jak rekawiczki nikogo nie krzywdzi tylko siebie !! a to inna sprawa... Po za tym mysle ze twoj facet nie raz im mowil o tym aby sie ogarneli ale watpie czy posluchali jezeli dalej maja z tym problem. Po za tym nie rozmawiamy tutaj o jego rodzenstwie a nie o nim wiec to ze przytoczylas to ze mnie bile i g****i dzieci a ja jestem cudowna i go akceptuje raczej daje mi do zrozumienia ze tak naprawde to chodzi o twojego faceta a nie o jego braci...