Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimbam sobie

zarabiam 1000zl za nic siedze na kafe io pale sobie hhhaahah

Polecane posty

Gość bimbam sobie

przychodze do starszej pani na 4 godziny od pon do piatku mam za to 1000zl.dajejej sniadanie i obiad, cos tam ogarne i reszte czasu mam na tv, czytanie i kompa, a ona spi:) czadowa robota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfguvnr7ezghv6789
ale ci dobrze zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka 133
to jakoś niewiele potrzebujesz do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbam sobie
a czego mi brak?mam isc na 40 godz tygodniowo za 1200zl na reke na bibilotekarke lub nauczycielke?czysta kalkulacja. roywijam sie, czytajac ksiazki, a na rachunki i zycie mi nie brakuje, bo maz b.dobrzue zarabia jak na dziejsiejsze czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik lombardu
chad jest trudno uleczalny o ile w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz sobie, pisz bajki. Dobrze zarabiający mąż nie pozwoliłby nigdy, aby jego zona podcierala d**ę starej babce. Ciekawe czy mężulek ma równie rozwijającą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbam sobie
a co maz ma do pozwalania?? chyba zartujesz, to nie szariat:D maz jest budowlancem i zarabia kolo 5 tysiecy miesiecznie.a mi jest milo miec wlasne pieniadze i wyrwac sie z domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej a czemu ja wyzywasz? Starzy ludzie potrzebuja wlasnie takiego podcierania d**y i ona to robi. Nie widze w tym nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum, po prostu tylko nadajesz się do takiej pracy. To co dla ciebie jest atutem dla innych jest porażką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym milo mi ze moge komus pomoc, a pupy akurat nie podcieram, bo pani sama chodzio do lazienki, co najwyzej ja podprowadze.:) wiem ze mozecie na mnie najezdzac bo przykro jest tyrac za psie grosze kiedy ktos sie nie przemecza za tyle samo....tak jak mowie, odrzucilam oferte pracy w szkole, bo musialabym trzymac dziecko 9 godz w przedzkolu i pracowac 8 godz, dojezdzac, brac prace do domu....a na reke mialabym niecale 1300zl.wiec sie nijak nie oplaca.a teraz chodze do pracy z corcia, do przedszkola pojdzie na 5 godz i wszyscy sa happy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma byc porazka? Opiekowanie sie starym czlowiekiem? A jak ty bedziesz musial/a zatrudnic kogos takiego na starosc bo sam/a nie dasz sobie rady? Tez bedziesz go wyzywal od nieudacznikow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbam sobie
dla mnie porazka jest siedziec gdzies w biurze 10godzin nawet za 2000 i nie widziec dziecka caly dzien a wieczorem padac na pysk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbam sobie
czasem jak mi sie bardzo mocno nudzi to robie starej kwoce rozne dowc**y. np. ostatno naplulam i nasmarkalam jej do plackow ziemniaczanych, wsuwala stara rura az jej sie uszy trzesly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o ubezpieczeniach emerytalnych, rentowych to nierób pewnie nie slyszał. Jakie to polskie, aby dzisiaj, a myślenie przyszłościowe to pojęcie nie znane.Tak jak ktoś wyżej napisał ty nie nadajesz się do innej pracy, jeśli dla ciebie praca biurowa jest tak wyczerpująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbam sobie
emerytura???hihiih!!!liczycie na te zusowskie ochlapy???sami z mezem zadbamy o siebie , oszczedzamy i odkladamy. a ubezpieczenie mam,nie boj sie, maz mnie ubezpiecza. dzieki takiej dorywczej pracy mam wlasne pare groszy i duzo czasu na realizacje wlasnych pasji, na dbanie o rodzine i dom.nie jestem sfrustrowana pracoholiczka ki ciesze sie, ze mi sie poszczescilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co to jest 5000 zł? a najśmieszniejsze jest to, że myśli, że odłoży z tego jeszcze. Ludzie zarabiają po 10 razy tyle i się nie szczycą. Widać od razu, że jesteś znudzonym wakacjami dzieciakiem,który nie ma pojęcia o kosztach życia rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000zł za pol etatu (bo pracujesz 80h miesiecznie) to calkiem sporo, a placisz podatki,zusy itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000zł Za cztery godziny Nie wyśmiewam się,nie każdy pieniądz jest ważny Ale powiem ci że są tacy którzy zarabiają 5/8 tys za miesiąc ,mają pracę która łaczy się z ich zaintertesowaniem i pasją ,która ich rozwija i też siedzą sobie czasem na kafe---> z tą różnicą że nie palą bo papieros śmierdzi ups:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem opiekunką osób starszych z wieloletnim stażem. Mam wykształcenie, polskie i zagraniczne w tym kierunku. Jest to moja pasja. Naprawdę jeżeli ktoś lubi przebywać i pomgać ludziom w podeszłym wieku to co jest w tym złego. Przecież tak naprawdę , wcześniej czy później ten problem dotyka każdego z nas, lub naszych blskich. Nie myśli się o takich sprawach mając 20 lat, ja też nie myślałam. Uważam że to co robi autorka jest po prostu ok. Tylko sposób w jaki to przedstawiła to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbam sobie
hmm to przerosniety dzieciak ze mnie, bo mam juz 26lat:) nie wiem jak wy zyjecie skoro uwazacie ze 5000zl nie starcza na utrzymanie rodziny... mamy niski czynsz, 280zl, za prad miesiecznie place okolo 100zl, na jedzenie nie wydajemy duzo, zyjemy oszczednie, bez odlotow ale niczego nam nie brakuje i zwsze pare groszy sie odlozy....ludzie calymi rodzinami przezywaja za mniej, wiec skad takie przemyslenia? nie lubie szastc pieniedzmi, dalabym rade przezyc i za 2000, tak kiedys bylo ze we trojke dalismy rade przezyc cala zime za 2200miesiecznie i gtez biedy nie bylo...a realizowac wole sie poprzez moje pasje, nie przez prace zarobkowa. lubie dobra literature, film, interesuje sie marynistyka, zeglarstwem, kultura wikingow, tancze tance irlandzkie, pisze wiersze, lubie gotowac i zajmowac sie dzialka, bawic z coreczka, jezdzic konno....wiec praca jest tylko dorywczym zajeciem dobrze platnym jak na ilosc obowiazkow i czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×