Mój penis ma 10cm we wzwodzie

Kilka cm większy, czyli typowy średni europejski rozmiar z tego co się orientuję. Zatem nie masz żadnego problemu, wierz mi :)

Tak to już jest z nami, wmawiamy sobie idioci jakiś kompleks i nie potrafimy się z nim uporać, choćby nie wiem co :)

Większość ludzi znajduje w sobie coś co im się nie podoba. Może ci, dla których problem staje się nie do przeskoczenia, nie dostali wcześniej akceptacji i szukają w sobie, czegoś czego nie będą akceptować.. Lecę i powodzenia życzę :)

Dzięki Muszka, nie wiem czemu się tak czepiają ciebie na forum :)

12 57, podejrzewam, że obecnie to z nudów i dla zabawy:) Krusowa, no ja mam nadzieję, że nie masz :P

l

Niestety takie już moje życie. Powoli godze się z tym ze będę sam. Mam tylko żal do rodziców ze w porę tego nie zauważyli. Widzieli przecież ze coś jest nie tak. Są przecież jakieś hormony które mogły mi pomóc. Teraz żyje ze strasznym kompleksem z którym wogole sobie nie radze.

Przegrane życie, sam się skazujesz na na takie życie. Łatwiej jest odrzucić siebie niż ktoś inny miałby to zrobić, prawda? Strach przed porażką jest większy widzę. Napisałam Ci tyle pozytywnych rzeczy, a Ty się zachowujesz jakby do Ciebie nie dotarły. Idź proszę do psychologa, masz chyba depresję..

Niestety chyba mam. Przeczytanie kilku pozytywnych opinii od ciebie niewiele u mnie zmienia. Pomimo tego dziękuję

Tym bardziej Cię proszę, żebyś poszedł do psychologa. Wiesz, zrozumiałe to by było gdyby Twój penis miał 6cm. Był tu taki facet. To jest dopiero mało. Ty masz trochę mniejszego, ale nie tak, żeby nie móc odbywać normalnie stosunków. Ty możesz mieć NORMALNE stosunki.

Kiedyś byłem bardzo zakochany w pewnej dziewczynie zresztą ja jej też się podobałem. Nic z tego nie wyszło przeze mnie. Nie zrobiłem nic by z nią być. Teraz ma męża i dzieci. Na samą myśl że mogliśmy uprawiać seks mnie paralizowalo. Przecież ze śmiechu by pękła jakby to zobaczyła. Wolałem tego uniknąć. Jedyny plus tego ze nigdy się nie dowiedziała jaka namiastka faceta ze mnie. Trochę wstydu sobie oszczędzilem. Bardzo ciężko jest żyć samemu ale zrozum nie mogę pozbyć się tej myśli. Jem pracuje i cały czas mam jedno w głowie. Nie umiem się zabić ale chyba tylko czekam na koniec tego głupiego życia

No właśnie. Ona, jeżeli ona Cię kochała, to wierz mi prawdopodobnie to nie miałoby dla niej znaczenia. Tak jak Ci napisałam, dla części kobiet jest ważne żeby penis był długi itp, ale dla OGROMNEJ liczby nie jest. Po prostu niech jest, a jego właściciel musi być super. Moja koleżanka napisała tu jakiś czas temu gdy, ktoś ja pytał jakie penisy preferuje, że jest na tak dla penisa, jeśli jego właściciel jest okej. Przecież ten problem jest głównie w Twojej głowie. Nie widzisz tego?

Masz szansę na szczęśliwe życie, a nawet nie korzystasz z niej. Skorzystaj, a pewnie poznasz fajną dziewczynę, zakochacie się i będziecie szczęśliwi.

Być może to jest tylko w mojej głowie jednak nie potrafię sobie z tym poradzić. Zresztą nawet nie mam już motywacji coś z tym zrobić. Poprostu żyje jakoś z dnia na dzień

Być może to jest tylko w mojej głowie jednak nie potrafię sobie z tym poradzić. Zresztą nawet nie mam już motywacji coś z tym zrobić. Poprostu żyje jakoś z dnia na dzień

To może pójdziesz do psychologa?

Pomyślę nad tym ale wątpię. Dziękuję za kilka ciepłych słów

Może nie myśl nad tym tylko zapisz się na wizytę? Raczej nic nie wymyślisz, a musisz porozmawiać z fachowcem. Proszę, wyszukaj teraz psychologa i idź do niego. Idź do kobiety.

Krępuje się rozmawiać na ten temat.

Ja mam 4 cm rocham kazda kobiete sztucznym dildo leca na mnie bo mam zayebisty charakter ktory robi z mojego fiuta 40 cm

Pomyśl, że to specjalista, przecież jego zadaniem jest Ci pomóc i będzie się skupiać na analizie Twojego problemu. Będzie widzieć w Tobie człowieka i Twój ból. Będziecie rozmawiać, a Ty musisz koniecznie porozmawiać ze specjalistą. Samo wyznanie powinno Ci sprawić ulgę, nikt Cię nie odrzuci. Pójdziesz? Muszę lecieć. Muszka :)

9 24 brawo :)

Nie wiem. Nie obiecuje

Proszę idź i daj znać, że poszedłeś. Ok?

Chyba jednak nie pójdę. Dziękuję bardzo za próbę pomocy. Często uciekam w wyobraźnię. Potrafię tak czasami godzinami myśleć. Tam jestem kimś normalnym. Daje to ulgę w realnym świecie. Chyba pozostanę przy tym.

Ależ jesteś kimś normalnym w realnym świecie :(

Wysyłam Ci moje serduszko

Dziękuję

Dajesz się wkręcać, Śmierdziucha, przecież to prowo i koleś po prostu rozpędza skórkę pisząc tu z tobą o swoim pindolu :O

Ja mam 48. Lat jestem Atrakcyjną kobietą. Miałam w życiu wielu mężczyzn. Nawet nie wiem ilu tak dokładnie. Ale tak naprawdę pamiętam tylko jednego, który całkiem niedawno dogodzil mi tak,jak żaden inny. A miał penisa tak małego, że na długość mieścił mi się cały w dłoni. Nie wiem ile to było cm.ale chyba nawet mniej niż 10 cm.