Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

SSRI ESCITALOPRAM PYTANIE

Polecane posty

Gość gość

Bralam 10mg escitalopramu ponad 2miesiace pomogl ale nie dokonca, mam nerwice lękową.. Lekarz kazal mi wziasc 15mg bralam prawie miesiac ale dalej to nie bylo to choc bylo troszke lepiej. Ale nadal balam sie mialam lęki, ale Bez napadow. Teraz weszlam na 20mg bIore 1,5tyg. I pogorszyl sie moj stan znow lęki, mysli okropne. Depersonalizacja.. Czy to normalne ? Czy to skutki uboczne znowu? Zastanawiam sie czy tak moze byc ze przy zwiekszeniu dawki znow musze przejsc przez to nasilenie objawow zanim bedzie dobrze? Dziekuje za pomoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam różne antydepresanty SSRI i żaden mi nie pomógł, każdy nasilał lęki, nerwicę i myśli samobójcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlugo je bralas? Moze to efekty uboczne byly? Jak sobie poradzilas/radzisz skoro ssri ci nie pomogly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite125
twój lekarz nie zna sie na leczeniu nerwic lekowych escitalopram to lek przeciw depresyjny , a nie przeciwlękowy ..SSROO nie przepisuje sie na lęki Przeciwlękowe leki to Benzodiazepiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 tygodnie, ale chodziłam na uczelnię i nie byłam w stanie wyjść z domu po tych lekach, musiałam prosić mamę, żeby mnie odwoziła na uczelnię :D, czasem wychodziłam wcześniej z wykładu, bo miałam napady paniki, bez sensu, poza tym, miałam właśnie bardzo nasilone myśli samobójcze, bałam się, że coś sobie zrobię. Nie biorę narazie leków, ale znów mam nawrót depresji, ciężko mi robić cokolwiek i wybieram się do psychiatry. escitalopram - mój lekarz mówił, że to dość słaby lek i nie powinien być aż tak nieznośny jeśli chodzi o skutki uboczne. Jak zwiększasz dawkę to może tak być, że pojawiają się znów skutki uboczne, organizm musi sie przyzwyczaić, ale moim zdaniem skoro bierzesz ten lek około 2 mies. i nie widzisz efektów powinnaś udać się do psychiatry i zmienić na inny. A chodzisz na jakąś terapię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite125
..SSRII nie przepisuje sie na lęki- bo to bardziej szkodzi niz pomaga Przeciwlękowe leki to Benzodiazepiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, jak ktoś ma nerwicę i lęki, to po SSRI to się nasili i będzie jeszcze gorzej. Na lęki to najlepszy wg mnie Afobam, Xanax, Hydroksyzyna. Ale lęki najlepiej samemu pokonywać, ja wtedy głosno i głęboko oddycham i tłumaczę sobie, że będzie dobrze, że napewno nic się nie stanie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwny ten twój lekarz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam także nerwicę lękową, do tego doszły urojenia prześladowcze, dostałam neuroleptyk. Tak jak ktoś napisał powyżej na nerwicę najgorsze są SSRI, miałam tez kiedyś od neurologa i to była masakra, jeden dzień siedziałam patrzyłam w ścianę i się śmiałam z niczego, a nast. dnia nie chciałam wyjść z łóżka, bo myślałam, że umieram;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak najlepsze sa benzodiazepaminy ale to uzalezniajace leki bralam je na poczatku. I niewolno ich stosowac ciagle. Dlatego mam ssri przepisane na zaburzenia lękowe. One dzialaja na lęki. A benzo tylko doraźnie i nie leczy ich tylko tuszuje. Zawsze jak sie robi ciemno na pOlu to odczuwam lęk bo taka lekka ciemnosc nasila moja depersonalizacje . Mam hydroxyzyne ale boje sie ją wziasc ze bede slaba po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam afobam brałam 0,25mg 3x dziennie 1,5 miesiąca, potem lekarz rodzinny nie chciał już przepisać i nie miałam co brać, ale jakiś objawów odstawienia nie miałam, tylko tyle, że wrócił lęki, bo te leki to właśnie tuszują na chwilę. Ale jak SSRI odstawisz czy inne to też wszystko powróci tylko, że w dłuższym czasie i znów od nowa trzeba brać, więc nie widzę sensu w lekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, czasem mam problem z tym żeby pójść do sklepu, ale ja zawsze wtedy mówię do siebie w myślach teksty typu :"no i co ci się dzieje kobieto, już cie bierze, już umierasz, weź się uspokój, nie bądź ciota, przecież to śmieszne" i to mi bardzo pomaga :D Ja nie miałam wcześniej lęków i uaktywniły mi się po Fluoksetynie;/, wzięłam kilka tabsów i miałam takie jazdy, że szkoda słow, od tej pory często dostaję napadów paniki. Zawsze muszę mieć przy sobie komórkę, magnez, afobam i najlepiej jak w pobliżu jest gdzieś ławka żebym mogła usiąść jakbym miała mdleć ;] trzeba walczyć z tym, nic innego nie pozostaje. Ale podobno terapie pomagają skutecznie na nerwice, sama jednak nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja przechodziłam depresję przebiegającą z lękiem napadowym i uogólnionym. Najpierw brałam Aurex, ale był za słaby, potem właśnie Escitil i Trittico. Tak więc jak najbardziej escitalopram przeciwlękowo działa - jest to napisane w ulotce leku. Brałam długo i przez pewien okres w dawce 20 mg. W kwietniu odstawiłam ostatecznie wszystko. Teraz mam lekki nawrót depresji i wróciłam do małej dawki Escitilu. Na razie jest dobrze. Ogólnie prawie żadnych skutków ubocznych nie było, jedynie wrażenie "rażenia prądem" w ciele przy odstawianiu. A po Trittico miałam fantastyczne sny :D Może przeczekaj parę dni, a jak objawy nie ustąpią, to lekarz może Ci zmienić lek na inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×