jestem potwornie bogata i nieszczęśliwa

strasznie mi smutno

co powoduje Twoją nieszczęśliwość?

czuje smutek i przygnębienie nie mogę się tego wyzbyc

Kupiłabyś mi 2 opony do samochodu? Poczujesz się lepiej

A mnie zapłaciłabyś za blacharza? Zrobisz same dobre uczynki :-)

zobacz jakie interesowne harpie się zleciały :) a ja Ci chętnie pomogę BEZINTERESOWNIE. czujesz się depresyjnie? byłas u psychologa? psychiatry?

myślę że mogłabym pomoc ale osobie tylko z Łodzi, życzliwej i przyjaznej, z możliwością weryfikacjii miejsca zamieszkania

nie nie byłam strasznie się wstydzę i krępuję, po prosty bym płakała cały czas, cały czas analizuje przeszłość i nie była ona zła całkiem pozytywna ale czuję, że tyle dobrych rzeczy mnie ominęło nie zaznałam szczęścia i już nigdy nie zaznam

A co się takiego dzieje Autorko??

Pierwsze pytanie, jakie musisz sobie zadać, to co y rozumiesz pod pojęciem szczęścia, które Cie ominęło ?? Co to było dla Ciebie ??

Przez Łódź to ja tylko czasem przejeżdżam :-( Lepiej jakbyś dała komuś zatrudnienie. Skoro masz środki to otwórz firmę.

Aha, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... U mnie się sprawdza.

Wiele dobrego Cię ominęło? Np. co? Przyjazn? Miłość? Imprezy?Założenie rodziny?

w moim życiu nie było komunikacji z ludzmi. rodzice się o mnie troszczyli, poświecali dużo czasu, ale nigdy nie pytali co myślę jak się czuję ja od dziecka miałam bardzo skrajne emocje, mnóstwo strachu, histeria, niepewność, brak akceptacji samej siebie ale jakoś tak wyszło, że nigdy nikogo to nie obchodziło ja cały czas to ukrywam, jestem strasznie samotna, poznałam chłopaka, ale czuje, że to kolejna osoba która troszczy się o mnie ale nie obchodzi go jak się czuje naprawdę, nikt nie chce wiedzieć, że komuś jest źle

a ja jestem stary kawaler i dopisze sie:( "Wiele dobrego Cię ominęło? Np. co? Przyjazn? Miłość? Imprezy?Założenie rodziny?" Mnie ominelowszystko wyzej wymienione:(

leżę od około roku całymi dniami czasami tylko wyjde gdzies z rodzicami albo spotkam się z chłopakiem...

Nie martw się, mam bardzo podobnie, tyle, ze bogaty nie jestem. Na Twoim miejscu zrealizowałbym swoje marzenia. Na pewno jakieś masz :) Jeżeli nie musisz liczyć, jak przeżyć do pierwszego, możesz np. zrealizować marzenie jakiegoś dziecka np. w fundacji "Mam marzenie." czy coś takiego.

jeśli chodzi o takie rzeczy to robię przelewy na rożne fundacje dla dzieci i zwierzat

Ludzie którzy nie mają pieniędzy sa nie szczęśliwi smutni ludzie którzy mają kase też sa nie szczęśliwi smutni czy to idzie??

To miło, że umiesz dzielić się z innymi, tym co masz. Dziś to jest na wagę złota :)

przestancie węszyć interes, nie mysl teraz o bachorach tylko skup sie na sobie, widzicie jacy jestescie chamowaci? ona pisze o swoim problemie a wy tylko jakby tu kase wyciągnąć. po co pisałaś,że jestes bogata? teraz wszyscy mają przed oczami $ a nie to,że w środku jest zagubiona duszyczka... Mówisz,że chłopak troszczy się,ale jakby nie do końca wie co czujesz, może porozmawiaj z nim o tym? On widzi,że coś jest nie tak? Ja mojemu mówiłam o każdym drobiazgu, o tym co mnie cieszy, co mnie boli, o wątpliwościach a on potrafił sprawić, by wszystko się ułożylo, a bylam podobna do Ciebie - niska samoocena, nieszczęśliwa, zalękniona, zagubiona... Na pewno chłopakowi i rodzicom zależy na Tobie, ale prawdopodobnie nie umieją do Ciebie dotrzeć, nie umieją rozmawiać.

gość stary kawaler, ominęło Cię a dlaczego? Ile masz lat,że już mówisz o sobie stary?

39:o nic tylko sie powiesić:o

do gość z 2013-08-29 10:45:29 bardzo dziękuję za rady, może jakoś spróbuję im powiedzieć jak się czuję i może jakoś się zaczniemy porozumiewać