Mam dość postępu technicznego niedługo wszystko będzie można zmierzyć rozłożyć n

a czynniki, kontrolować. Teraz już wymyślają nawet jak czytać w ludzkich myślach. Wszystko zostanie pozbawione tajemnicy i romantyzmu będzie rozpisane na wzory chemiczne, matematyczne itp, a za 20 lat to nie będzie roślinności, będziemy mieli chipy i numery seryjne, ludzi będzie produkowała inżynieria genetyczna i każdy będzie wyglądał tak samo, będą same ideały. Nie będzie uczuć, bo ludzie będą pół robotami, nie będzie seksu bo będzie można produkować ludzi, a wiedzę będzie się wczepiać ludziom do głów, jak w Matrixie. Ludzie półroboty będą niewolnikami.

Niedlugo juz nawet znikna papierowe ksiazki

kiedyś ten świat musi dobiec końca nie przypuszczam aby to było już za 20 lat ale chyba ostatnie normalne pokolenie wymiera

Założę się, że niedługo jeszcze wymyślą jak uprawiać seks przez internet( już jest urządzenie które umożliwia całowanie się z języczkiem) następne pokolenie nie będzie odchodziło na krok od fb, a potem nastąpi to co napisałem. I po co pytam się?

Owocem postępu jest to, że w jednej sekundzie można teraz nas wszystkich rozp*rdolić.