Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie o alimenty

Polecane posty

Gość gość

Odpowiedzcie mi na jedno pytanie jeśli ktoś się na tym zna, bo kiedyś coś takiego słyszałam, ale sama się na tym nie znam, więc pytam :) Gdy ojciec płaci alimenty na swoje dzieci, a później (za ileś tam lat), gdy te dzieci są już dorosłe, dobrze im się wiedzie, pracują i zarabiają, a ojciec z jakiegoś powodu jest niezdolny do pracy (jakiś paraliż, ciężka choroba itp) i ma udokumentowane to, że płacił alimenty......to czy te dzieci muszą (narzucone jest to przez sąd) dawac mu jakąś kasę na jego utrzymanie? z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest chory to powinien otrzymywać rente, a nie wyciagać łapy do dzieci dlatego że im sie diobrze wiedzie.Szlak mnie trafia na takich osranych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem, że nie powinien wyciągać łap do dzieci, ale pytam czy wg prawa może tak w ogóle być? Czy jeśli nagle wyciągnie te łapy do dzieci to sąd na to pójdzie i będzie to zgodne z prawem. Przyznam, że nigdy o tym nie słyszałam, a mój narzeczony jest właśnie w takiej sytuacji. Jego ojciec ich zostawił.......a matka nie podała go o alimenty, co uważam za karygodny błąd......ale nie zrobiła tego właśnie w obawie o jego przyszłe ewentualne wyciągnięcie łap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie płacił alimentów, to mało prawdopodobne, by sąd sasądził coś od dzieci. To, że żona go nie podała o alimenty nie zwalnia przecież od starania sięprzez ojca o kontakt i właściwe relacje z dziecmi. Nie zrobił tego, było mu wygodnie, to teraz będzie cierpiał niedostatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, może tak być; miałam w dalekiej rodzinie taką sytuację, że ojciec płacił na syna alimenty a na córkę nie /syna "uznawał"/ i później po latach podał ich do sądu o alimenty, bo emeryturę miał niziutką i ciężko chorował, brakowało mu na życie. Córka w sądzie dowiodła, że ojciec na nią nie płacił i sąd przyznał alimenty synowi na ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie, to jest tak, że on niczego nie chce od mojego faceta, po prostu kiedyś dyskutowaliśmy o tym, jak to jest, o tych alimentach itp. Ja w życiu nigdy nic takiego nie słyszałam, a tż mówił, że właśnie dlatego nie chciał NIC od ojca, żeby kiedyś w przyszłości czasem nie musieć za to płacić (w przenośni i dosłownie). Dziwne to prawo jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×