Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona nie żonaaa

Mój mąż jest dla totalnie nieżyczliwy co myślicie

Polecane posty

Gość żona nie żonaaa

Zbliżają się moje urodziny. Moja mama zapytała, czy coś bym chciała na nie dostać. No i wymyśliłam torebkę. Mam w sumie 3 torebki, dwie takie po 20 zł i jedną porządną, ze skóry, którą też dostałam od mamy na urodziny w tamtym roku. I dziś mężowi pokazuję, że chciałabym taką torebkę od mamy, a on na to co? A po co Ci tyle torebek... no ręce opadają. Czy 3 torebki w wieku 30 lat to " tyle torebek????" On łaskawie na urodziny kupi mi paczkę ptasiego mleczka, jeśli w ogóle coś kupi. Człowiek 100 razy zastanowi się zanim kupi bluzkę za 15 zł, a itak jej nie kupi, a on nawet ma problem, jak ktoś chce mi coś kupić :( Usiąść i płakać. Dodam, że on pracuje, ja wychowuję dziecko... Przesadzam, że się wkurzyłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz ci napiszą że ciesz się że nie pije i bije...ptasie mleczko też nie złe...całe szczęście że pamięta ;) ale w sumie każdy by chciał dostać coś wyjątkowego od męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Ja nie chcę nic od tego chama. Chciałam coś od mojej mamy, bo zapytała, z czego bym się cieszyła. Ale on uznał, że jak to, po co mi KOLEJNA torba ???? A że pamięta o urodzinach? Ciężko zapomnieć jak zawsze robimy przyjęcie dla najbliższych.. i się je planuje dużo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na przyszłość nie pokazuj mężowi torebki jaką dostaniesz...oni nie zrozumieją, tak jak tego że sobie żałujesz na bluzkę za 15 zł...oni inaczej myślą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli uważasz że cham to po co z nim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź pracę i zarabiaj na swoje przyjemności. Faceci już tacy są. Podejrzewam, że może przez to, że siedzisz w domu i nie pracujesz on cię nie szanuje i nie chce, żebyś wydawała jego ciężko zarobione pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Egoista. Nigdy nic od niego nie dostawałam. Teraz jest dziecko, to ono chce mamie coś dać na urodziny, no to kupi od biedy to ptasie mleczko i ma spokój, a dziecko się cieszy, że cokolwiek da.... Kiedyś był biedny, zarabiał 700 zł i był o niebo lepszy. Teraz ma swoją firmę, zarabia dobrze, a nawet żałuje tego, że ktoś mi coś da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porażka taki mąż. Współczuję :( Pewnie chciałby żebyś od mamy dostała coś z czego on też mógłby korzystać. Frajer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Nie wiem po co. Z przyzwyczajenia? Bo to już 7 lat po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Jak się wyżalę i wyrzucę co mnie boli, to mi powie, że co ja chcę, że nie pije, nie bije, z kolegami nigdzie nie chodzi, to co ja narzekam... Że mogłam mieć gorszego męża i on się uważa, za ideała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Ja nie mam żadnych potrzeb, żadnych wymagań. Zamiast sobie to dziecku kupuję, a jak już raz coś dla siebie chcę to zawsze jest z chamskim tonem, a jest Ci to potrzebne? I zawsze mi się odechciewa czegokolwiek. Raz mi zegarek pozwolił kupić droższy no i czasem sama sobie za pieniądze z urodzin coś kupię, ale wtedy nawet nie pytam o zgodę bo to ja dostałam i to sa moje pieniądze i się nie dam. Itak nigdy wszystkiego nie wydam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
No i telefon jak ma wymianę w abonamencie to mi da, bo on używa tylko takich najprostszych i co nie szkoda zaraz zepsuć. I tyle. A o zwykłe rzeczy się chami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Jakby nie dziecko to wychodzę i mnie nie ma i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale po co ci kolejna torba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Kobiety mają bo kilkanaście par butów, toreb, perfum, pełne szafy drogich ubrań, ja chciałam tylko drugą(porządną) torebkę... I to nie od niego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciocia kiedys byla w takiej samej sytuacji, wypisz wymaluj. ona nie pracowala, maja dwie corki wtedy jeszcze mlodsza byla malutka. on ma firme duzo kasy a zalowal jej wszystkiego. teraz juz ciotka pracuje i jakos sie trzymaja razem, jest lepiej. choc i tak jest skąpy a kase ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Ja też już czekam na dzień kiedy sama sobie zarobię i nie będę się musiała zastanawiać, czy kupić coś za kilka zł, czy lepiej nie... Byle dziecko pójdzie do przedszkola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś był biedny, zarabiał 700 zł i był o niebo lepszy. Teraz ma swoją firmę, zarabia dobrze, a nawet żałuje tego, że ktoś mi coś da... xxxxxxxxxxxxxxxx no niestety, kochanka dużo kosztuje, więc dla żony już nie starcza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje takiego zycia. chyba nic dobrego z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
On nie jest jakimś przystojniakiem, żeby mieć kogoś innego niż ja. Z resztą siedzi w tej firmie cały dzień taki uwalony, brudny, że ciężko, żeby kogoś miał. Po pracy zaraz wraca do domu i w nim siedzi...Dla niego liczy się tylko robić kasę, jak najwięcej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie żonaaa
Dostał dom od moich rodziców, to ma problem, że teraz musi płacić 300 zł 4 razy w roku podatku od nieruchomości. Nic więcej, żadnego czynszu, tylko ten głupi podatek, 1200 zł na rok, jak ludzie płacą taki czynsz na miesiąc. A on ma problem, że to on musi płacić, nie moi rodzice, ewentualnie pół na pół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×