Mam ochote popiescic duzy biust

Wszystkie kobiety z jakimi do tej pory bylem (a bylo ich niewiele) wlacznie z moja zona mialy maksymalnie rozmar B. Nie przeszkadza mi rozmiar, uwazam ze male tez sa piekne i uwiebiam piersi mojej zony. Ale od dluzszego czasu mam ochote podotykac i popiescic wiekszy biust, tak przynajmniej raz. Czy to normalne?

hmm, to chyba normalne. Ja nosze rozmiar D i nie wyobrazasz sobie jak czesto panowie z obraczkami na palcu staraja sie chocby otrzec o moj biust w zatloczonym autobusie czy tramwaju :P

gdzie mieszkasz?

we Wroclawiu :) a Ty?

tez z Wroclawia ;)

hmmm, ale jak to? wystarczy Ci pieszczenie? Nie bedziesz mial ochoty na cos wiecej?

tak mi sie wydaje... mam ochote spelnic cos o czym marze od dawna... nie marze o seksie z inna kobieta tylko o tym aby poczuc w moich dloniach duzy jedrny biust

potrzebujesz sytuacji w ktorej nie bedziesz mogl posunac sie za daleko... moze zatloczona komunikacja miejska :P no ale nie namawiam Cie do obmacywania kobiet w autobusie, moglo by sie to niezbyt przyjemnie skonczyc :)

kiedys przylepil sie do mojej piersi w zatloczonym autobusie taki jeden z osiedla... byl przystojny... wtedy nie protestowalam za bardzo... skonczylo sie na zerwaniu bielizny ze mnie, tzn tak doslownie bez rozbierania okrycia wierzchniego... bylo bardzo milo... udawalam ze nie moge nic zrobic zeby sie bronic... bylo bardzo tloczno...

od tej pory spotykamy sie czasem ;)

tak wlasciwie to lubie kiedy ktos mnie dyskretnie oblapuje.... czasem zeczywiscie udaje ze nic nie czuje albo ze nie moge nic zrobic...

podaj mi prosze swojego maila :P

tidus89 at o2.pl.

thx ;)

Gdybym ja miał dwie piersi, krorymi mógłbym się zaopiekować to napewno na samym macaniu z mojej strony by się nie zakończyło :D nie daj bym tak rady... Może na by mi wystarczyło, ale później bym je bral do buzi, przygryzal, wykrecal sutki, masowal, ssal.. Ale mam chcice. :D

no ja mam to tez na mysli... chodzi o to zeby nie doszlo do czegos wiecej...