Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PPPPiotrekkk

Żona podczas klótni dwa tygodnie temu rzuciła mi żelazkiem w głowę

Polecane posty

Gość PPPPiotrekkk

Piszę poważnie. Wczoraj wyszedłem ze szpitala miałem wstrząśnienie mózgu, straciłem przytomność na ok 40 min. Chyba muszę zakończyć to małżeństwo. Przychodziła do szpitala przepraszała ale nie odezwałem się do niej ani słowa, moja rodzina ją prawie zlinczowała, wszyscy mi radzą żebym ją zostawił że jest walnięta i mało nie brakowało a leżałbym w piachu. Co o tym wszystkim sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie uważałeś kogo bierzesz to teraz rób co uważasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorącym, czy zimnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty jej zrobiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tego żelazka nie widziałeś że leci w Twoją strone,ślepym trzeba być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPPPiotrekkk
gorącym, czy zimnym - bardzo śmieszne, zwłaszcze że dużo nie brakowało a bym pisał tutaj ale z innego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carte_blanche
moj kochny augustynie wszystko minie, wszystko minie :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz że wina leży po obydwu stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksiądz i grabarz by się ucieszył a i ona wzięła by "za skórkę", a tak wszystko koło nosa im przeszło, wstydź się brzydalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPPPiotrekkk
Stałem tyłem, dostałem w tył głowy czyli w najgorsze miejsce jakie można dostać.Nie pamiętam o co się kłóciliśmy, nie odzywm się do niej, przez uderzenie całego tamtego dnia nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyskusja musiała przybrać ostrą formę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było jej pyskować i mądrować należało Ci sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowo, to uciekaj od niej chlopie jak najszybciej! Nienormalna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPPPiotrekkk
Trzeba było jej pyskować i mądrować należało Ci sie - pomyśl dwa razy zanim coś głupiego napiszesz, ja nikogo nie udeżyłem nigdy, nawet jeśli była poważna kłótnia to nie powód by p*****lnać kogoś w tył głowy żelazkiem i mało co nie zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chciała cię zabić to po co ty do niej wróciłeś, zachowujesz się jak gówniarz bo ty się do niej nie odezwiesz to ci przyłoży jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spieprzaj chłopie a ją na leczenie wysłać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro rodzina cię popiera to co ty z nią jeszcze robisz????? Pakuj walizki i do mamy uciekaj ile ty masz w ogóle lat wydaje mi się że coś kręcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPPPiotrekkk
Nie wróciłem mieszkam teraz u brata i jego żony, próbowała tu przyjść ale nikt jej nie wpuszcza. Była u mnie w szpitalu policja jakiś czas temu zeznawałem, będzie za to miała prokuraturę ale i tak się dziwie że jej nie przymkneli, p******e prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×