czy wam też już nie wierzycie w miłość

jak w temacie

a czym jest milosc twoim zdaniem?

niestety ja nie mogę sobie pozwolić na takie głupoty ;)

nie. nie ma czegoś takiego jak miłość

czystym bezinteresownym uczuciem, kochasz kogos tak zwyczajnie

a nie zgadzam się

tez mi sie wydaje ze to nie istnieje, no chyba ze w filmach czy bajkach.

miłość bezinteresowna ? Interesowna nie ponad przymioty dzuszo-cielesne to białe kruczysko ;)

niczym Nirvana

nie wierze wiem, ze mozna sie uzaleznic od kogos myslec, ze tylko ta osoba moze dac szczescie, nic i nikt wiecej - to jakis problem umyslowy. Problemy w dziecinstwie sa tego stanu skutkiem. Pozostali wybieraja partnera, kolege, zaradnego, z kasa, nie konfliktowego, zeby postepowac zgodnie z narzucona norma, zalozenia rodziny, zbudowania domu i ciagniecia egzystencji tak jak inni (ziewam)

nie kochamy ludzi tylko idee miłości. Poznajac kogoś kto w miare do ciebie pasuje zaczynasz snuć plany i nadzieje. Nie kochając go.

nie jemy zupy tylko mieszanine zwiazków chemicznych które nazywamy zupą ;) można więc powiedzieć że jemy tak naprawdę zupną idee ;)

ja wierzę i bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa.

to chyba za malo doświadczen masz

też mi się wydaje, że to bajka, mit...nie wierzę w miłość

No a ja wierzę w miłość,ten kto nie przeżył prawdziwej miłości to w nią nie wierzy,bo naprawdę nie każdemu jest dane to przeżyć.