CZY BRZYDKI BIEDNY FACET BEZ DOBRYCH WARUNKOW DO ZYCIA DOSTANIE PSA ZE SCHORNISK

Jak to jest?

jak brzydki to na pewno nie

Serio? Ale pies to przyjaciel ...

rany, jak ty jojczysz :o męczyd**a taka. Jak twoje puszki? biznes się kręci ?:)

Puszki nawet okej. Wczoraj byłem w mieście koło klubu i w parku i naprawdę dużo tego było (szczególnie w parku w krzakach). Dziś sobota i są imprezy to koło klubu rano też dużo tego powinno być. Jak sprzedam to trochę grosza wpadnie na kartę może. Jutro będę gadał po mszy z proboszczem, bo chcę on załatwić mi pracę za 700 zł jako grabarz.

ee...to ty działasz :) Nie no, szacun. Nie tylko gadasz, ale ten...ale na te puszki, to pewnie będą tez inni amatorzy. Ja bym je łapała w locie :O zanim w te krzaki trafią...

Nie wiem. Jak w nocy łaziłem to tylko ja zbierałem. Nikt mnie nie zaczepiał tylko policja raz przejeżdżała i się zainteresowała co ja robię po nocy w parku w krzakach. Czy jak będę miał pracę i pieska to znajdę moją ukochaną? Wczoraj byłem na festynie na poczęstunku dla bezdomnych i tam była piękna młoda wolontariatka, która podawała mi ciasto. I ona się do mnie uśmiechnęła. To była pierwsza kobieta w moim życiu, która się do mnie uśmiechnęła. Strasznie o niej myśle, ale nie zagadałem do niej, bo nie chciałem jej wystraszyć.

wiesz co..wy faceci to jesteście biedni z tym myśleniem o d***e :o Ja nie wiem, że chłop bez baby to jest taki słaby ;(

Ja nie myślę o d***e tylko o kobiecie, co mógłbym ją zabierać na wyczieczki i przytulać ja i rozmawiać. A wszystkie mnie wyśmiewają bo brzydki jestem. Prócz tej jednej.

ja pierniczę..to ją zapytaj, czy nie wie o jakiejś pracy, wręcz karteczkę z namiarami na siebie. Co za d**a a nie chłop :(

Ale ja nie chcę od niej pracy tylko chcę z nią być. Pracę na dniach załatwi mi proboszcz. Ale ja nie wiem gdzie ona teraz jest.

:o to się nazywa strategia. Musisz się zbliżyć do ofiary..:o ...jeny, inicjatywy trochę. Ona i tak zauważy twój maślany wzrok...

? co mu dasz jesc

chłopie, jesteś bezdomny, bezrobotny i zbierasz złom ! marzysz o kobiecie ? a co masz do zaoferowania ? tylko ją wystraszysz, ogarnij swoje życie, zacznij zarabiać, znajdź lokum, ustabilizuj się materialnie, potem rozglądaj się za babami, nie można mieć wszystkiego na raz :o

poza tym i pies i baba-nie za dużo na raz? A pies to myslisz, że nie choruje? Jeść mu trzeba dać, nie może siedzieć sam cały dzień...

No wprowadziłbym się do tej kobiety i jakoś byśmy sobie poradzili razem.

świetny plan ! :D:D To od razu trzeba mówić, że szukasz laski z mieszkaniem.

Wstyd mi by było wziąć ją do mojej pakamery czyli dawnego magazynu na owoce co grzyb aż na sufit wchodzi.

uroda człowieka dla psa jest niewazna

Właśnie. Więc pies postanowiony. Ale nie wiem gdzie ja znajdę tę kobietę z poczęstunku...

Żadna normalna kobieta nie zwiąże się z gołod*pcem, na takich nie zwraca się uwagi, nie są warci nawet splunięcia. Po takich się przechodzi i idzie dalej.