Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ta bieda ten kapitalizm czemu ten zasrany uk gnoi człowieka

Polecane posty

Gość gość

czemu ten kraj niszczy człowieka od środka. czemu tyle biedy w tym kraju czemu gnojenia chamstwa biedaszybów.i najgorszego kapitalizmu chamskiego UKa biedaków dziadów dziadostwa nie chce kapitalizmu wyzysku klasy robotniczej pieprzony uk. i jeszcze chamy sie tym zasranym ukiem jaraja zasrane banderowcy z uon-upa i wołyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kapitalizm i demokracja to najgorszy ustroj jaki moze istniec niewolnictwo wrocilo tym razem legalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anglia zeszla na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pieprzone Ukowanie banderowskie jeszcze tam zaczna stawiać pomniki UPA w tym UKu śmierdzącym i biednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie o co wam chodzi?! Jest wam źle-wracajcie do kraju. Nikt was tam nie trzyma. Macie możliwość powrotu do kraju mlekiem i miodem płynącym.Widzicie zło na obczyźnie. Wytykacie ustrój. A jaki macie w Polsce? Macie pracę? Macie poszanowanie? Macie uczciwość? Co jest tu gdzie was nie ma? Żyłam w Polsce.Sama wychowuję dziecko na, które nie otrzymywałam alimentów,zasiłków... bo pracuję i zarabiam.Miałam pracę za 1700 zł. Dorabiałam sprzątaniem (tylko mi nie wyjeżdżajcie że jestem nieudacznikiem-bo tak nie jest). Wszędzie długi. Opłaty za mieszkanie,za gaz,za prąd przewyższały moje dochody. Na co mnie było stać? Moja wypłata ma starczała na nas dwoje. Byłam w wakacje w Anglii. Moja znajomość angielskiego...żadna. Zgłosiłam się do kilku agencji.W dwóch pierwszych wymagali znajomość języka angielskiego i pracy nie dostałam. W trzeciej,czwartej mnie przyjęli. Wybrałam jedną .Oczywiście,że za 6.19 na godzinę.Praca w fabryce..ciężka..przy realizacji zamówień,przy pikowaniu odzieży,przy jej układaniu. Mam pracę,wynajęłam mieszkanko z jednym pokojem-póki co.Złożyłam papiery na benefity (pewnie będę czekała na nie z pół roku) Wróciłam do kraju po dziecko. Wiem,że nie będzie na początku łatwo ale przynajmniej jest nadzieja,że moje dziecko będzie miało lepszy start. Będzie mnie stać na to by opłacić wszystko i w miarę,bez stresu żyć. A w Polsce co? Moje państwo zostawiło mnie samej sobie i zmuszało bym utrzymywała nas dwoje bez pomocy,bez ulg. Dodam,że ojciec dziecka od 10 lat mieszka w Anglii,pracuje. Moje państwo mimo możliwości nie ściągnęło z niego nawet funta zaległych i bieżących alimentów. Będąc w Anglii wystąpiłam o nie i mam nadzieję,że je otrzymam. Jako samotną matkę nie zostawiono mnie na pastwę losu. Nie zamierzam nie pracować.Nie zamierzam tylko brać. W ciągu 2 miesięcy załatwiłam praktycznie wszystko - łącznie ze szkołą dla dziecka i mam nadzieję że college językowym dla siebie (czekam za odpowiedzią) Nie patrzę przez różowe okulary bo wiem,że na wiele nie będzie mnie stać ale mam przynajmniej środki,które pozwolą żyć.Nie chcę samochodu. Nie chcę domu z ogrodem. Chcę spokojnie żyć a z tego co zarobię i otrzymam z pewnością dam radę. Praca w fabryce mnie nie satysfakcjonuje złożyłam aplikację do firmy w której chciałabym pracować. Może w tej chwili nie ma tam dla mnie miejsca ale może za jakiś czas... Koszty utrzymania w UK są wysokie ale jak wysokie są w Polsce? Jakie są zarobki w UK a jakie są w Polsce? Za moją tygodniową wypłatę (210 f ) opłacam mieszkanie,dojazdy,jedzenie i zostaje chociażby na buty czy bluzę dla dziecka. A co mi zostawało w Polsce? Nic!! A z rachunkami byłam zawsze do tyłu. Każdy z nas ma prawo wyboru.Czujecie się źle na obczyźnie-wracajcie lub zmieńcie miejsce swojego pobytu. Może gdzie indziej znajdziecie lepsze życie. A może przestańcie narzekać i zaakceptujcie to co macie. Wyzysk jest wszędzie. Ale tak drogiego kraju jak nasza Polska nie ma chyba w całej Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram przedmówczynie. Chętnie wyjechałabym z PL ale niestety nie mam takiej możliwości, a wszystkich, którzy tak narzekają, zapraszam z powrotem do kraju. Zobaczymy jak długo wytrzymacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez te tematy zaklada niejaki nielubieuk. Koles, ktory wyjechal do UK, pomieszkal tam miesiac i z podkulonym ogonem uciekl bo mu nie wychodzilo. Spodziewal sie zycia jak z amerykanskich filmow-jego slowa. I po calym miesiacu uwaza sie za eksperta od zycia w UK. Nieudacznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gosc 08:10 - 210 funtow tygodniowo??? Grzie Ty za to zyjesz? Jeszcze z dzueckiem? Przeciez to jalmuzna...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gosc 08:10 - kobieto to sie jeszcze ciesz te pare miesiecy, bo od grudnia zaczna tu masowo zjezdzac Bulgarzy i Rumunii, a Ci lepiej znaja angielski, wiec pracy miec juz zapewne zadnej nie bedziesz, bo oni nas zastapia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tej pani wyzej zycze wszystkiego dobrego I powodzenia w zyciu, Jest kobieta ktora wie czego chce I pomimo niepowodzen ciezko pracuje I mysli o swoim dziecku. Trzymam kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi tu dobrze.....w koncu zyje po swojemu. Nie jest latwo sie przebic, ale sie nie poddam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zong
Bulgarzy I Rumuni juz zjechali......wszedzie slychac rumunski.....hardcore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zong
Rumuni strasznie brzydcy.....niczym polacy.....zwlaszcza kobiety....ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznalam w UK ciekawych ludzi i siedzac w domu zarabialam pieniazki i teraz moge powiedziec , ze przyjazd tutaj byl bardzo odpowiedni. Nie ukrywam tego , ze zarabiam na sexie i glownie moimi klientami sa panowie ale wszak trzeba jakos zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość @gosc 08:10 - 210 funtow tygodniowo??? Grzie Ty za to zyjesz? Jeszcze z dzueckiem? Przeciez to jalmuzna...:/ 04.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość @gosc 08:10 - kobieto to sie jeszcze ciesz te pare miesiecy, bo od grudnia zaczna tu masowo zjezdzac Bulgarzy i Rumunii, a Ci lepiej znaja angielski, wiec pracy miec juz zapewne zadnej nie bedziesz, bo oni nas zastapia! Powiem ci że żyję w centrum Anglii.Czasami dorabiam sprzątaniem.Jak wspomniałam staram sie o prace gdzie język nie jest wymagany co oczywiście nie zwalnia mnie bym się języka nie uczyła.Myślę,że przez rok uda mi się nauczyć język bym mogła posługiwać się w sposób komunikatywny. Nie martwcie się o Rumunów i Bułgarów-Anglia sobie i z nimi poradzi. Niestety zaczną robić czystki-nierobów,pijaków,tych co są z prawem na bakier zaczną zmuszać do wyjazdu i powrotów do swojego kraju ale dotyczyć to bedzie wszystkich obcokrajowców. Mnie lenistwo nie grozi. Pijaństwo też nie nie wspominając o łamaniu prawa. W Polsce zaczynają przybywać obywatele ze wschodu i nas też mogą wygryźć... Póki co ludzie-mam pracę,mam gdzie mieszkać, mam plany -ni chce martwić się na zapas. Niestety w Polsce żyłam w ciągłym lęku... Pozdrawiam wszystkich -narzekających też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie kaze tym, ktorzy nie lubia UK siedziec tutaj, w 2015 roku bedzie referendum I wygra UKIP I UK wyjdzie z UE, a wszyscy, ktorym sie nie bedzie podobac UK, beda mieli mozaliwosc deportacji spowrotem do swoich umilowanych krajow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza panienka
Ja mam pytanie: GDZIE w calej Wielkiej Brytanii mozna dokonac oplat za mieszkanie i rachunki (i przejazdy) za 210 funtow? Pytam serio, bo naprawde nie wiem. Moze mi powieie, ze wmalych miejscowosciahc, MOZE, ale w nich nie ma kilku agencji pracy i tylu pracodawcow. Wiec nie wiem juz. Czy autorka posta (samotna mama) mieszka ze swoim ojcem czy jak? Bo jednak inaczej jest dzielic rachunki a byc autentycznie samemu. Pytam na serio, bez zlosliwosci, i oczywiscie zycze szczescia. Tez jestem samotna matka bez alimentow, ale cale szczescie radze sobie w Polsce (dziele rachunki z siostra, mam prace w calkiem dobrym zawodzie, no i tez nie chce samochodu ani domu z ogrodem, wiec tak na zycie to mi styka i cos odkladam dzieciom).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem samotna matka bez alimentow, ale cale szczescie radze sobie w Polsce (dziele rachunki z siostra, mam prace w calkiem dobrym zawodzie, no i tez nie chce samochodu ani domu z ogrodem, wiec tak na zycie to mi styka i cos odkladam dzieciom).>>> roznica miedzy Polska a UK, samotna matko jest taka, ze jak masz termin wyplaty w kontrakcie w UK, tak twoja wyplata wplywa na konto i nie ma gadek, ze firma ma problem finanswe, ze czesc wyplaty dostaniesz pozniej itd, bo tutaj zobowaizania pracownicze sa na pierwszym miejscu nawet jak firma bankrutuje, to wyplaty dla pracowanikow musza byc wyplacone w pierwszej kolejnosci a potem inne zobowiazania wobec dluznikow, kontrakhentow itd nie tj w Polsce, ze pracownicy widza puste hale, a wyplaty za przepracowane miesiace nie zobacza czesto juz nigdy, bo juz firma nie ma kasy. W Polsce takie zlodziejstwo jest zgodne z prawem, tutaj nazywane jest zlodziejstwem nie zaplacenie za prace komus i tak tez jest traktowane. Moze cie w bialych rekawiczkach szef szmacic, ale wyplate musisz miec, bo inaczej ma problem. Druga sprawa, w UK jak stracisz prace, nei ladujesz automatycznie na ulicy, tylko rzad ci pomaga. W Polsce nie patrza, czy zwalniaja jedynego zywiciela rodziny i ze jego dzieci pojda do domu dziecka a on pod most. Widzisz roznice? Bo ja tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w East Midlands. Dostaję 210 f/tygodniowo( w zależności od godzin +,- 10f). Za pokój z osobną kuchnią płace 80 f,dojazdy,jedzenie około 80 f,dojazdy 30 -40 f w zależności. Czasami za sprzątanie mam 10 f a czasami 25. Czasami zostaje mi 10 f a czasami mam echo w kieszeni. Czekam z utęsknieniem za benefitami i taxami. Liczę na to że przyznają mi około180 f/tydz. Czekam z utęsknieniem. Nie jest mi łatwo ale nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pracuję na miejscu-dojeżdżam 5 f dziennie w dwie strony busem,dziecko też raz jedzie do szkoły z sąsiadem raz autobusem-czekam za kartą..na dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×