Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszkaaa12345

zsunięcie się kondoma

Polecane posty

Gość myszkaaa12345

Hey. Wczoraj z moim chłopakiem spędziłam cudowną noc, niestety kilka razy zsunął nam się kondom. Kochaliśmy się kilka razy i za pierwszym razem doszedł we mnie, ale prezerwatywa była cała. Później znowu zaczęliśmy się pieścić, zrobiłam mu loda i znowu zaczęliśmy się kochać (oczywiście z nowym kondomem). I właśnie ten kondom co chwilę nam się zsuwał. Po dłuższej chwili straciliśmy już nastrój tym ciągłym poprawianiem i zdjęłam mu go całkowicie. Ponieważ oby dwoje chcieliśmy jeszcze wszedł we mnie bez żadnego zabezpieczenie i przed wytryskiem wyszedł. Jak myślicie czy przez wczorajsze baraszkowanie zostaniemy rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolony h
Jak mialas dni plodne, to bardzo mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa12345
no właśnie wczoraj miałam ostatni dzień dni płodnych.... Była to też nasza 3 rocznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dzień znajomości? ;) nic wam nie 'grozi'. Poza tym, prezerwatywy są dobre dla singlli na imprezę, a nie dla par. Bez względu na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa12345
Pendzior 3 lata jesteśmy razem, za dwa lata bierzemy ślub, użyłam złego słowa mówiąc o nim że jest moich chłopakiem, bo jesteśmy zaręczeni. Ale i tak dziękuję ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa12345
mam kusz 40-stkę, czy urodzę downa?: Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę czterdziestą wiosnę i pod staniczkiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa12345
widzę że ktoś jeszcze nie dojrzał skoro podszywa się pod mój pseudonim. No cóż gimbusy chyba też tu mają dostęp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbujcie używać troszkę mniejszego rozmiaru, skoro się zsuwał. Albo zastosujcie inną antykoncepcję mechaniczną, np kapturek. U mnie dobrze spisuje się femcap. Jest niewyczuwalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa12345
Próbowaliśmy z mniejszymi rozmiarami, ale te z kolei są za ciasne- narzeczony ma masywnego członka... Masz rację, musimy pomyśleć o innej metodzie antykoncepcyjnej, ponieważ coś nie mamy szczęścia do prezerwatyw, albo jeszcze nie znaleźliśmy tych dla siebie najlepszych. Dziękuję za poradę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×