Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 23lata i od 6lat jestem prostytutką mam dość

Polecane posty

Gość gość

nie chce mi sie zyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
ile zarabiasz na miesiac? ile odlozylas? bylas kiedys w zwiazku? co Cie do tego sklonilo, masz rodzine? Te pytania z ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
po co zakladasz temat jak potem nie odpisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest po 2 w nocy autorka tematu juz pewnie zasnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
szkoda popisalabym sobie z nia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu tak cię interesuje ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
czy ja wiem? .. moze dlatego ze jest po 3 w nocy i zadnego tematu ciekawego na horyzoncie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałam- nie ma to jak żerować na ludzkim nieszczęściu, prawda? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
zerowanie ? spytalam z ciekawosci, nie znam zadnej prostytutki i juz jestem posadzana o zerowanie na ludzkim nieszczesciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź gdzieś w okolice jakiejś szosy i sobie zapoznaj, jak cię to tak fascynuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
aha radzisz pewnie z autopsji, nie skorzystam, nie jestem Twojego pokroju, nie ten poziom. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_123456
Raczej nie, to nie mnie fascynują prostytutki i ich problemy.. :) EOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że autorka naprawdę jest wykończona, ile można prowadzić takie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otoja20latka
Zycie zawsze moze zmienic. Jak mial 17 lat zaczela byc prostytutką wiec pewnie nie ma szkoły , a wiec ja na poczatek zapisałabym się do jakiegoś zaocznego liceum by zrobić maturę. Potem zaczeła szukac normalnej pracy. Pieniadze autorka pewnie ma odłożone wiec na jakis start normalny by wystarczylo w noralnym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Maturę może zrobić, może nawet potem iść dalej - np. na studia. Może w końcu zrobić nawet jakaś karierę, ale po 6 latach takiej pracy trudno będzie jej raczej stworzyć normalny wiązek i potem rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie padło najważniejsze pytanie : ile trzeba dać za lodzika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona12
hej, wolalabym, żeby to było prowo.:( Szkoda mi ciebie, ale próbuj to zostawić. Może są kobiety, na które nie wpływa takie zajęcie aż tak negatywnie, ale próbuj. Chociaż to się wyda głupie, to ci napiszę, że nigdy nie trzeba tracić nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona12
ale jak nie spróbujesz się wyrwać z tego g...to nie zobaczysz, czy da się zmienić życie. Chociaż ja sama odhorowuję mobbing i kilka prac, gdzie mnie potraktowano jak psa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, sory że nie odpisałam wczoraj zasnęłam z telefonem w łózku :/ W związku nigdy nie byłam, miałam kiedys chłopaka ale mnie oszukiwał i zdradzał potem wszystko wyszło na jaw. Nie radziłam sobie w szkole w mojej miejscowosci, poza tym czekała mnie matura z matematyki której w ogole nie umiem, postanowiłam się przenieść z technikum do liceum od razu do klasy wzwyż zeby załapac sie do ostatniego rocznika który matematyki nie musi zdawać, w szkole sie nie zgodzili czekałam do 18stki i sama sie wypisałam mama byłą po mojej stronie, przeniosłam się do W-wy do dalej rodziny, tam chodzilam do liceum zaocznego w weekendy i na korki z kilku przedmiotow a na tygodniu dorabialam w takim magazynie dlugo by gadac, taki mialam uklad z ciotką ze w zamian za mieszkanie dokladam sie do czynszu i zakupow, slabo tam placili mialam umowe zlecenie potem ociągali sie z wyplatą wlascicielka agencji pracymnie zbywała i w koncu nie zobaczylam wyplaty za 3 miesiace, przestalam przychodzic do pracy w drugim miesiącu jak przestali placic no i nie wiem jak to sie stalo ale weszłam na czaterie tam pisalam z kilkoma facetami proponowali mi spotkanie za kase, odmawialam ale zostawilam kontakty i w koncu z jednym sie umowilam ;/ dlugo rozmawialismy on byl zonaty sam w mieszkaniu mialam lzy w oczach jak to z nim robilam ale po wyjsciu z mieszkania poczulam ulge ze to juz koniec ze mi zaplacil ze trwato to krotko i mam 200zl w kieszeni i tak to sie zaczelo ;/ z nim spotkalam sie kilka razy potem z jeszcze 3 z czatu a potem juz sama dalam ogloszenie wiadomo na jakiej stronie cieszylam sie z łatwej kasy ale potem bylo coraz gorzej :( niby zdałam tą mature ale na studia nie poszlam nie wiedzialam co chce robic, nie mam zadnej kolezanki nie wiem co ze soba zrobic rzadko wychodze z domu unikam ludzi probowalam cos zmienic kogos poznac ale nie wiem jak, boje sie ze to wszystko sie kiedys wyda dlatego nie szukam faceta bo i tak by zaden nie chcial takiej jak ja. Moi rodzice nic nie wiedzą myslą ze dostalam sie na studia i mieszkam w akademiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona12
:( ja bym nabrala obrzydzenia do facetów :o W Warszawie nawet sprzątać można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona12
takiej bzdziągwie, co nie płaci nie powinno się odpuszczać 😠 Grosze mają zapłacić a i tego nie zrobią. Ale jak ci ileś razy dokopią, to potem nie masz siły walczyć, wiem. Taka baba kiedyś też trafi na swego i może nawet jakaś babka w desperacji nakładzie jej po gębie..marne to pocieszenie, ale wszystko jest do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze nie mieszkasz blizej mnie, chetnie bym sie podniosła na duchu, wpieprzylas sie niezle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz teraz isc na studia zaoczne jesli chcesz..dostaniesz stypendium, poszukaj pracy moze na produkcji w Warszawie jest duzo takich firm albo chociaz do sprzątania czy w markecie, pewnie maszo odlozone pieniądze jakos sobie poradzisz na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kowu kowu
Ciezka historia :/ jesli chcesz to moge pomoc, wysluchaniem i dobra rada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona12
nasz kochany sejm uchwalił niestety ostatnio nową ustawę pt.jak zgodnie z prawem zrobić woła roboczego na 13godz.na dobę z Polaka legalizując niepłatne nadgodziny. Okres rozliczeniowy wydłużono do 12mies., więc nadgodziny (których i tak z reguły nie płacono) mogą być rozliczane po roku dopiero.....o ile ktoś dopracuje rok, bo moje prace trwały po kilka mies.:o Tak ci piszę, żebyś nie była zaskoczona, ale może trafisz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że autorka tkwi w tym tak długo, bo trudno zrezygnować jej z tych "łatwych" pieniędzy, o których pisze. W Warszawie można zarobić na wiele sposobów nie odbierających poczucia własnej wartości i godności, nie mając żadnego specjalnego wykształcenia, z tym że za kwotę, jaką autorka teraz wyrabia w 3 dni ... To kwestia jej wyboru. Słyszałam o kobietach w sytuacji bez wyjścia, autorka do nich nie nalezy, ma rodzinę, do której ostatecznie może wrócic, matkę, która ją wspiera - to wiele. Ja byłam w dziecinstwie wykorzystywana seksualnie, to zostawiło we mnie ślad nie do zatarcia, mimo że mam dobry związek, założyłam rodzinę i mam dość dobre życie. Autorka niszczy siebie z wyboru dzień po dniu i przyjdzie jej za to zapłacić bardzo wysoką cenę, to dla mnie niepojete. Ratuj siebie, im później to zrobisz, tym gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wlasnie skutek konsumpcyjnego stylu zycia..łatwa kasa, telefoniki, ciuszki, samochodziki i dziewczyny wpadają w k******o :( bo po co pracowac ? lepiej sie poseksić godzine i juz masz dwie stówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona12
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,14522958,Nowelizacja_Kodeksu_pracy__masz_watpliwosci___zapytaj.html#BoxBizTxt masz, jutro dyżur eksperta We wtorek 3 września, w godzinach 10-12, pod numerem telefonu (22) 444 40 84 przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy będą radzić jak postępować, gdy pracodawca łamie prawa pracowników np. nie wypłacając pensji. ...tylko, że to i na Kruczej się dowiesz.Na pocieszenie-KAŻDY to przerabia na początku pracy. Umowę o pracę pracodawca ma obowiązek podpisać pierwszego dnia, tzn przynajmniej potiwerdzić ci na piśmie warunki pracy. A prawda jest taka, że tych skk...ów by trzeba za każdym razem nagrywać na rozmowie o pracę z ich niespełnionymi obiecankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh dokladnie, teraz to trzeba zawsze włączac dyktafon w telefonie i nagrywac wszystko bo potem nic nie udowodnisz :O Tez pracowałam jak autorka na umowe zlecenie, normalka , studentom nic innego nie chcą dawac, na poczatku regularnie wyplacali a potem opoznienia , raz dostałam 300zł zamiast 1200, potem 285, 590, wysylali po kawałkach :O w koncu skonczyly sie zlecenie, agencja ktora mnie zatrudniala zostala zamknieta a w firmie ktorej pracowalam kazali mi ich szukac i odzyskac kase bo oni z tym nie mają nic wspolnego a co zabawne potem ten sam facet otworzyl nową agencje pracy i obslugiwal te samą firme !! i szukal nowych kretynow ktorzy beda pracowac za grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialem juz ten opis. przykre ze ciagle tym zyjesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×