okazało się że mój chłopak spal z moją kolezanką zanim ze mną chodził

a wcześniej mówił mi że nie ale pękł ostatnio i się wydało, co teraz???

czuje sie oszukana strasznie mnie to boli doradźcie co robić!!

up up

A ile macie lat

chłopak ma 23 ja 25

znamy sie 2 miesiace i byłam potwornie szczera o sobie, on sie zarzekał że powiedział m wszystko, ostatnio powiedział że musi mi coś powiedzieć

No ale to bylo za nim byliscie razem wiec w czym problem. Lepiej chyba ze Ci teraz powiedzial niz by mial calkiem klamac caly czas. A po za tym skad mogl wiedziec ze z Toba za jakis czas bedzie

no ale chodzi o to że ja mówiłam o sobie wstydliwe rzeczy, jakiś czas temu poprosił mnie żebym była jego dziewczyną, ja cały czas pytałam czy coś powinnam wiedzieć co by miało znaczenie i że jestem wyrozumiała a on że wiem wszystko, powiedział mi po tygodniu chodzenia.... chce mi się wymiotować

co o tym myślicie??? jest mi bardzo źle płacze od dwóch dni i chce mi się wymiotować nic nie zjadłam i niewypiłam (serio) :(

błagam pomóżcie myślałam, że mogę mu ufać a teraz nie wiem przepraszał mnie bardzo że nie wpoieidział, ale ja go milion razy pytałam czy jest coś o czym powinnam wiedzieć wcześniej i mi nie pwoiedział :(

jesli Ci to tak przeszkadza to nie badz z nim. wiesz wyznacznikiem codziennosci jest kwestia wytrzymania z kogos wadami, jego jest opieszalosc i mijanie sie z prawda.

mówił mi że mogę mu ufać że jest wart zaufania itd. ja mu wybaczyłam ale wpadłam w coś rodzaju depresji i nie mogę się podnieść z łóżka milion razy pytałam czy coś powinnam wiedzieć a on nic, że moge mu ufać na 100% jest mi tak niedobrze :(

up up

up up

Wymagasz aby na początku chodzenia facet Ci się zwierzał jak na spowiedzi? Powiedział Ci po tygodniu a ty wielkie halo robisz. Na pewno masz 25 lat? A nie 15?

proszę pomocy to strasznie boli

chodzi o to że ja dałam mu 200% szczerości, a on mnie zapewniał że wszystko co istotne zostało powiedziane :( wypytywałam go cały czas czy moge chcieć coś wiedzieć...

proszę pomocy

up up

Opamiętaj się zachowujesz sie jak gówniara to było zanim z tobą był więc po co robisz takie problemy? A jak tak bardzo Ci to przeszkadza to go zostaw i daj szansę związać się z kimś normalnym bo Ty zachowujesz się jak gimnazjalistka.

nie czuję się jak gimalizajistka byłam szczera mówiłam obrzydliwe rzeczy o sobie i chciałam wiedzieć czy on ma coś na koncie :( wydało się bardzo niedawno a znamy się dość dobrze

A nie przyszło ci do głowy, że on po prostu bał się i nie wiedział jak ci to powiedzieć? Różni ludzie, różne charaktery. Jedni otwierają się łatwiej drudzy ciężej. Chyba najważniejsze, że powiedział? Chcesz go karać swoim zachowaniem tylko dlatego, że ci szczerze coś powiedział choć bardzo trudno mu było, ale jednak się zdobył na odwagę DLA CIEBIE?? Zależy mu na tobie skoro przełamał strach i powiedział, że spał z TWOJĄ koleżanką. Nie czaję tego, wiele osób chce budować trwałe związki, ale gdy tylko coś się zmienia, albo pojawia się problem, to dają nogę. Gdzie w tym dojrzałość? Mój mąż zanim mnie poznał to chodził z moją koleżanką, która nas zeswatała. Byli będąc z sobą nie jeden raz w łóżku i co miałam mu robić wyrzuty że miał przede mną inną dziewczynę ?