Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 167cm i waże 88kg jestem zdesperowana

Polecane posty

Gość gość

kupiłam nielegalny spalacz tłuszczu z geranium, zaraz wezme 1tabletke musi mi pomoc jesli nie to sie zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na siłownie wstydze sie chodzic, seksu nie mam z kim uprawiac, biegam tylko nad ranem gdy nikogo nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze bieganie odchudza to mit. Żeby zgubić 0,5 kg tłuszczu, trzeba przebiec ok. 60 km. Na odchudzanie najskuteczniejsza jest po prostu dieta, i to nawet nie jakieś lekkie ograniczenie kalorii, ale dość konkretne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu ogranicz jedzenie... nie łykaj tego syfu bo umrzesz tak jak taka jedna dziewczyna, chyba o tym slyszalas? i to jeszcze w męckach sie umiera bo czlowiek spala sie na zywca... dusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz sie obudzilas? Jesteś gruba beka, zanim zgubisz to mnie pare dobrych miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra kobieto coś Ty z sobą zrobiła? Ja facet 183 cm i mam 80 kg. Osobiście polecam ze 2 godzinki spaceru/ truchtu. Sam wcześniej miałem 80 kg ale byłem bardziej typ misia i w miesiąc 10 kg spaliłem. teraz też waże 80 ale teraz to tkanka mięśniowa a nie tłuszczowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz zachować się jak mężczyzna i nie wstydzić się tylko ponieść konsekwencje swoich wyborów i czynów. Jesteś gruba i musisz się z tym obrazem pogodzić a jeśli chcesz to zmienić to schować dumę w kieszeń i brać się za bieganie + ćwiczenia areobowe czy tam fitnes nie wiem co tam kobiety na brzuch robią. My faceci ostro brzuszki robimy ale my bardziej skupiamy się na muskulaturze brzucha a nie traceniu kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj ktos wyzej pisal o spacerach i ma racje. Masz spora nadwage wiec zacznij od spacerow, tzn bardziej to ma byc szybki marsz. Codziennie 60 min takiego marszu, pozniej lekkie cwiczenia rozciagajace. Aha i przed marszem zrob jakies 10 min rozgrzewki. Rozplanuj sobie jedzenie, mniejsze porcje a czesciej. Jakie sa przyczyny Twojej nadwagi? Objadanie sie czy bardziej zerowy ruch? Zobaczysz ze po miesiacu juz zauwazysz roznice :) a jak koniecznie chcesz brac jakies srodki to polecam serie therm line.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie schrupałabym kolegę nade mną, który ma 183cm i 80 kg wagi :P aammm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babka z piasku
Ruch, na świeżym powietrzu - na początku nie bardzo intensywny, bo osobom z nadwagą o wiele trudniej jest ćwiczyć niż osobom o prawidłowej wadze. 1kg więcej to aż 5 kg obciążenia dla stawów kolanowych i kręgosłupa, więc o poważną kontuzję nie trudno. Najlepszy jest średnio szybki spacer, jazda rowerem, rolki i basen. Dopiero jak choć trochę wzmocnią się mięśnie to można iść na fitness, albo coś podobnego. Dieta. Taka dobrze zbilansowana, żeby waga ruszyła w dół i żeby nie było przy niej napadów głodu i utraty witamin. I niespodzianka.. Samoakceptacja :) Dziwne zjawisko. Jak człowiek siebie nie akceptuje to ciężej mu schudnąć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×