Dziwna sytuacja na rozpoczeciu roku

Poszlam do pierwszej klasy technikum i po podaniu planu lekcji jak szlismy juz do domu nieznany mi chlopak (z mojej nowej klasy) zlapal mnie za biodra i 2 razy przyciagnal w swoja strone od tylu... inni sie z tego smiali a ja nie wiedzialam nawet co powiedziec. Nie wiem jak jutro pojde do szkoly po czyms takim... Nawet nie potrafilam nic zrobic ani nic powiedziec

to nic nie mow i nic nie rob nastepnym razem :o jak widac klasa znalazla sobie juz obiekt zartow

ale jaka klasa! To bylo po tym jak polowa poszla do domu a polowa zostala jeszcze na korytarzu. Przy tym zdarzeniu stalo jakies 5 osob i tylko chlopacy - pewnie jego koledzy...

musisz pokazać, żeby sobie nie pozwalali na zbyt wiele, bo zrobią z ciebie ofiarę

juz jest ofiara nastepnym razem tez nic nie bedzie potrafila zrobic ani powiedziec

jeśli jutro też tak zacznie żartować, to powiedz mu, że jest żałosny i że jeśli chciał Cię poznać, to wystarczyłoby żeby podszedł i się przedstawił. Pamiętaj - bądź pewna siebie!

Napisała przecież, że widziało to 5 osób, więc może aż tak źle nie będzie:D

Ja nie wiem wlasnie o co mu moglo chodzi ale wygladalo to mega zboczenie. Nie jestem brzydka ani nie wyroznialam sie za bardzo od innych. Teraz mam stresa przed jutrzejszym dniem...

skoro juz sie stresujesz to prawidlowo wybral "ofiare"

końskie zaloty, wpadłaś mu w oko i zamiast podejść i porozmawiać próbował w tak głupi sposób. Faceci później dojrzewają niż my :D

ale dlaczego "ofiare"? Co to ma niby znaczyc?

o co chodzilo? by zrobic sobie z ciebie zarty, nie pojmujesz?

Skoro ten typ nie wstydzi się odpierdalać takich akcji, to nie wróżę z tego nic dobrego :D Uważaj, żeby jutro ci kutasa nie załadował do pipki xD

No nie wiem, u mnie potrafili tak robić koleżance oraz inne rzeczy i nie były to końskie zaloty. Zrobili z niej ofiarę i jak się jej matka dowiedziała, to sprawa poszła do sądu.

bedziesz ofiara jego glupich zartow skoro nie potrafisz zareagowac im mniejsza twoja reakcja tym bardziej on sobie bedzie pozwalal, ale rob jak uwazasz

jutro będziesz brana na dwa baty jak nie zareagujesz

nastepnym razem przy takiej akcji trzeba takiemy gosciowi z liscia strzelic ;/

Jak jutro zrobi cos podobnego to na pewno jakos zareaguje. Teraz nic nie zrobilam bo bylam lekko w szoku. W koncu to nowa szkola, nowi ludzie i nie przyszlo mi do glowy ze obcy czlowiek moze sie tak zachowywac.

Ja się nie zdziwię, jeśli w 2020 roku będzie taka patologia jak w krajach 3 świata :D:D:D

jutro tez bedziesz w szoku bo wymysli cos innego

ale co wymysli?! Ludzie nie straszcie mnie bo to przestaje bys smieszne.

jutro cię zerżnę :D

kolejne zarty, a ty myslalas, ze co? dzisiaj mu pokazalas, ze godzisz sie na takie zachowanie i tyle

ale nie wygladal on na jakiegos zwyrodnialca albo chlopaka ktory gnebi innych... teraz jak piszecie te historie to na serio sie stresuje przed jutrzejszym dniem

Nie martw się, ja też byłam ofiarą, ale w gimnazjum, jakoś przeżyłam tamten czas, nikomu się nie skarżyłam. Da sie wytrzymac.

ale nikt nie mowi, ze bedzie cie gnebil, on bedzie sobie tylko zartowal :D

Jeśli chcesz jako tako egzystować w tej żałosnej budzie nie możesz dawać sobą pomiatać, kiedy słowa zawiodą pozostaje jedynie nauczyciel.

dobra jutro na bank zareaguje jesli cos odwali. Dzis nic nie zrobilam bo na serio bylam zaskoczona i lekko w szoku

jeśli znów wymyśli coś takiego- zwyczajnie walnij go w gębę bo tylko w taki sposob coś do niego dotrze....

no tak - z takimi debilami inaczej się nie da....